Galaretka z czerwonej porzeczki
Kategoria: Spiżarnia, Przetwory, Prezenty z kuchni

Jeśli ktoś sobie życzy, to do galaretki z czerwonej porzeczki można dodać swoje ulubione przyprawy lub zioła. Mięta to mój ulubiony wariant. Mięta razem z czerwoną porzeczką tworzy wyraźny i niezapomniany smak. Z czerwoną porzeczką także bardzo dobrze łączy się cytrynowy tymianek, cynamon, kardamon, imbir i anyż gwiazdkowy. Z cytrusów ciekawym dopełnieniem będzie limonka lub pomarańcza.
W przygotowaniu galaretki ważne jest, aby doprowadzić ją do pożądanej temperatury. Chociaż w przeciwieństwie do malin, czerwone porzeczki posiadają dużą zawartość naturalnej pektyny, dzięki czemu galaretka wyjdzie nawet niedoświadczonym gospodyniom. Dobrze ugotować owocowy sok z cukrem to wszystko, co trzeba zrobić. Trzeba tylko pamiętać o tym, że galaretka może gęstnieć kilka dni, a nawet tygodni, ale na pewno zgęstnieje. To zależy od owoców oraz od tego, jak długo galaretka była gotowana, a także od temperatury otoczenia. W upalne dni galaretka będzie gęstnieć dłużej. Za każdym razem, gdy robiłam tę galaretkę z czerwonej porzeczki, to zawsze gęstniała inaczej. Zdarzało się, że gęstniała na drugi dzień, a było również tak, że dopiero po dwóch tygodniach dobrze zgęstniała, ale gęstniała zawsze.
Taka galaretka z czerwonej porzeczki to wspaniały dodatek do przekładania tortów, a także pieczenia z nią ciasteczek lub po prostu do placuszków, naleśników, gofrów albo na kromkę opieczonej bagietki ...
Składniki
- 1 kg czerwonych porzeczek, dobrze umyć
- Cukier
- 3-4 gałązki mięty, umyć (można pominąć)
- 400 ml wody
1) Porzeczki umieścić w dużym garnku z grubym dnem. Wlać wodę i gotować przez około 40 minut na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż owoce popękają i lekko się rozgotują.
2) Porzeczki przecedzić przez drobne sito, pokryte kilkoma warstwami gazy lub "chusteczką z gazy" (tylko nie przecierać i nie naciskać, inaczej porzeczkowa galaretka będzie mętna). Odmierzyć ilość otrzymanego płynu i wlać do czystego garnka. Miazgę porzeczek wyrzucić albo można ugotować z niej kompot.
3) Dodać 400 g cukru na każde 600 ml soku. Gotować jeszcze przez 10 minut, ciągle mieszając do całkowitego rozpuszczenia cukru. Jeśli używacie mięty, wtedy należy ją dodać na ostatnie kilka minut gotowania.
NB.: Wszędzie występuje inna kaloryczność gazu (dla kuchenki gazowej). U mnie wystarczyło jedynie 7 minut, żeby sok z cukrem się zagotował do pożądanej konsystencji, co sprawi, że galaretka z czerwonej porzeczki zgęstnieje. Komuś innemu może potrzeba będzie 20-30 minut. Jeśli jest dostępny termometr do gotowania, wówczas można z niego skorzystać i sprawdzić temperaturę syropu, która powinna osiągnąć 104 stopnie Celsjusza, po czym galaretkę można przelać do słoików. Jeśli termometr nie jest dostępny, wtedy można włożyć do zamrażarki kilka spodków i gdy będą dobrze schłodzone, a syrop dobrze się pogotuje zrobić test ze spodkami, wlewając na schłodzony spodek trochę owocowego syropu. Jeśli syrop zgęstnieje i nie rozpłynie się we wszystkie strony, wtedy galaretka jest gotowa.
4) Jeśli używacie mięty, wtedy należy ją wyjąć przed przelaniem porzeczkowej galaretki do gorących wysterylizowanych słoików. Zakręcić wysterylizowanymi pokrywkami.
5) Na stole rozłożyć 3 warstwy ściereczek. Słoiki ostrożnie obrócić i postawić do góry dnem na ściereczkach. Owinąć starym kocem do całkowitego wystygnięcia.
NB.: Ja sterylizuję słoiki w następujący sposób: słoiki bez pokrywek stawiam na środkową półkę w piekarniku, włączając temperaturę 120˚C. Gdy temperatura w piekarniku osiągnie 120˚С, wtedy odmierzam czas około 20-25 minut. Przykrywki gotuję 5 minut we wrzącej wodzie.
Smacznego!