When cooking becomes an obsession…

Tiramisu

3 sierpnia 2015

Kategoria: Walentynki, Inne desery, Dania klasyczne, Kuchnia włoska, Specjalna okazja

Tiramisu

     Tiramisu to stosunkowo "młody" deser, ponieważ pierwsze pisemne wzmianki na jego temat pochodzą z 1971 roku, co oznacza, że ​​deser ten został wymyślony około 1969 roku w pobliżu Wenecji przez jednego z włoskich szefów kuchni. Istnieją też inne teorie na temat pochodzenia tego słynnego deseru. Nazwa tiramisu dosłownie z włoskiego oznacza "podnieść mnie do góry". Może to być związane z niesamowitą lekkością i delikatnością tego deseru lub romantyczną aurą, która zawsze towarzyszy tiramisu. Nazwa może się też odnosić się do składników, które tworzą ten cudowny deser, zapewniający witalność. Jakby nie patrzeć, deser tiramisu zdążył urosnąć do rangi klasycznego dania kuchni włoskiej i zyskał popularność na całym świecie. I nie bez powodu!

     Istnieje wiele przepisów na tiramisu. Ja podzielę się z Wami własną wersją, którą uważam za najlepszą, ponieważ doszłam do końcowej receptury stopniowo, analizując poszczególne składniki i ich wpływ na finalny smak. Udało mi się osiągnąć wspaniałą jakość deseru o bardzo delikatnej konsystencji, która zarazem dobrze utrzymuje kształt, a smak tiramisu jest zrównoważony i esencjonalny. Ci, którzy próbowali zrobić samemu tiramisu zapewne wiedzą, że odpowiednia konsystencja to bardzo ważny aspekt deseru, ale nie tak łatwy do osiągnięcia. Dosyć często po spróbowaniu tiramisu w cukierni lub restauracji okazywało się, że jego smak nie był nawet taki zły, ale całe wrażenie psuła nieodpowiednia konsystencja deseru!

      Tiramisu przygotowałam na bazie domowego sera mascarpone własnej roboty. Jak taki ser zrobić samemu w domu czytajcie TUTAJ.

      Wydaje mi się, że jeśli jest trochę wolnego czasu to warto zrobić ser mascarpone własnymi rękami. Ser posiada wspaniałą konsystencję i smak.

     Niektórych w przygotowaniu tiramisu przeraża użycie surowych żółtek. Szczerze mówiąc, ja też zawsze się martwię, gdy przychodzi mi używać surowego jajka. Z tej sytuacji udało mi się wyjść w taki sposób, że żółtka z winem umieściłam na kąpieli wodnej, przygotowując sos do deserów zabajone i wprowadziłam go do sera. Nie wpłynęło to na rozrzedzenie konsystencji, ale znacząco wzbogaciło smak.

      Najczęściej do słodkiej serowo-jajecznej masy dla tiramisu, nie dodaje się śmietanki. Ja dodałam bitą śmietaną. Dzięki temu konsystencja stała bardzo delikatna i deser lepiej utrzymuje kształt po schłodzeniu.

      I jeszcze kilka słów o nasączaniu ciasteczek, co nie jest do końca takie proste. Jeśli nasączycie je zbyt obficie, wtedy płyn zacznie wyciekać z ciasteczek, które staną się ohydne. Jeśli nasączyć je zbyt mało, wtedy deser będzie się wydawać za suchy. Ja nasączam w następujący sposób: najpierw jedno ciasteczko, zanurzam je do połowy w płynie i od razu szybko wkładam w formę. Następnie zanurzam drugie ciastko i na zasadzie szachownicy układam obok (tak żeby nasączone połowa pierwszego ciastka leżała obok suchej połowy drugiego ciastka). Potem suche połówki ciasteczek trochę nawilżam za pomocą kulinarnego pędzelka. Podczas schładzania i zgryzania się deseru wszystkie ciasteczka równomiernie nabiorą wilgoci.

      Co do alkoholu, to można zrobić deser w wersji bezalkoholowej. Zamiast wina można zastosować wodę lub kawę, a zamiast likieru amaretto większą ilość kawy lub też rozcieńczyć kawę wodą, ale smak nie będzie już tak esencjonalny i zrównoważony. A tak w ogóle, to ilość alkoholu w deserze jest na tyle mała, że nawet ci, którzy kategorycznie go nie spożywają, będą mieli trudność, żeby go wyczuć. Chociaż mimo wszystko swojej córce tiramisu z alkoholem nie dałam.

Tiramisu - 1

 

8-10 porcji

Składniki

  • 3 żółtka
  • 100 ml białego wina deserowego (najlepiej Marsala)
  • 100 g cukru
  • 250 g sera mascarpone
  • 200 ml śmietanki 30%
  • 24-26 szt. ciasteczek biszkoptowych savoiardi (kocie języczki)
  • 150 ml mocnej kawy
  • 50 ml likieru amaretto
  • Kakao do posypania

1) Żółtka z cukrem i winem ubić do jednorodnej masy. Postawić na kąpieli wodnej w taki sposób, żeby dno naczynia z żółtkami nie dotykało powierzchni wody.

Tiramisu - 2

2) Podgrzewać stale mieszając, aż masa zgęstnieje do konsystencji sosu. Zdjąć naczynie z kąpieli wodnej i całkowicie ostudzić.

Tiramisu - 3

3) Ze śmietanki zrobić bitą śmietanę. Jak to zrobić czytajcie TUTAJ.

Tiramisu - 4

4) Ser mascarpone wymieszać z żółtkami do uzyskania jednorodnej masy. Ostrożnie, ale pewnie wprowadzić porcjami łopatką bitą śmietanę tak, aby wypuścić, jak można najmniej powietrza.

5) Kawę wymieszać z likierem amaretto. 

Tiramisu - 5

6) Po jednym ciasteczku wkładać do kawy i każde zanurzać do połowy i od razu wkładać do formy zapełniając dno. Jeśli to konieczne, można przełamywać ciasteczka, żeby całkowicie zapełnić dno. 

Tiramisu - 6

Gdy dno będzie już całkowicie zapełnione ciasteczkami, wówczas ich powierzchnię można dodatkowo zwilżyć kawą za pomocą cukierniczego pędzelka i posypać górę kakao.

Tiramisu - 7

7) Na ciasteczkach rozprowadzić połowę kremu.

Tiramisu - 8

8) Wyłożyć kolejną warstwę nasączonych kawą ciasteczek. Posypać kakao i rozprowadzić resztę kremu.

Tiramisu - 9
Tiramisu - 10

Powierzchnię obficie posypać kakao.

Tiramisu - 11

Tiramisu wstawić do lodówki zgryźć się na co najmniej 8 godzin. Przechowywać nie dłużej niż 3 dni.

Tiramisu - 12

Tiramisu podawać w stanie schłodzonym. Jest to idealny deser do kawy.

Tiramisu - 13

Smacznego!

Wideo przepis przygotowania tiramisu (po ukraińsku):

  

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >

Bądź zawsze na bieżąco kulinarnych wydarzeń!

Raz w tygodniu otrzymasz listę wszystkich aktualizacji na stronie, opublikowanych w ciągu minionego tygodnia i niczego nie przegapisz. Gotuj ze mną, a wszystko się uda!

Żadnego spamu.
W dowolnym momencie można zrezygnować z subskrypcji.