Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą

9 października 2020

Kategoria: Przepisy budżetowe, Ryby morskie

Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą

Można powiedzieć, że to danie, to budżetowa rozkosz na robocze dni i nie tylko. Gdy zdecydowałam, że będę się bardziej koncentrować na przepisach budżetowych, od razu zaczęłam mieć wątpliwości, co definiuje budżetowe potrawy, ponieważ przyprawy są już może luksusem. W końcu doszłam do wniosku, że to właśnie przyprawy wraz z odpowiednią techniką gotowania pomagają przekształcić proste, niedrogie składniki w luksusowy smak potrawy. W końcu przypraw nie potrzeba zbyt wiele, a prawdziwe czary tworzy się, próbując i dodając szczyptę tego i odrobinę tamtego. Tak właśnie było w przypadku tej makreli zapieczonej na ziemniakach, pod którymi dusi się cebula z czosnkiem doprawiona kolendrą. Całość jest zapieczona w wysokiej temperaturze, co z kolei nadaje potrawie wspaniały aromat. Na zakończenie rybę przyprósza się świeżą natką pietruszki, która ożywia ogólny smak i zapewnia tak bardzo potrzebną, odważną świeżość. Takie danie jest jeszcze pożywne i zdrowe. Tak więc zachęcam was do gotowania dla siebie i bliskich z troską i miłością!

Uwaga, wraz z rybą zapiekają się ćwiartki cytryny, które nie są tylko ozdobą. Sok pieczonej cytryny nabiera wyjątkowego smaku i przyjemnej słodyczy. Taki sok jest sam w sobie wspaniałym sosem, ale oczywiście można go pominąć.

I jeszcze kilka słów o temperaturze. Zarówno warzywa, jak i ryby lubią termiczną obróbkę w wysokich temperaturach. To oznacza, że 200°C jest najniższą temperaturą, którą można stosować do pieczenia ryb czy też warzyw. A 220°C to jest optymalna temperatura, 240 -250 ᵒС jest już trochę ekstremalna, ale też daje ciekawy rezultat, jeśli ktoś jest pewny swoich kulinarnych umiejętności i wie, co robi. Nie bez powodu zapiekanie potrawy odbywa się w dwóch etapach. Najpierw pieką się ziemniaki, a dopiero później na prawie gotowych ziemniakach piecze się ryba. Robi się tak, dlatego, ponieważ ryba, a zwłaszcza filety potrzebują niewiele czasu, żeby się upiec. Często czytelnicy mnie pytają: „Co robić, żeby ryby nie były suche?” Odpowiedź zawsze jest taka sama: „Nie przesuszać ich :-))”. Zarówno podczas pieczenia, jak i smażenia ryb, czy to w piekarniku, czy to na grillu, zawsze trzeba pamiętać, żeby odpowiednio wcześnie przerwać proces pieczenia lub smażenia w wysokich temperaturach. Co innego, gdy obróbce termicznej poddaje się całą dużą rybę, ale wtedy trzeba zastosować konkretną technikę, która różni się od tej używanej dla standardowych ryb czy filetów. Ryba to nie kawałek mięsa, któremu w większości przypadków szkodzi intensywna obróbka termiczna, natomiast rybie takie działanie wyjdzie tylko na korzyść.

Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą - 1

4 porcje:

Składniki

1 duża cebula, pokroić w kostkę
3 ząbki czosnku, wycisnąć przez praskę
1 ½ łyżeczki mielonej kolendry
1/2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
1 łyżeczka granulowanego czosnku (można pominąć)
40 ml oleju roślinnego
600 g ziemniaków, obrać, pokroić w cienkie plasterki
2 makrele (zamrożone rozmrozić), wypatroszyć, oczyścić, wyfiletować
1 cytryna, pokroić w ćwiartki (można pomiąć)
Sól do smaku
1/4 pęczka natki pietruszki, posiekać

1) Piekarnik rozgrzać do 220ᵒС.

2) Ziemniaki umieścić w dużym garnku, zalać wodą, doprowadzić do wrzenia i odcedzić.

Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą - 2

3) Cebulę, czosnek i połowę oleju roślinnego umieścić w dużym żaroodpornym naczyniu (takim, w które wejdzie ryba w jednej warstwie). Dodać 1/2 łyżeczki kolendry, trochę posolić i wszystko dokładnie wymieszać i równomiernie rozprowadzić w naczyniu.

Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą - 3

4) Na wierzchu wyłożyć ziemniaki, wyrównać, posolić, równomiernie posypać połową łyżeczki kolendry i skropić resztą oleju roślinnego.

Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą - 4

5) Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 15-20 minut, aż ziemniaki zaczną się rumienić.

Makrela na ziemniakach z czosnkiem i kolendrą - 5

6) Ryby umyć pod zimną bieżącą wodą, obsuszyć, posolić i doprawić granulowanym czosnkiem, pieprzem i resztą kolendry. Następnie położyć filety na gorące ziemniaki w jednej warstwie. Po bokach położyć ćwiartki cytryny.