Marchewkowa zupa puree z pastą miso
Kategoria: Dania wegetariańskie, Zupy krem i zupy puree, Dania wegańskie
Jak wiadomo sojowa pasta miso to bardzo zdrowy produkt naturalnej fermentacji i nadaje się nie tylko do przyrządzenia prostej zupy miso. Można ją dodawać także do pieczeni, marynat i innych zup oraz w zasadzie można ją stosować jako przyprawę. Sojowa pasta miso ma bardzo intensywny smak pełnego umami (jest to piąty smak oprócz słonego, kwaśnego, słodkiego i gorzkiego) i bardzo dobrze dopełni każde danie, mięsne czy rybne. Natomiast wegetariańskie i wegańskie dania po prostu zamieni w wyjątkowe i bogate w smaku. To właśnie wegańskim daniom czasem brakuje wyrazistości smaku, a taki składnik jak naturalna pasta miso bardzo je poprawia. Nie bez powodu wraz z upowszechnieniem się wegetarianizmu i weganizmu na świecie (ten tren wciąż dominuje w gastronomii) wzrosła popularność takich produktów jak pasta miso, a także różnych ekstraktów drożdżowych i produktów sojowych. Choć daleko mi do idei totalnego wegetarianizmu, to spożycie mięsa w naszej rodzinie spadło (jest to nasze ogólne odczucie rodzinne) i w ciągu tygodnia kilka dni przeznaczam na przyrządzenie wegetariańskich potraw. A ta marchewkowa zupa puree z pastą miso to doskonały przykład na to, że nawet wegańskie dania mogą być ciekawe i bardzo smaczne. Warto spróbować!
Proszę zwrócić uwagę, że pasta miso jest dość słona, dlatego trzeba bardzo ostrożnie jej używać w potrawach. Pasty miso są różne: żółte, czerwone, a nawet białe. Im ciemniejszy kolor, tym intensywniejszy smak. Zasadniczo wszystkie pasty miso można stosować zamiennie, ale często są mieszane w potrawach, ponieważ mają nieco inny smakowy odcień.
Pasta miso jest dość gęstym produktem, dlatego dość trudno równomiernie rozprowadzić ją w potrawie. W związku z tym pastę należy najpierw wymieszać do całkowitego rozpuszczenia z gorącym bulionem i dopiero wtedy dodać do całego dania. Aby zachować wartości odżywcze tego produktu, nie należy zbyt długo gotować potraw z pastą miso. Wystarczy doprowadzić do wrzenia i to wszystko. Niektórzy w ogóle nie gotują dania, ale to nie jest zasadnicza sprawa.
Składniki
- 1 duża cebula, pokroić w kostkę
- 30 ml oleju sezamowego
- 3 ząbki czosnku, wycisnąć przez praskę
- 3 cm korzenia imbiru, drobno zetrzeć
- 1 kg marchewki, obrać, pokroić w słupki
- 1,2 l warzywnego bulionu lub wody
- 60 g jasnej pasty miso
- Sól do smaku
- 3 stołowe łyżki sezamu, podrumienić na suchej patelni
- ½ pęczka szczypiorku, posiekać
1) W 3-litrowym garnku na średnim ogniu rozgrzać olej sezamowy. Dodać cebulę, czosnek i imbir. Trochę posolić i smażyć mieszając, aż wszystko zacznie nabierać złocistego koloru.
2) Wlać bulion i dodać marchewkę. Dokładnie wymieszać, zeskrobując dno. Gotować, aż marchewka całkowicie się ugotuje (będzie miękka). Następnie pastę miso umieścić w głębokiej misce i wlać wazową łyżkę wrzącej wody. Dokładnie wymieszać.
3) Całą mieszaninę przelać do zupy i ubić blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji. Ponownie zagotować. Spróbować zupę, jaki ma smak i jeśli to konieczne, dodać soli.
Zupę podawać od razu posypując podrumienionym sezamem i świeżym szczypiorkiem.
Smacznego!