When cooking becomes an obsession…

Frittata z botwiną

11 maja 2020

Kategoria: Kuchnia włoska, Jajeczne śniadania

Frittata z botwiną

Frittata to włoska krewna hiszpańskiej tortilli, tylko nieco łatwiejsza w przygotowaniu i można ją zrobić dosłownie ze wszystkiego. Sami Włosi nie przywiązują większej uwagi do tego, jak prawidłowo przyrządzić frittatę, w przeciwieństwie do Hiszpanów, którzy w większości umiejętnie odwracają tortillę podczas przygotowania i robią ją od początku do końca na kuchence. Natomiast frittaty zwykle się nie przewraca. Gotowanie zaczyna się na kuchence i kończy się w piekarniku. Do frittaty można położyć wszystko, czego tylko dusza zapragnie i w dalszym ciągu będzie poprawnie. Może to być nawet botwina, jeśli ktoś chce :-), jak w tym przepisie. Nawiasem mówiąc, gdyby żyła moja babcia, na pewno roześmiałaby się, że co roku nie mogę się doczekać, aż buraki zaczną kiełkować i trzeba je będzie przerywać, a ja kupuję botwinę na zupę i do innych dań. Wcześniej botwina kojarzyła się głównie z karmą dla świń, a obecnie jest kolejnym super produktem. Sałatka z młodej botwiny na wiosnę to prawdziwy luksus, a nieco większa jest doskonała na zupę botwinkę. Można ją też dusić na maśle, dodawać do omletów i frittat oraz placków itp. Frittata z botwiną jest niezwykle pyszna. Tak więc szczerze zachęcam wypróbować! Zwłaszcza jeśli ktoś wcześniej unikał botwiny :-).

Jeśli chodzi o proces przygotowania, to jest tylko jeden ważny szczegół, o którym należy wiedzieć. Po uduszeniu nadzienia i wlaniu jajek na patelnię trzeba poczekać nie dłużej niż minutę i wszystko razem wymieszać, ale tylko jeden raz i natychmiast usunąć frittatę z ognia. Jeśli ktoś będzie mieszał więcej lub trzymał na ogniu dłużej, wtedy zamiast frittaty powstanie jakaś podpieczona jajecznica. Żeby frittata była frittatą, trzeba wstawić ją do piekarnika, gdy na jej powierzchni nadal będzie dużo rzadkiego jajka. Tylko wtedy frittata będzie miała odpowiedni kształt i konsystencję.

Cała reszta jest już bardzo łatwa. Nawiasem mówiąc, jeśli ktoś chciałby poeksperymentować to, zamiast botwiny można wziąć szpinak, a nawet szczaw. Jeśli ktoś potrzebuje czegoś mięsnego, to wraz z cebulą można podrumienić trochę szynki lub boczku. Ser też może być inny. Warto eksperymentować!

Frittata z botwiną - 1

3-4 porcje:

Składniki

  • 150 g młodej botwiny, posiekać
  • 8 jajek
  • 2 stołowe łyżki oleju roślinnego
  • 1 cebula, obrać, pokroić w kostkę
  • 100 g półtwardego sera mozzarella, zetrzeć na tarce z dużymi otworami
  • Sól do smaku
  • 50 g twardego sera, drobno zetrzeć (u mnie ser pecorino)
  • 2 gałązki natki pietruszki, drobno posiekać
  • 2 gałązki koperku, drobno posiekać

1) Piekarnik rozgrzać do 180°C.

2) Na patelni, którą można też wstawić do piekarnika, na średnim ogniu rozgrzać olej roślinny. Dodać cebulę, posolić do smaku i smażyć, mieszając, do miękkości.

Frittata z botwiną - 2

3) Dodać botwinę i dusić aż zmięknie.

Frittata z botwiną - 3

4) W międzyczasie w oddzielnej misce jajka z solą do smaku ubić do jednorodnej konsystencji.

Frittata z botwiną - 4

5) Do botwiny dodać jajka i mozzarellę. Wszystko razem dokładnie wymieszać i smażyć już bez mieszania, aż jajka na spodzie się „zetną”. Zajmie to około pół minuty. Następnie całość wymieszać i zdjąć z ognia.

Frittata z botwiną - 5

6) Frittaty już więcej nie mieszać, posypać ją twardym serem i wstawić do rozgrzanego piekarnika na 8-10 minut, aż frittata „zetnie się” na wierzchu i zrumieni.

Frittata z botwiną - 6

Frittatę z botwiną wyjąć z piekarnika, posypać świeżą zieleniną i podawać z lekką sałatką.

Frittata z botwiną - 7

Smacznego!

Frittata z botwiną - 8

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >