Baba rumowa
- #kuchnia francuska
- #kuchnia polska
- #babka
- #Wielkanoc
- #ciasto
- #rum
- #ciasto wielkanocne
- #ciasto drożdżowe
Kategoria: Wielkanoc, Bułki i bułeczki, Inne desery, Dania klasyczne, Kuchnia polska, Kuchnia francuska
Jak dla mnie, dobrze przygotowana rumowa baba to jeden z najpyszniejszych deserów. Do tego bita śmietana i owoce sprawiają, że ciasto staje się jeszcze smaczniejsze. Trochę wcześniej opublikowałam już przepis na drożdżową babkę z ponczem według przepisu ze starej polskiej książki kucharskiej, w której to ciasto nazywa się babą ponczową z innym sposobem nasączania, ale również syropem na rumie. Poniższy przepis na babę rumową jest moją interpretacją tego deseru z francuskiej kulinarnej encyklopedii Larousse Gastronomique. Wyszła mi ciekawsza i bardziej nasycona smakiem. Uwielbiam wszystkie wypieki nasączone lekko alkoholowym syropem i uważam, że nigdy ich zbyt wiele:-)!
Ogólnie rzecz biorąc, ten przepis przypisują sobie Francuzi (taka to już cecha narodowa tej nacji, która rości sobie prawo do wynalezienia popularnych światowych potraw, gdy w rzeczywistości ktoś tylko opisywał legendę, w której wspomina się o Francji), ale baba rumowa posiada polskie korzenie. Chociaż we Francji to ciasto jest również bardzo dobrze znane i posiada nieco komiczny kształt niewielkiego cylindra, ale w żadnym razie nie babki. Wokół pojawienia się baby nasączonej alkoholem krąży wiele legend związanych z polskim królem Stanisławem Leszczyńskim. Według jednej z nich król Leszczyński po prostu lubił zamaczać tradycyjną polską babkę drożdżową w deserowym winie. Jego nadworni cukiernicy chcąc zadowolić króla, zaczęli nasączać babkę alkoholowym syropem. Według innej legendy, w czasie jednej z podróży króla, babka drożdżowa po prostu się zeschła, a królewski cukiernik chcąc rozwiązać problem, zamoczył ciasto w deserowym winie. Kolejna legenda, o której już pisałam w przepisie na drożdżową babkę ponczową mówi o tym, że Stanisław Leszczyński będąc w pobliżu Alzacji i Lotaryngii został poczęstowany lokalnym wypiekiem o nazwie kugelhopf, który jest podobny do tradycyjnej polskiej babki drożdżowej. Ciasto wydało się królowi zbyt suche i zanurzył kawałki drożdżowego wypieku w słodkim winie. Z jakiegoś powodu ciasto kugelhopf słabo pasuje do tej historii, ponieważ drożdżowa babka to tradycyjny polski wypiek od dawien dawna, a koronowane głowy zwykle wszędzie jeździły ze swoją świtą, włączając kucharzy i cukierników. Szansa więc na spróbowanie czegoś nieprzygotowanego przez własnych dworzan jest bardzo mała, a biorąc pod uwagę współczesne bezpieczeństwo bardzo znikoma.
Pierwsze wzmianki o zastosowaniu rumu w syropie dla nasączania drożdżowej babki są z 1835 roku. A w 1844 roku francuscy bracia Julien "wynaleźli" wypiek o nazwie Savarin, który był "inspirowany" rumową babą, a w rzeczywistości jest to rumowa baba w miniaturze, czyli tylko w innej formie. Jedyna różnica jest w tym, że rumowa baba jest zawsze ozdobiona bitą śmietaną i owocami, a Savarin zasadniczo nie zawsze. Niestety to nie wystarczy, żeby jednoznacznie stwierdzić, że rumową babę wymyślili Francuzi. Nic w tym dziwnego, ponieważ rumowa baba jest tak pyszna, że ktoś za wszelką cenę chce mieć palmę pierwszeństwa do jej praw.
Ciasto nie jest łatwe do przygotowania, ponieważ jest rzadkie i lepkie, dzięki czemu w końcowym efekcie baby wychodzą pulchne i lekkie !!! Ku zaskoczeniu wszystkich postsowieckich gospodyń, które są głęboko przekonane, że właściwie przygotowane drożdżowe ciasto nie powinno się kleić do rąk! To jest nonsens i nic więcej! Rzadkie ciasto w rozsądnych proporcjach i właściwym obchodzeniem się podczas wyrastania i przekładania do formy lepiej wyrasta, a gotowe wypieki są pulchniejsze, z dużą ilością małych bąbelków. Takie wypieki nigdy nie będą twarde i zbite. Trzeba jednak być bardzo ostrożnym z ciastem po przełożeniu do form, zwłaszcza jeśli już zaczęło wyrastać. Nie należy stukać formami, czy ubijać o powierzchnię stołu i nawet do piekarnika trzeba wstawiać bardzo ostrożnie, aby uniknąć niepotrzebnych wstrząsów i uderzeń, ponieważ ciasto może wtedy szybko opaść przez nie uwagę. Bardzo ważne jest unikanie przeciągów podczas fermentacji ciasta. Jest to bardzo ważne podczas fermentacji dowolnego drożdżowego ciasta, a takie lepkie ciasto jest szczególnie wrażliwe na przeciągi.
W żadnym wypadku nie zachęcam do bezmyślnej zmiany prostych przepisów sztywnego drożdżowego ciasta i dodawania na oko płynu, aby stało się wilgotne i lepkie. W przypadku wypieków wszystkie proporcje muszą być dobrze przemyślane i dobrane. Zmiana ilości jednego ze składników wiąże się ze zmianą ilości wszystkich pozostałych.
Nie należy się bać polewania babki drożdżowej rumowym syropem. Baba powinna być dobrze nasączona praktycznie mokra. Zamiast rumu można użyć koniaku lub innego brandy albo całkiem innego mocnego alkoholu. Powstałe w ten sposób baby już nie będą rumowe, a nazywać się będą odpowiednio do użytego trunku.
Jeśli nie zamierzacie podawać rumowej baby od razu, wówczas nie polecam jej dekorować od razu. Można jedynie nasączyć, a udekorować tuż przed podaniem. Można również upiec wcześniej i nasączyć godzinę przed podaniem. Syrop można przygotować z wyprzedzeniem, tylko przed nasączaniem lekko podgrzać.
Do syropu dodaję niewielką ilość żelatyny, której nie powinno być zbyt wiele, żeby nie powstała galaretka, ale wystarczająco, aby utrzymać lepszą wilgotność i świeżość rumowej baby.
Składniki
- 550 g mąki
- 40 g świeżych drożdży
- 120 g masła
- 7 jajek
- Szczypta soli
- 100 g cukru
- 50 ml mleka
- 100 g rodzynek
- Rum dla moczenia rodzynek
- Mąka dla obtaczania rodzynek
- Masło do smarowania form
Dla syropu:
- 1 l wody
- 350 g cukru
- 50 ml miodu
- 70 ml rumu
- 6 g żelatyny
- Skórka z 1 pomarańczy
Dla dekoracji:
- 300 ml śmietanki 30%
- 100 g cukru pudru
- Owoce sezonowe
1) Rodzynki umieścić w głębokiej misce, zalać wrzątkiem, odcedzić i zalać rumem do pełna. Odstawić na 2-3 godziny.
2) Drożdże rozpuścić w mleku jednolitej konsystencji.
3) Jajka ubić z cukrem i szczyptą soli.
4) Dodać mąkę, drożdże i rozpuszczone masło. Wymieszać do jednorodności. Lepkie i raczej rzadkie ciasto, wyrabiać rękami lub drewnianą łyżką przez 7-8 minut albo 3-4 minuty w mieszalniku planetarnym.
Przykryć naczynie z ciastem lekko wilgotną ściereczką lub pokrywką. Ciasto odstawić wyrosnąć przez 1 godzinę 30 minut w ciepłym miejscu bez przeciągów.
5) Rodzynki odcedzić. Rum można wykorzystać dla przygotowania syropu w celu nasączenia rumowej baby. Obtoczyć rodzynki w niewielkiej ilości mąki.
6) Ciasto ponownie zagnieść.
Dodać rodzynki i ponownie razem wymieszać.
7) Rozgrzać piekarnik do 180°C,
8) Okrągłe formy dla babek posmarować masłem i wypełnić do połowy ciastem.
Niczym nie nakrywać i odstawić na 30-45 minut podrosnąć. Ciasto powinno podrosnąć prawie na całą wysokość formy.
9) Wstawić formy z ciastem do rozgrzanego piekarnika i piec przez 30-45 minut. W zależności od wielkości i pracy piekarnika. Sprawdzić babki na gotowość przy pomocy wykałaczki lub drewnianego patyczka na szaszłyki. Wykałaczka wetknięta głęboko w środek, powinna wychodzić czysta.
10) Wyjąć babki z piekarnika i odstawić na 5 minut, a następnie delikatnie wydostać z form i przełożyć na ruszt do wystygania. Przed nasączaniem syropem rumowym babki powinny całkowicie wystygnąć.
11) W tym samym czasie przygotować syrop dla baby rumowej:
- W małym rondlu umieścić wodę, miód, cukier i skórkę. Doprowadzić do wrzenia i gotować mieszając, aż do całkowitego rozpuszczenia cukru. Zdjąć z ognia i wlać rum. Odstawić na bok wystygnąć.
- Żelatynę umieścić w małej misce i zalać niewielką ilością wody. Odstawić, aby spęczniała.
Jak tylko to nastąpi, przelać ją do ciepłego syropu. Usunąć skórkę i mieszać syrop do całkowitego rozpuszczenia żelatyny.
12) Nasączyć babki lekko ciepłym syropem:
Najprostszy sposób to postawienie rusztu na blasze. Zanurzać baby w naczyniu z syropem, najpierw górę, potem dół, a następnie położyć baby spodem do góry na ruszcie.
To samo zrobić z każdą babą, a następnie polać resztkami syropu każde ciasto.
Baby powinny być całkowicie nasączone syropem.
Nadmiar syropu będzie po trochu ściekał na blachę. Odstawić baby w takim stanie na co najmniej jedną godzinę.
Następnie rumowe baby obrócić i przełożyć na talerze do serwowania.
Śmietankę z cukrem pudrem ubić na sztywno.
Udekorować wierzch babek bitą śmietaną i sezonowymi owocami.
Można podawać do stołu.
Rumowe baby przechowywać w lodówce nie dłużej niż 2 dni.
Smacznego!