Lody z białej czekolady z malinami

17 czerwca 2019

Kategoria: Lody, Dziecięce święto, Zrób to sam

Po opracowaniu przepisu i zrobieniu lodów „truskawka ze śmietanką” do dziecięcej książki autorstwa Tais Złotkowskiej zakochałam się w lodach, które wykłada się warstwami. Lody z białą czekoladą i malinami to wersja lodów dla dorosłych o ciekawym smaku, które wykłada się warstwami. Deser składa się z kremowych lodów o smaku białej czekolady i dość wyraźnego oraz orzeźwiającego malinowego sorbetu. Jest to kolejny przepis z kolekcji domowych lodów.

Żeby zrobić takie lody, to w zasadzie trzeba przygotować dwa oddzielne rodzaje lodów. Klasyczne śmietankowe są z dodatkiem białej czekolady, która jest głównym źródłem słodyczy. Do tej warstwy dodatkowego cukru nie dodawałam oraz malinowy sorbet, który robi się w blenderze z mrożonych malin. Tak więc wystarczy mieć mrożone maliny w zamrażarce! Idealnie one tu pasują, ponieważ dla zrobienia sorbetu nawet świeże maliny muszą być najpierw zamrożone. W momencie przygotowania, maliny trzeba trochę rozmrozić, żeby nieco zmiękły. Jest to niezbędne, aby po zmieleniu z resztą składników uzyskać gładką konsystencję, która będzie przypominać lody chłodzone w lodziarce. To sprawi, że kryształki lodu będą minimalne.

I jeszcze kilka słów o malinach. Jakby to dziwnie nie zabrzmiało, ale lubię te małe pesteczki w malinach, podobnie jak w marakui jest zawarte sporo smaku i jest to cecha charakterystyczna tych owoców, dlatego nawet nie pomyślałam, żeby maliny przecierać przez sito dla tych lodów. No, ale jeśli dla kogoś stanowi to problem, wtedy malinowy sorbet należy przetrzeć w następujący sposób: najpierw świeże lub całkowicie rozmrożone maliny trzeba przetrzeć przez sito i miazgę zamrozić w pojemnikach na kostki lodu. Z kostkami zamrożonej miazgi dalej należy postępować tak samo, jak w przepisie został opisany proces dla mrożonych malin. Dzięki temu powstanie malinowy sorbet bez pestek.

I o alkoholu. Tak jak napisałam w liście składników, można go pominąć, ale alkohol w lodach nadaje im miękkość, ponieważ zamarza w znacznie niższych temperaturach, niż reszta składników dla lodów. W związku z tym nawet bardzo mała jego ilość, ledwo wyczuwalna w smaku, ma znaczący wpływ na konsystencję. Ponadto, alkohol równoważy także słodycz deseru, co jest dość korzystne. Sami decydujcie czy robić lody z alkoholem, czy też nie.

Dla warstwy czekoladowej:

300 ml mleka
300 ml śmietanki 30%
20 g mleka w proszku
150 g białej czekolady, posiekać
2 stołowe łyżki rumu lub brandy (można pominąć)

Na warstwę malinową

500 g świeżych malin, zamrozić (wyjąć z zamrażarki 20 minut przed zamrożeniem lodów czekoladowych)
80 g cukru
Sok i wierzchnia skórka z 1 limonki
50 ml rumu (można pominąć)

1) Śmietankę, mleko zwykłe i w proszku umieścić w małym rondlu. Masę mieszać do całkowitego rozpuszczenia się mleka w proszku i doprowadzić do wrzenia na małym ogniu. Zdjąć z ognia.

2) Dodać czekoladę i mieszać do całkowitego rozpuszczenia się czekolady w masie. Dodać rum i ponownie wymieszać oraz ostudzić, a następnie schładzać przez co najmniej 5 godzin w lodówce.

3) Po upływie wskazanego czasu masę przełożyć do lodziarki i zamrozić zawartość do konsystencji miękkich lodów.

Jeśli nie ma lodziarki:

Masę należy przelać do czystego pojemnika z pokrywką i wstawić do zamrażarki. Lody mieszać, rozbijając grudki, co 15 minut w ciągu pierwszych 2 godzin do momentu utworzenia się pół miękkich lodów (w zależności od temperatury zamrażalnika). Najlepiej jest to robić trzepaczką. Masę dalej wykładać warstwami w czystym pojemniku

4) W czasie gdy robią się lody z białą czekoladą przygotować malinową warstwę. W tym celu w czaszy blendera umieścić lekko rozmrożone maliny, sok ze skórką limonki, rum i cukier. Wszystko razem ubić do jednorodnej konsystencji. Masa będzie na pół zamrożona.

5) W dużym i szerokim pojemniku wyłożyć warstwami pół lodów czekoladowych, rozprowadzając je po dnie pojemnika. Na wierzchu wyłożyć połowę lodów malinowych.