Pasztet z wątróbki cielęcej z winną galaretką
Kategoria: Wielkanoc, Walentynki, Specjalna okazja, Boże Narodzenie, Podroby

Bez fałszywej skromności mogę powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych pasztetów, który nie tylko przygotowałam, ale i próbowałam. Delikatna konsystencja, subtelny aromat pomarańczy i przypraw do pasztetów. Wszystko to przykryte słodko-kwaśną galaretką na winie. Chrupiące słone krakersy lub świeża bagietka, to wszystko czego do tego dania potrzebujecie.
W winnej galaretce, po odparowaniu wina nie ma w ogóle alkoholu, pozostaje tylko bogaty smak, słodycz i przyjemna kwasowość, która bardzo dobrze pasuje do pasztetu. Warstwa galaretki nie tylko dodaje smaku i elegancji, ale również zabezpiecza przed wysuszaniem. Do tego zapewnia jeszcze prawdziwie świąteczny i nie standardowy wygląd.
Pamiętajcie o przetarciu masy przez sito. Dla tego pasztetu z wątróbki cielęcej jest to po prostu niezbędne! Bez delikatnej konsystencji, pasztet nie będzie można nazwać świątecznym ani wyszukanym.
Składniki
- 1 cebula, pokroić w pół pierścienie
- 1 łyżeczka cukru
- 150 ml śmietanki 30%
- 170 g masła o temperaturze pokojowej
Dla wątróbki:
- 500 g wątróbki cielęcej, grubo pokroić
- 50 ml likieru pomarańczowego (może być koniak lub inne brandy)
- 1 łyżeczka mieszanki przypraw do pasztetów
- Skórka z 1 pomarańczy, zmielić
- Sól do smaku
Dla dekoracji:
- 500 ml czerwonego porto (można użyć innego słodkiego czerwonego wina deserowego)
- 6 g żelatyny
- Skórka z 1/2 pomarańczy, zdjąć zesterem cieniutkie paseczki
1) Wszystkie składniki dla wątróbki umieścić w głębokiej stalowej misce (lub patelni, którą potem można postawić na kąpieli wodnej) i dobrze wymieszać. Przykryć miskę folią spożywczą i wstawić do lodówki na 12 godzin (do 24 godzin).
2) Wyjąć miskę z wątróbką z lodówki i odstawić na 1 godzinę, żeby osiągnęła temperaturę pokojową. Następnie zdjąć folię, nakryć przykrywką i umieścić na kąpieli wodnej.
Gotować wątróbkę do gotowości około 15-18 minut. Powinna pozostać lekko różowa w środku.
3) W międzyczasie rozgrzać na patelni 20 g masła, dodać cebulę i cukier.
Smażyć do miękkości. Dodać śmietankę, doprowadzić do wrzenia i zdjąć z ognia.
4) Miskę zdjąć z kąpieli wodnej i przełożyć wątróbkę do czaszy blendera. Dobrze zmielić.
5) Cebulę ze śmietanką dodać do wątróbki i ponownie dobrze razem ubić.
6) Otrzymaną masę przetrzeć przez gęste sito.
Dodać resztę masła o temperaturze pokojowej i mieszać do uzyskania jednorodnej masy.
7) Masę przełożyć w ceramiczne lub szklane kokilki albo w głęboką miskę, pozostawiając wolne miejsce około 0,6-0,8 cm od krawędzi naczynia.
8) Postawić wino na średnim ogniu i połowę odparować. Żelatynę zalać 30 ml zimnej wody, wymieszać i odstawić do spęcznienia.
9) Wino zdjąć z ognia i odstawić na bok na 10 minut, aby nieco ostygło. Następnie dodać żelatynę i mieszać do całkowitego rozpuszczenia żelatyny.
10) Przelać wino na powierzchnię pasztetu, tworząc 3-4 mm warstwę. Póki galaretka nie zgęstniała, zatopić w niej paseczki skórki pomarańczy, rozkładając je na powierzchni w ozdobny sposób.
11) Wstawić pasztet do lodówki w celu całkowitego zastygnięcia.
Do stołu można podawać po 2-3 godzin chłodzenia, ale pasztet najlepiej smakuje następnego dnia.
Pasztet z wątróbki cielęcej serwować z chrupiącym pieczywem, tostami Melba lub słonymi krakersami.
Przechowywać w lodówce do 3 dni. Jeśli będziecie przechowywać pasztet dłużej niż 1 dzień po zastygnięciu galaretki, wówczas naczynie przykryć folią spożywczą lub pokrywką, żeby galaretka nie wysychała.
Smacznego !!