Dietetyczna granola
Kategoria: Kasze, zboża i strączkowe, Pozostałe śniadania, Fitness przepisy
Zwykle, żeby granola była smaczna i chrupiąca, to dodaje się do niej jakiś olej lub masło, a także miód lub inny składnik słodzących i można nawet powiedzieć, że tych składników jest dużo. Jeśli w ogóle nie słodzić granoli, wtedy będzie ona nijaka i będzie leżeć w słoiku oraz pleśnieć, ponieważ kto będzie chciał jeść takie płatki, jeśli będą bez smaku. Można zrobić nieco inaczej i trochę posłodzić oraz pograć składnikami, które dają poczucie słodyczy bez użycia cukru. Natomiast chrupiącą konsystencję można uzyskać za pomocą jajecznych białek, które są do tego zdrowe przy zdrowej diecie.
W moich przepisach na granole bardzo często nie precyzuję, jakie orzechy dokładnie użyć. Robię tak, ponieważ granola to na tyle uniwersalny produkt, że nie ma znaczenia, jakie one będą. Powiem więcej im bardziej zróżnicowane orzechy, tym lepiej i zdrowiej. Natomiast w granoli z ograniczoną ilością cukru ma to już znaczenie i dlatego zalecam zastosowanie orzechów nerkowca, ponieważ są one słodkawe w smaku i tworzą wrażenie słodyczy w potrawach. A w odczuciu słodkiego smaku z pomocą przychodzi cynamon. Nawiasem mówiąc, cynamon już od dawna używam jako kompensatora w przepisach z małą zawartością cukru. Nie wiem, czy jest to skład chemiczny tej przyprawy, czy też może nasza psychologiczna percepcja cynamonu jako przyprawy do deserów, ale wszystko, co jest przyprawione cynamonem, wydaje się słodsze.
I jeszcze o białkach. Przy tak ograniczonej ilości oleju i składników słodzących to właśnie białka są odpowiedzialne za chrupkość granoli. Już wcześniej używałam białek dla przygotowania granoli, ale w mniejszej ilości w stosunku do płatków. Jeśli chcielibyście, żeby wasza granola miała więcej grudek, to na podaną ilość składników można nawet użyć 3 jajeczne białka.
Jeśli chodzi o suszone owoce w tej dietetycznej granoli, to świadomie je pominęłam, ponieważ zwiększają one ogólną kaloryczność produktu. Jeśli ktoś sobie życzy, to oczywiście można je dodać. Suszone owoce należy dodawać do granoli już po upieczeniu.
Płatki powinny być pełnoziarniste, a nie szybkiego przygotowania. Najlepsze będą w plasterkach lub ściskane z całych nieoczyszczonych ziaren. Na szczęście zrobiła się moda na zdrowe odżywianie i jest w czym wybierać.
Składniki
- 200 g płatków zbożowych (u mnie mieszanka żytnich, owsianych i gryczanych);
- 50 g wiórków kokosowych
- 50 g orzechów nerkowca
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 100 g różnych nasion (u mnie mieszanka pestek dyni, słonecznika i lnu)
- 2 stołowe łyżki oleju roślinnego
- 2 białka jajeczne
- 40 ml syropu klonowego lub miodu
1) Piekarnik rozgrzać do 160°C.
2) W głębokiej misce wymieszać płatki zbożowe i orzechy nerkowca.
3) W małym naczyniu ubić do jednorodnej konsystencji olej, białka i syrop klonowy albo miód.
4) Otrzymany płyn wlać do płatków z nasionami, dodać cynamon i dokładnie wymieszać.
5) Wilgotną granolę przełożyć na blachę pokrytą pergaminem, wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 20-25 minut, mieszając od czasu do czasu, aż płatki i nasiona ładnie się zarumienią. Blachę z granolą wyjąć z piekarnika i pozostawić na blasze wystygnąć.
6) Po wystudzeniu, przełożyć granolę do pojemnika szczelnie zamykanego.
Używać według uznania.
Smacznego!