Drobiowe serca z borowikami
Pożywna, rozgrzewająca i prawdziwie jesienna potrawa.
Kolejna improwizacja w sprawie drobiowych serc. Zaraz po wątróbce są to moje ulubione podroby. Serca należy dusić sporo czasu, ale nie na silnym, a na umiarkowanym ogniu, ponieważ serce to jest również mięsień, a do tego mięsień, który długo pracuje, dlatego jest bardzo aromatyczny. Tak jak już niejednokrotnie pisałam w artykułach o mięsie, taki rodzaj mięsa (serce można śmiało nazwać mięsem (ponieważ jest ono mięśniem)) należy dusić długo, na umiarkowanym ogniu, ale ponieważ są one małe, to całkowity czas 30 minut jest wystarczający.
Jeśli chodzi o grzyby, to borowiki można zastąpić pieczarkami, ale sami rozumiecie, że to jakby się przesiąść z "Mercedesa" na "Syrenkę". Można zamienić na opieńki, wtedy to będzie "Chevrolet" wśród grzybów. Tak czy inaczej, podróż i tak będzie smaczna :-)
Składniki
- 500 g kurzych serc
- 300 g borowików
- 1 duża cebula, pokroić w pół pierścienie
- 2 ząbki czosnku
- 2 stołowe łyżki oleju roślinnego
- 1 stołowa łyżka masła
- 2 łyżeczki ziarenek gorczycy
- Sól do smaku
- 150 ml śmietany (lub śmietanki 30%)
- 1 pęczek pietruszki, tylko liście, drobno posiekać
- Sól do smaku
- Świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
1) Serca umyć pod zimną bieżącą wodą i usunąć białe żyły.
2) Rozgrzać dużą patelnię z olejem roślinnym i masłem. Dodać serca i obsmażyć z każdej strony na średnim ogniu przez 10 minut.
3) Dodać cebulę, wycisnąć czosnek i dusić mieszając przez 3-4 minut do miękkości cebuli.
4) Grzyby grubo posiekać i dodać razem z gorczycą do serc oraz szczodrze posolić.
Dusić wszystko razem przez 4-5 minut, mieszając od czasu do czasu aż do gotowości grzybów.
5) Dodać śmietanę i zagotować.
Dodać połowę natki pietruszki i świeżo zmielony pieprz, wymieszać i zdjąć z ognia.
Serca podawać na gorąco z ulubionym dodatkiem, hojnie posypując świeżą porcją natki pietruszki.
Idealnym dodatkiem do tego dania będzie sypka kasza gryczana, tłuczone ziemniaki, komosa ryżowa lub makaron.
Smacznego!