Sos wiśniowy z miętą i pomarańczą
Kategoria: Spiżarnia, Przetwory, Zrób to sam, Sosy
U nas taki wiśniowy sos znika bardzo szybko. Bardzo go lubię nawet na świeżej bułce. Ten wiśniowy sos wychodzi bardzo aromatyczny i nie za słodki, dokładnie taki jak trzeba. Taki wiśniowy sos doskonale się również nadaje do pieczonej kaczki.
Jeśli ktoś chciałby według tego przepisu zrobić konfiturę, to wystarczy pogotować wiśnie trochę dłużej, o około 20 minut i zwiększyć ilość pektyny dwukrotnie.
O przechowywaniu. U mnie ten sos nigdy nie stoi zbyt długo, ponieważ szybko go zjadamy, czasami nawet jak dżem, bo jest dość gęsty. Słoik stał najdłużej w spiżarni 6 miesięcy. Niestety nie wiem, czy wytrzymałby dłużej. Jeśli planujecie ten wiśniowy sos przechowywać dłużej, wtedy z powodu małej zawartości cukru, końcowy produkt, lepiej jest pasteryzować natychmiast po napełnieniu słoików. Aby to zrobić:
W dużym garnku na dnie umieścić metalową podstawę pod gorące naczynia albo okrągły ruszt, jeśli jest dostępny i postawić na nim słoiki w taki sposób, żeby się nie dotykały. Następnie należy wlać taką ilość wody, żeby przykryła 2/3 wysokości słoików. Dalej na średnim ogniu doprowadzić do wrzenia i gotować przez 10-15 minut, po zagotowaniu. Czas określony dla słoików o pojemności 250 - 300 ml. W razie potrzeby trzeba pasteryzować dłużej.
Składniki
- 2 kg wiśni bez pestek
- 500 g cukru
- Sok i skórka z 1 pomarańczy, skórkę rozdrobnić
- 1 duży pęczek mięty, związać nitką
- 8 g pektyny
1) Wiśnie i 400 g cukru umieścić w garnku z grubym dnem, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 10 minut na średnim ogniu, usuwając od czasu do czasu pianę.
2) Wlać sok z pomarańczy, dodać skórkę i dobrze wymieszać. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez kolejne 5 minut. Cukier wymieszać z pektyną i dodać do wiśni. Gotować jeszcze przez 3-4 minuty. Wiśniowy sos będzie stawał się gęściejszy. Zdjąć z ognia.
3) Wiśniowy sos przelać do gorących wysterylizowanych słoików i zakręcić wysterylizowanymi pokrywkami.
(Wygodnie jest to zrobić, wkładając słoiki do małej miski, ponieważ tak jest później łatwiej posprzątać, a chlapanie jest nieuniknione). Na podłodze lub na półce (tam gdzie jest miejsce) rozłożyć złożoną na pół ściereczkę i postawić na niej odwrócone do góry dnem słoiki.
4) Słoiki z wiśnowym sosem owinąć starym kocem lub parą ściereczek i odstawić tak do wystygnięcia, po czym słoiki z sosem obrócić do normalnej pozycji. Wiśniowy sos przechowywać w spiżarni do 4 miesięcy, a po otwarciu słoika w lodówce.
NB.: Ja sterylizuję słoiki w następujący sposób: słoiki bez pokrywek stawiam na środkową półkę w piekarniku, włączając temperaturę 120˚C. Gdy temperatura w piekarniku osiągnie 120˚С, wtedy odmierzam czas około 20-25 minut. Przykrywki gotuję 5 minut we wrzącej wodzie.
Smacznego!