Meksykański zielony sos (hisz. Salsa verde)

Meksykański zielony sos, który oryginalnie jest robiony z egzotycznych tomatillos. Po polsku to warzywo nazywa się miechunka pomidorowa i należy do rodziny psiankowatych. Rolę tych warzyw znakomicie odgrywają zwykłe zielone pomidory. Jest to mój ulubiony meksykański sos. To właśnie z nim mogłabym zjeść każdą potrawę, może nawet coś w galarecie:-)), czego absolutnie nie lubię. Dla przygotowania meksykańskiego zielonego sosu przywiozłam ze sobą ze Stanów Zjednoczonych tomatillos i sos zrobiłam takim, jakim powinien być w oryginale. A dopiero potem, dla zaspokojenia gastronomicznej ciekawości i żeby ułatwić życie moim czytelnikom, zrobiłam ten sam sos na bazie zielonych małych pomidorów pochodzących z ogródka mojej mamy. I wiecie co? Sos wyszedł prawie identyczny w smaku! Dlatego nie warto sobie zawracać głowę i można spokojnie przygotować ten sos z zielonych pomidorów i cieszyć się meksykańskim smakiem w domu! :-) No, ale jeśli ktoś ma możliwość kupienia tomatillos, to oczywiście zachęcam do zrobienia meksykańskiego zielonego sosu z miechunki pomidorowej.

Dla meksykańskiego zielonego sosu należy wybierać małe, o rozmiarze kurzych jajek, zielone pomidory, które zmieniły kolor z jaskrawo zielonego na zielono-żółty kolor, ale jeszcze nie zaczęły dojrzewać. Na tym etapie dojrzewania są one najsmaczniejsze. Niewielki rozmiar pomidorów jest konieczny dla równomiernego upieczenia warzyw przed głównym przygotowaniem.

W oryginalnych przepisach na zielony meksykański sos tomatillos są najpierw obsmażane na patelni z grubym dnem do pociemnienia skórek, ale zapiekanie w piekarniku jest technicznie łatwiejsze i daje równomierny rezultat. W związku z tym to właśnie tę metodę polecam. Obsmażanie albo zapiekanie zielonych pomidorów lub też tomatillos przed głównym przygotowaniem meksykańskiego zielonego sosu sprawia, że ​​smak warzyw staje się intensywniejszy i ciekawszy.

Taki meksykański zielony sos można przechowywać nawet do miesiąca w lodówce, pod warunkiem, że gorący sos zostanie przelany do sterylnego naczynia. Jeśli ktoś sobie życzy, to można go przygotować na zimę. W tym celu należy gorący sos przelać do 250-300 ml wysterylizowanych słoików i zamknąć wysterylizowanymi pokrywkami oraz pasteryzować w wodzie przez 15 minut od zagotowania.