Marynowany czosnek
Kategoria: Spiżarnia, Przetwory
Ciekawy i niezwykły dodatek do potraw. Pikantne ząbki czosnku z kwaśnym posmakiem wspaniale uzupełnią talerz pociętych wędlin czy też będą stanowić przyjemny kontrast ze smakiem pasztetu. A do tego taki czosnek wygląda po prostu interesująco. Jeśli ktoś chce, to oczywiście może marynować czosnek bez papryczki chili, ale z nią jest o wiele ciekawiej, zwłaszcza że podczas marynowania czosnek traci swoją ostrość.
Żeby zapobiec pozielenieniu czosnku pod wpływem kwasu z marynaty, czosnek należy zalać wrzącą wodą i pozostawić przez kilka minut we wrzątku. Po takim sparzeniu i wstępnej obróbce termicznej czosnek będzie już inaczej reagował na marynatę.
Co do octu to, zamiast winnego można użyć dowolnego 6%. Może to być zwykły ocet na spirytusie, jabłkowy, a nawet ryżowy. Najważniejsze to żeby nie używać jabłkowego octu własnej roboty, ponieważ jego stężenie może różnić się od sklepowego.
Napiszę jeszcze kilka słów o pasteryzacji. Jest ona niezbędna w przypadku przetworów o małej zawartości octu, soli i/lub cukru, żeby przetwory miały długi okres trwałości i aby zapobiec rozwojowi patogennej mikroflory w słoiku. Jeśli nie występują wyżej wymienione składniki w wystarczającej ilości, wtedy nie obejdzie się bez pasteryzacji.
Czas pasteryzacji zależy od stężenia marynaty i wielkości słoików, a czasem od rodzaju pasteryzowanego produktu. Ja małe partie marynowanych warzyw pasteryzuję w wodzie, a większe w piekarniku, na ruszcie w temperaturze 120°C (słoiki umieszcza się w zimnym piekarniku tak, aby się nie dotykały i włącza się ogrzewanie. Czas odlicza się od momentu, gdy piekarnik rozgrzeje się do ustawionej temperatury. Czas pasteryzacji w piekarniku jest dwukrotnie dłuższy niż w wodzie). Ja stosuję wyłącznie zakręcane słoiki i zakręcam je jeszcze przed rozpoczęciem pasteryzacji, żeby podczas obróbki termicznej wytworzyło się niewielkie ciśnienie, które podnosi temperaturę w słoiku o kilka stopni, niż przy zwykłej pasteryzacji (ja nazywam to „amerykańską pasteryzacją”, ponieważ po raz pierwszy dowiedziałam się o takim sposobie pasteryzacji z amerykańskich źródeł), co dodatkowo sprzyja dłuższemu okresowi przechowywania. Po zakończeniu pasteryzacji, pokrywki w razie potrzeby należy dokręcić, ponieważ pod wpływem ciśnienia mogą się nieco poluźnić. Napiszę, że jeszcze nigdy nic mi nie wystrzeliło. Taka pasteryzacja jest praktyczna, efektywna i wygodna.
Życzę wszystkim bezpiecznych i smacznych przetworów.
Składniki
- 500 g czosnku, obrać
- 2 świeże papryczki chili, posiekać. Jeśli papryczka jest mała wtedy po prostu przekroić ją na pół
- 10 ziarenek czarnego pieprzu
Dla marynaty:
- 300 ml wody
- 140 ml białego octu winnego 6%
- 1,5 łyżeczki soli
- 2 stołowe łyżki cukru
1) Czosnek umieścić w głębokiej misce, zalać wrzącą wodą tak, aby wrzątek całkowicie przykrył warzywa. Odcedzić i razem z papryczką chili umieścić w sterylnych słoikach. Do każdego słoika dodać po 5 ziarenek pieprzu.
2) Wszystkie składniki dla marynaty umieścić w małym rondelku i doprowadzić do wrzenia, mieszając od czasu do czasu, żeby cukier i sól całkowicie się rozpuściły, a następnie zdjąć z ognia.
4) Czosnek w słoikach zalać do pełna wrzącą marynatą
i zakręcić sterylizowanymi pokrywkami.
5) Na dnie dużego garnka położyć specjalny ruszt dla pasteryzacji lub złożoną ściereczkę. Na ruszcie lub ściereczce postawić słoiki tak, żeby ich ścianki nie dotykały się wzajemnie. Do garnka wlać gorącą wodę w ilości, która jest niezbędna dla przykrycia słoików na 2/3 ich wysokości.
6) Wodę w garnku ze słoikami doprowadzić do wrzenia i pasteryzować czosnek przez około 10 minut po zagotowaniu się wody dla 0,25 litrowych słoików i przez 15 minut dla 0,5 litrowych słoików.
7) Słoiki z czosnkiem wyjąć z wrzącej wody, dokręcić pokrywki, które mogą się lekko poluzować podczas pasteryzacji. Ostrożnie odwrócić słoiki do góry dnem, stawiając je na ściereczce i przykryć je kocem lub kołdrą. Pozostawić do całkowitego wystudzenia.
NB.: Ja sterylizuję słoiki w następujący sposób: słoiki bez pokrywek stawiam na środkową półkę w piekarniku, włączając temperaturę 120˚C. Gdy temperatura w piekarniku osiągnie 120˚С, wtedy odmierzam czas około 20-25 minut. Przykrywki gotuję 5 minut we wrzącej wodzie.
Czas przechowywania 6-9 miesięcy w spiżarni. Po otwarciu słoików czosnek przechowywać w lodówce.
Smacznego!