Gnudi z ricotty z bazylią i orzechami piniowymi
Kategoria: Walentynki, Kuchnia włoska

Gnudi to duże i bardzo delikatne włoskie "leniwe kluski", które najczęściej podaje się ze zwykłym masłem z szałwią. Ogólnie rzecz biorąc, można je także podawać tak samo, jak nasze leniwe kluski, czyli tylko z masłem. Sama zdecydowałam się jednak pójść krok dalej i podawałam gnudi z oliwą z bazylią, wędzoną szynką pokrojoną w kostkę, orzeszkami piniowymi i rukolą, która nadaje świeżości potrawie.
Gnudi występują w różnych kształtach. Najczęściej są okrągłe i dość duże. Są tak duże, że dorosłej osobie wystarczą 3 sztuki, żeby się najeść. Gnudi mogą też mieć cylindryczny kształt, taki jak u mnie, a czasem bywają nawet kwadratowe. Nie bez powodu wybrałam cylindryczny kształt, ponieważ dzięki niemu gnudi można równomierniej podsmażyć. A gnudi z rumianą skórką mają dodatkową zaletę!
Od razu zaznaczę, że gnudi formuje się o wiele trudniej niż leniwe kluski. Masa na gnudi jest znacznie miększa i bardzo lepka. Mąki lepiej nie podsypywać. Samo formowanie gnudi odbywa się w misce z mąką, w której obtacza się niewielka ilość masy serowej, żeby właśnie uformować gnudi. Dzięki temu gnudi po ugotowaniu w dużej ilości wrzącej wody są tak delikatne, że są warte całego wysiłku. Uformowane gnudi należy wykładać na powierzchnię pokrytą pergaminem. Jest to ważne z tego prostego powodu, że rzadka masa dla gnudi będzie się przyklejać nawet do powierzchni posypanej mąką. Najważniejsze, żeby nauczyć się na kilku sztukach, a dalej wszystko idzie jak po maśle. Po prostu ostrzegam gospodynie, które nie mają pewności w rękach lub szybko się zniechęcają. Wszystko wam się uda, jeśli nawet nie za pierwszym razem, to na pewno za drugim lub trzecim podejściem.
Ja zrobiłam gnudi z dobrze odcedzonej ricotty własnej roboty. Jeśli będziecie używać sklepowej ricotty, wtedy należy najpierw ją dokładnie odcedzić i wycisnąć na gęstym sicie. Dla wygody sitko można pokryć dwoma warstwami gazy i dopiero wtedy wyciskać.
Dla gnudi:
- 500 g ricotty
- 1 żółtko
- 1 jajko
- 200 g mąki
- 30 g parmezanu lub sera grana padano, drobno zetrzeć
- 1 łyżeczka soli
Ponadto:
- 1 szklanka semoliny lub mąki dla obtaczania
- 30 g masła
- 50 g dojrzewającej szynki w cienkich plasterkach, porwać rękami
- 30 ml oliwy z oliwek
- 2 gałązki bazylii, tylko liście
- 50 g drobnych liści rukoli
- 2 stołowe łyżki orzeszków piniowych
- 15 g parmezanu lub sera grana padano, drobno zetrzeć
1) W głębokiej misce lub czaszy miksera planetarnego ubić ricottę z jajkami do całkowitego wymieszania. Dodać mąkę i sól i ponownie wymieszać.
2) Semolinę lub mąkę dla obtaczania umieścić w głębokiej misce i za pomocą 2 łyżeczek nabrać niewielką ilość ciasta i przełożyć do przygotowanej mąki.
Dokładnie obtoczyć, formując małe wałki.
3) Uformowane gnudi przełożyć na arkusz pergaminu. Do takiego papieru gnudi najmniej się przyklejają. To samo zrobić z resztą serowego ciasta.
4) Dużą ilość posolonej wody doprowadzić do wrzenia. Gnudi wkładać partami do wrzącej wody. Od razu wymieszać i gotować przez 2 minuty od zagotowania.
5) W czasie gdy gnudi się gotują, na dużej patelni na średnim ogniu rozpuścić masło i przełożyć na nią ugotowane gnudi. Podrumienić po obu stronach.
6) Bazylię i oliwę z oliwek dokładnie rozetrzeć w moździerzu lub blenderze i przelać do gnudi oraz podgrzać wszystko razem.
7) Do gnudi dodać szynkę i ponownie podgrzewać wszystko razem.
8) Orzechy piniowe uprażyć na suchej patelni. Zdjąć z ognia.
9) Gnudi przełożyć do naczynia dla serwowania. Na talerzu dla serwowania gorące gnudi wymieszać z rukolą, posypać tartym serem i orzeszkami piniowymi.
Podawać od razu.
Smacznego!