Parówki w cieście kukurydzianym (corn dog)
Kategoria: Przepisy budżetowe, Dziecięce święto, Domowy fast food, Kuchnia amerykańska, Przekąski na ciepło

Oczywiście parówki w cieście na pewno nie można zaliczyć do zdrowej kuchni, ale czasami przychodzi ochota właśnie na coś takiego, zwłaszcza gdy na co dzień staramy się odżywiać poprawnie. Takie urozmaicenie nawet jest konieczne, żeby z przyjemnością powrócić do pieczonych lub gotowanych potraw z sałatkami. Mąż nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczył parówki w lodówce:-)). My przecież tego nie jemy, a tutaj taka niespodzianka! Podobnie jest z innymi przetworzonymi produktami i kiełbasami w ogóle (z nielicznymi wyjątkami, ale z masarni o dobrej reputacji). Przeważnie unikamy takich produktów (choć mam nadzieję, że wkrótce nauczę się robić domowe parówki, które będą spełniać moje wymagania do tego produktu). Ogólnie rzecz biorąc do wyboru produktów, które trafiają na nasz stół, odnoszę się bardziej skrupulatnie niż do wyboru ubrania ...:-) Ale oczywiście bez fanatyzmu! Dla utrzymania odpowiedniej równowagi czasami potrzebny jest dobry hamburger lub parówka w cieście albo słodkie pączki:-) Najważniejsze, żeby tych potraw nie spożywać codziennie, ani nawet co tydzień!
Taka potrawa wspaniale nadaje się jako przekąska do piwa podczas oglądania meczu piłki nożnej. Przygotowanie parówek po tym przepisie jest niezwykle proste, nawet łatwiejsze niż po klasycznym przepisie na parówki w cieście. Ponadto parówki nabite na patyczki do szaszłyków świetnie się prezentują w szklance lub małym wazonie, prawie jak bukiet kwiatów:-). W klasycznej wersji przepisu na corn dogs (jak się je nazywa w USA) tradycyjnie używa się dużych parówek. Moim zdaniem mini parówki bardziej pasują do tego dania, które wyglądają estetyczniej i ciekawiej. Ponadto mniejsze parówki często są lepszej jakości, ponieważ przeważnie przeznaczone są dla dzieci (szczerze mówiąc, mojemu dziecku nawet takich nie daję z nielicznymi wyjątkami takimi jak ten).
Kukurydziane, lekko słodkie ciasto delikatnie otula soczyste parówki. Sałatka coleslaw dobrze wzbogaca i uzupełnia to danie, które pozostaje w duchu kuchni amerykańskiej. Pikantny sos tabasco lub argentyński sos сhimichurri albo inny ostry dodatek będzie dobrym uzupełnieniem całości.
Jeśli ktoś sobie życzy to do ciasta można dodać ulubione przyprawy i zioła, a także trochę ulubionego tartego sera (ale nie za dużo, żeby ciasto dobrze trzymało się na parówce).
Niezjedzone corn dogi można ponownie rozgrzać w piekarniku z obiegiem powietrza w temperaturze 180°C. Wychodzą prawie tak samo, jak świeżo usmażone.
Składniki
- 10-14 mini parówek
- 10-14 drewnianych patyczków do szaszłyków
- 3 stołowe łyżki mąki pszennej
- Olej roślinny do smażenia
Na ciasto:
- 150 g mąki kukurydzianej
- 120 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 50 g cukru
- 2 jajka
- 150 ml mleka
1) W głębokiej misce wymieszać mąkę pszenną i kukurydzianą, sól, cukier i proszek do pieczenia.
2) Oddzielnie ubić jajko z mlekiem.
3) Suche i mokre składniki na ciasto wymieszać razem do jednorodnej masy.
4) Na głębokiej patelni, frytkownicy lub kociołku rozgrzać dużą ilość oleju roślinnego. (Taką ilość, w której całkowicie można będzie zanurzyć parówki w cieście).
5) Parówki obtoczyć w mące.
Każdą z nich nabić na patyczek do szaszłyków.
6) Gdy olej dobrze się rozgrzeje i zacznie skwierczeć, napełnić ciastem szklankę w 2/3. Każdą parówkę nabitą na patyczek zanurzyć w szklance, tak aby ciasto całkowicie pokryło parówkę.
7) Od razu patyczki z parówkami pokrytymi ciastem włożyć do rozgrzanego oleju. Smażyć obracając przez 2-3 minuty. To samo zrobić z resztą parówek. Smażyć porcjami, żeby nie nastąpił gwałtowny spadek temperatury oleju. W przeciwnym razie ciasto będzie wchłaniać zbyt dużo oleju.
8) Usmażone parówki w cieście wyłożyć na talerz wyścielony papierowym ręcznikiem.
Podawać na gorąco z ulubionym pikantnym sosem. Można też z ketchupem lub z tym, co kto lubi.
Smacznego!