Fasolowe puree z pieczonym czosnkiem
Kategoria: Przepisy budżetowe, Kasze, zboża i strączkowe, Dania wegetariańskie, Fitness przepisy, Dodatki
Takie fasolowe puree z pieczonym czosnkiem na ciepło to niesamowicie smaczna alternatywa dla tłuczonych ziemniaków, a na zimno dla hummusu. Fasola zawiera dużo białka roślinnego i błonnika. Są to składniki, które są bardzo potrzebne naszemu organizmowi, szczególnie w okresie odchudzania. Poza tymi składnikami fasola zawiera jeszcze wiele witamin i minerałów, o których nie piszę. Fasola to bardzo zdrowy produkt, a w takiej postaci jest jeszcze smaczna, z minimalną ilością tłuszczu. Pieczony czosnek nadaje fasolowemu puree wyjątkowo przyjemny aromat i smak. Natomiast duszona cebula zapewnia subtelną naturalną słodycz i częściowo maskuje charakterystyczny posmak skrobi w fasoli. Jeśli chcielibyście spożywać więcej białka, to takie fasolowe puree na ciepło, które jest smaczne samo w sobie, może być doskonałym dodatkiem do ryb i mięs. To danie jest na tyle pełnowartościowe, że można je podawać samodzielnie tylko z jakąś sałatką.
Żeby fasoli nie trzeba było obierać z zewnętrznych łupinek po ugotowaniu, należy ją wcześniej namoczyć w wodzie z dodatkiem sody. Soda znacząco zmiękcza łupinki fasoli. Pisałam już o tym w przepisie na fasolowe kotlety.
Jeśli ktoś chce, to do fasoli można dodać 1-2 stołowe łyżki sezamowej pasty tahini. Dzięki temu potrawa jeszcze bardziej będzie przypominała hummus, ale będzie również kaloryczniejsza.
Tworząc to danie, starałam się zachować jego niską kaloryczność, dlatego olej niezbędny do duszenia cebuli ograniczyłam do minimum. To powoduje, że cebula może się nieco przypalać. Aby tego uniknąć, należy dolewać po trochu wodę do cebuli. Dzięki temu cebula przestanie przywierać do ścianek.
W razie potrzeby nawet dzień wcześniej można upiec czosnek, udusić cebulę i ugotować fasolę, bez odcedzania jej. Następnie w dniu przygotowania fasolę zagotować, odcedzić i dalej postępować zgodnie z przepisem.
Nawiasem mówiąc, często w tym samym piekarniku zapiekam buraki, od razu dla kilku potraw, czosnek i orzechy. Dzięki temu oszczędzam czas i energię oraz od razu mam "pod ręką" zdrowe i przydatne produkty dla przygotowania różnych potraw.
Składniki
- 200 g fasoli
- 1/3 łyżeczki sody
- 2 małe cebule, pokroić w półpierścienie
- 1 stołowa łyżka oleju roślinnego (u mnie oliwa z oliwek)
- Sok z 1/2 cytryny
- 2 stołowe łyżki jogurtu
- Sól do smaku
- 2 łyżeczki czerwonej ostrej papryki w płatkach
Dla czosnku:
- 2 główki czosnku, usunąć wierzchnie łupinki
- 2 łyżeczki oliwy z oliwek
- Szczypta soli
1) Fasolę umieścić w głębokiej misce. Dodać sodę i pozostawić na 8-12 godzin do spęcznienia.
2) W dniu przygotowania fasolę odcedzić bez płukania i umieścić w garnku, zalać świeżą wodą i bez solenia ugotować do całkowitej miękkości. Fasola powinna nawet trochę się rozwalać.
3) Piekarnik rozgrzać do 180ᵒС. Z główki czosnku odciąć końcówki, nieco posolić i polać oliwą z oliwek. Zawinąć w folię.
4) Czosnek wstawić do piekarnika. Piec 15-20 minut, aż do miękkości czosnku. Wyjąć z piekarnika, rozwinąć i nieco ostudzić.
5) W małym rondelku lub patelni rozgrzać olej roślinny, dodać cebulę i trochę posolić. Dusić do złocistości stale mieszając. Od czasu do czasu dolewać trochę wody. Zdjąć z ognia.
6) W czaszy blendera umieścić fasolę, cebulę, sól do smaku i wycisnąć z łupinek ząbki pieczonego czosnku. Wszystko razem zmielić do jednorodnej masy. Mielić długo, aż masa zamieni się gładkie puree. Dodać jogurt, sok z cytryny i ponownie zmielić.
Otrzymane fasolowe puree przełożyć do naczynia dla serwowania. Jeśli ktoś sobie życzy, to można posypać płatkami czerwonej ostrej papryki.
Smacznego!