Pieczone ziemniaki z serem i boczkiem

O PIECZONYCH ZIEMNIAKACH Z SEREM I BOCZKIEM

Dwukrotnie pieczone ziemniaki to jedno z ciekawszych jesienno-zimowych dań, które jest bardzo smaczne i do tego pożywne i rozgrzewające. Wyobraźcie sobie rumiane i pełne smaku ziemniaki z pieczoną skórką, które są równie smaczne, co ziemniaczane nadzienie, które po prostu rozpływa się w ustach i zachwyca swoim bogatym smakiem wszystkich składników. Nawiasem mówiąc, nadzienie może być zupełnie inne. Jeśli ktoś chce, to boczek można zastąpić duszonymi grzybami. Ser też może być inny. Nawet bryndza może tutaj być ciekawym składnikiem. Zamiast szczypiorku może być oczywiście koperek lub pietruszka, a nawet kolendra. Wszystko zależy od tego, co kto lubi. Bez względu na to, jak zostanie zmienione nadzienie, to na pewno będzie smacznie i budżetowo, ale przyjemność z takiego posiłku będzie nie mniejsza niż od pieczeni. Gwarantuję to Wam!

TECHNICZNE SZCZEGÓŁY PRZYGOTOWANIA PIECZONYCH ZIEMNIAKÓW Z SEREM 

Mimo prostoty tego dania wciąż istnieją pewne niuanse jego przygotowania.

Każdy ziemniak przed pieczeniem należy przekłuć widelcem. Jest to konieczne, żeby z ziemniaków swobodnie wychodziła para wodna, a skórka ziemniaków nie pękała dowolnie podczas pieczenia. Warto pamiętać, że w ziemniakach, zwłaszcza jesiennych, jest dużo wilgoci, a skóra działa jak izolator. Jeśli para wodna nie znajdzie ujścia z ziemniaków, wtedy mogą one pękać podczas pieczenia w temperaturze 220ᵒC. Tak wysoka temperatura z kolei jest niezbędna, aby skórka miała więcej smaku i była smaczniejsza. W tym celu ziemniaki przed pieczeniem są smarowane olejem i solone na wierzchu.

Zdaję sobie sprawę, że większość ludzi piecze ziemniaki po prostu wkładając je do piekarnika. Często bez zastanawiania się nad temperaturą. Jednak proszę mi uwierzyć, że dzięki tym dodatkowym krokom przygotujecie najsmaczniejsze pieczone ziemniaki w mundurkach. Może się zdarzyć, że nie dotrwają nawet do nadziewania :-)).

NADZIEWANIE PIECZONYCH ZIEMNIAKÓW 

A teraz o nadzieniu. W każdym ziemniaku po upieczeniu należy wykonać nacięcie, ale nie za duże. Takie, żeby wygodnie było wybrać ziemniaczaną miazgę. Dalsza część to już manualna wprawa każdej osoby. Trzeba wybrać maksymalną ilość ziemniaczanej miazgi, ale tylko tyle, żeby ziemniaki zachowały swój kształt. Jeśli wybierze się za dużo, wtedy ziemniak się rozpadnie, dlatego warto się zastanowić :-). A ziemniaki są gorące, rodzina jest głodna, wszyscy chodzą i pytają, kiedy będzie obiad, ponieważ już pysznie pachnie. A wy trzymacie tego gorącego ziemniaka, który opieka ręce, starając się stworzyć jak najwięcej miejsca na pyszne nadzienie. No cóż, wasz wysiłek na pewno nie pójdzie na marne i czeka was wspaniała nagroda :-)

A mówiąc o nadzieniu, to może ono być zupełnie inne. Chociaż oczywiście dobry boczek czy szynka jeszcze niczego nie zepsuły. A najlepszy boczek i szynka to te zrobione w domu własnymi rękami. Jak samodzielnie przygotować wędzony boczek lub szynkę, nie mając nawet wędzarni, można przeczytać w mojej pierwszej książce kucharskiej „Jem świadomie. 100 przepisów na domowe przysmaki”.

Jeśli ktoś chce, aby to danie było wegetariańskie, wtedy boczek można zastąpić: duszonymi grzybami, pokrojoną w kostkę słodką papryką, duszoną kapustą, smażoną cebulą, posiekanymi czarnymi oliwkami itp.

Ser w zasadzie można pominąć lub urozmaicić i tym samym zmienić smak nadzienia.

Czego jednak nie można pominąć, to odpowiednia ilość tłuszczu. A dokładniej tego, co jest dodawane do nadzienia osobno: masło, śmietana (można zastąpić olejem), a także tłuszcz, w którym dusi się to, co będzie dodane do nadzienia lub tłuszcz, który wytapia się podczas podsmażania boczku lub skwarek. Tak one też będą tu pasować (ziemniaki ze skwarkami, koperkiem i bryndzą, to kolejny pomysł na niesamowitą wariację tego przepisu). Warto pamiętać, że tak jak w przypadku nadzienia do pierogów, tutaj też będzie sucho, jeśli nie doda się odrobiny tłuszczu. Brak tłuszczu na pewno zepsuje to danie.

PRZYGOTOWANIE PIECZONYCH ZIEMNIAKÓW Z SEREM I BOCZKIEM: