Banosz ze skwarkami i bryndzą
Kategoria: Kasze, zboża i strączkowe, Kuchnia ukraińska

Banosz to moja prawdziwa słabość, której nie podziela mój polski mąż. Wynika to z tego, że w dzieciństwie został przekarmiony kaszami i obecnie nie zjada żadnych z wyjątkiem gryczanej (jakimś cudem gryka nie trafiła na listę dziecięcych kasz). Do tego słonina, a dokładniej skwarki, których mąż nie zdążył polubić. Tak oto się przyjęło w naszej rodzinie, że to danie ja przyrządzam tylko wtedy, gdy jestem sama w domu, wyłącznie dla siebie :-) Gdy mąż wyjeżdża w delegację, u różnych żon są różne rzeczy do zrobienia. Niektóre kobiety organizują imprezy w gronie przyjaciółek, inne Spa zabiegi, niektóre generalne porządki, a ja gotuję banosz, tak na dwa dni :-)
Na ukraińskim Zakarpaciu, banosz oryginalnie przyrządza się jedynie na śmietanie, ale nawet dla mnie, zwolenniczki ukraińskich pożywnych potraw to zbyt wiele! Ja przygotowuję banosz na mieszaninie wody i śmietany w różnych proporcjach. Jeśli chcielibyście spróbować autentyczną wersję banosza, wówczas należy zamienić ilość wody w przepisie śmietaną.
Składniki
- 450 ml tłustej śmietany
- 450 ml wody
- 250 g kaszy kukurydzianej
- 1 łyżeczka cukru
- Sól do smaku
- 100 g wędzonego boczku, pokroić w drobną kostkę
- 100 g solonej słoniny, pokroić w kostkę
- 100 g sera bryndza, rozkruszyć rękami
1) W małym rondelku lub garnku wodę ze śmietaną, solą i cukrem doprowadzić do wrzenia.
2) Zmniejszyć ogień do minimum. Mieszać wrzący płyn i wsypywać cienkim strumieniem kaszę kukurydzianą. Gotować ciągle mieszając, podobnie jak kaszę manną, 10-12 minut.
Kasza będzie gotowa, gdy dobrze zgęstnieje i zacznie odchodzić od ścianek, a na powierzchni pojawią się kropelki tłuszczu.
3) W międzyczasie, na suchej patelni, na średnim ogniu, podsmażyć boczek i słoninę do chrupkości.
4) Kaszę przełożyć do miseczek, każdą porcję posypać bryndzą i skwarkami (usmażonym do chrupkości boczkiem i słoniną), polewając tłuszczem, który się wytopił podczas smażenia.
Smacznego !!