Tort jogurtowo-malinowy
Kategoria: Torty, Specjalna okazja

Latem, chociaż tak naprawdę nie tylko w tym okresie, lekkie desery są mile widziane i wartościowe. Ten tort to dokładnie taki przypadek. Jest puszysty, bardzo delikatny i lekki prawie jak piórko. Do tego jest mniej kaloryczny niż zwykłe klasyczne torty, ale nie mniej smaczny. W końcu składa się z czekoladowego biszkoptu o smaku limonki i mięty oraz z kwaśno-słodkiej limonkowo-jogurtowej warstwy oraz z naturalnej skoncentrowanej wyrazistej galaretki z przetartych malin. Całość tworzy bajecznie pyszne połączenie! Tort można oczywiście modyfikować: użyć innych owoców jagodowych oraz innych cytrusów itp.!
Biszkopt, który jest użyty do tego tortu to klasyczny czekoladowy biszkopt ze smakiem limonki. Technologia jego przygotowania jest zwyczajna, dlatego wszystko jest proste. Można go nasączyć, jak w tym przepisie albo można tego nie robić, jeśli ktoś lubi suchsze wypieki.
Jeśli chodzi o jogurt, to od razu uprzedzam, że powinien on być gęsty 10% typu greckiego. Jogurt powinien być tak gęsty, żeby utrzymywał się na łyżce. Można też użyć jogurtu własnej roboty, ale najpierw należy go umieścić na sicie pokrytym gazą na kilka godzin i używać tego, co pozostanie na sicie. Dla podobnych deserów używam jogurtu własnej roboty nieco odcedzony (sama robię gęsty jogurt i przez wiele lat opracowałam technologię, którą szczegółowo opisałam w mojej przyszłej książce) lub też sklepowy, który bez problemu można dostać w każdym supermarkecie.
I jeszcze o malinach. Do tego tortu można użyć zarówno świeżych, jak i mrożonych malin. Ten tort zrobiłam na urodziny mojej mamy w lutym i oczywiście użyłam mrożonych malin. Było to jak świeży powiew słonecznego lata w zimie :-). W lutym chyba każdy już tęskni za ciepłem i letnimi owocami, dlatego ten deser sprawił bliskim sporo radości.
Dla biszkoptu:
- 2 jajka
- 35 g mąki
- 70 g cukru
- 15 g kakao
- Wierzchnia skórka z 1 limonki, drobno zetrzeć
Dla nasączenia:
- 100 ml wrzącej wody
- 1 gałązka mięty
- Sok z 1 limonki
- 1 łyżeczka cukru
Dla jogurtowej warstwy:
- 450 g jogurtu
- 200 ml śmietanki 30%, dobrze schłodzić
- 80 g cukru pudru
- 200 ml mleka
- 15 g żelatyny
- 2 gałązki mięty
- Wirzchnia skórka z 2 limonek
- Sok z 1 limonki
Dla warstwy malinowej:
- 650 g malin
- 60 g cukru pudru
- Sok z 2 pomarańczy
- 15 g żelatyny
1) Piekarnik rozgrzać do 170°C. Białka ubić prawie na sztywno i dodać 1 stołową łyżkę cukru, a na końcu skórkę, kontynuując ubijanie (z cukrem masa powinna się ubić na sztywno).
2) Dodawać pojedynczo żółtka, kontynuując ubijanie.
Mąkę wymieszać z kakao.
3) Dodać do jajek mąkę razem z kakao i dokładnie wymieszać łopatką do jednorodnej konsystencji. Dno rozdzielnej formy o średnicy 24 cm pokryć pergaminem i przełożyć ciasto w przygotowaną formę.
4) Formę z ciastem wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec przez około 15-20 minut, aż wykałaczka wetknięta w środek wyjdzie sucha. Gotowy biszkopt wyjąć z piekarnika, odwrócić go do góry dnem, położyć na ruszcie i odstawić na bok na około 2-3 godziny do całkowitego wystygnięcia.
5) Po wystygnięciu odwrócić biszkopt i za pomocą noża oddzielić od krawędzi formy. Dalej rozdzielić formę, oddzielić biszkopt od pergaminu. Formę umyć, wysuszyć i ponownie założyć. Na dnie formy położyć podstawkę dla tortu lub kółko z kartonu, a na nim umieścić biszkopt.
6) Przygotować płyn dla nasączania biszkoptu. W tym celu miętę umieścić w małym kubeczku, zalać wrzątkiem, dodać cukier i sok z limonki. Mieszać aż cukier się rozpuści i odstawić do prawie całkowitego wystygnięcia.
7) Wystudzonym miętowym syropem równomiernie nasączyć biszkopt i przygotować jogurtową warstwę. W tym celu śmietankę ubić na pół sztywno i kontynuując ubijanie wprowadzać po łyżce cukier puder. Kontynuując ubijanie wlać sok z pierwszej limonki.
8) Żelatynę umieścić w małym naczyniu, dodać 50 ml mleka, dokładnie wymieszać i odstawić do spęcznienia.
9) Resztę mleka i miętę umieścić w czaszy blendera i ubić wszystko razem. Mleko z miętą przelać do małego rondla. Dodać skórkę i wszystko doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z ognia.
10) Mleko przecedzić przez gęste sito do czystego naczynia, dodać spęczniałą żelatynę i mieszać do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny.
11) Naturalny jogurt umieścić w dużej misce i wymieszać z pozostałym sokiem z limonki i mlekiem z żelatyną. Dokładnie wymieszać.
12) Do jogurtu wprowadzić bitą śmietanę, dodając najpierw 1/3 masy, dokładnie wymieszać i dodać pozostałą bitą śmietanę, a następnie wymieszać łopatką, starając się zawinąć bitą śmietanę w jogurt.
13) Jogurtową „piankę” przełożyć na biszkopt. Wyrównać i wstawić do lodówki na 1-2 godziny w celu zastygnięcia.
14) Gdy jogurtowa warstwa zastygnie, przygotować malinową galaretkę. W tym celu żelatynę namoczyć w 80 ml soku z pomarańczy. Wymieszać i odstawić do spęcznienia.
15) Maliny umieścić w czaszy blendera i ubić do jednorodnej konsystencji. Przetrzeć przez gęste sito w czystą miskę. Wszystko, co pozostanie na sicie wyrzucić.
16) Resztę soku z pomarańczy umieścić w małym rondlu, doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i dodać spęczniałą żelatynę. Mieszać do jej całkowitego rozpuszczenia. W razie potrzeby masę można ogrzać na najmniejszym ogniu.
17) Sok z pomarańczy z żelatyną dodać do malin i dokładnie wymieszać. Malinową masę przelać na jogurtową warstwę i wyrównać. Wstawić w lodówki na 1-2 godziny w celu całkowitego zastygnięcia.
18) Zastygnięty tort wyjąć z lodówki. Ściankę rozdzielnej formy lekko podgrzać suszarką do włosów lub owinąć ją na minutę wilgotnym gorącym ręcznikiem i ostrożnie zdjąć formę.
Jogurtowo-malinowy tort udekorować według własnego uznania.
Tort przechowywać w lodówce.
Smacznego!