Panforte
- #Boże Narodzenie
- #cynamon
- #goździki
- #kuchnia włoska
- #deser
- #czekolada
- #migdały
- #kandyzowane cytrusy
- #orzechy laskowe
- #suszone śliwki
Kategoria: Inne desery, Dania klasyczne, Kuchnia włoska, Boże Narodzenie

Ten wypiek pochodzi z toskańskiego miasteczka Siena. Istnieje wiele przepisów i legend na temat pochodzenia panforte, co dosłownie z włoskiego oznacza "twardy chleb". Ten deser oryginalnie jest pieczony z kandyzowanymi skórkami pomarańczy i suszonymi figami, a za którymi nie bardzo przepadam, dlatego zamieniłam je w tym przepisie na panforte suszonymi śliwkami. Wyszło cudownie! Suszone śliwki nadały przyjemną kwaskowatość. Tak naprawdę można użyć dowolnych kandyzowanych i suszonych owoców, ponieważ w samych Włoszech jest wiele różnych rodzajów panforte o różnym składzie. Wspólną cechą wszystkich rodzajów panforte jest przede wszystkim konsystencja, która powstaje po podgrzaniu cukru z miodem do pewnej temperatury. Ponadto, w panforte ważna jest duża ilość orzechów, suszonych i kandyzowanych owoców.
U mnie forma o średnicy 26 cm, mniejszej po prostu nie było. Lepiej jednak wziąć formę 20-24 cm, wtedy deser będzie wyższy (podobnie jak we Włoszech). Z drugiej strony wypiek jest na tyle sycący, że może i dobrze, że wyszedł cienki. Mały kawałek panforte do kawy i drugie śniadanie gotowe.
Składniki
- 100 g mlecznej czekolady, grubo posiekać
- 120 g orzechów laskowych
- 120 g migdałów, przekroić na pół
- 130 g cukru
- 170 ml miodu
- 80 g suszonych śliwek bez pestek, grubo posiekać
- 100 g kandyzowanych skórek pomarańczy
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 1/4 łyżeczki mielonych goździków
- 60 g mąki
- 20 g kakao
- Masło do smarowania formy
- Cukier puder do posypania
1) Piekarnik rozgrzać do 150ᵒC.
2) Na suchej patelni podrumienić orzechy laskowe, aż dobrze zaczną odchodzić łupinki.
Zdjąć z ognia, ostudzić przez 5-10 minut i przełożyć orzechy laskowe na ściereczkę, zawinąć i dobrze potrzeć do momentu aż prawie wszystkie łupinki zejdą z orzechów.
3) Na suchej patelni podrumienić migdały. Zdjąć z ognia i odstawić na bok. W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę. Formę dla tortu zaścielić pergaminem i posmarować masłem.
4) W dużej misce wymieszać mąkę, kakao, przyprawy, orzechy, suszone śliwki, owoce kandyzowane i dodać czekoladę.
5) Cukier i miód umieścić w małym rondelku. Mieszaninę, nie mieszając, na średnim ogniu doprowadzić do 116ᵒC.
Masę od razu przelać do miski z pozostałymi składnikami. Dobrze wymieszać i przełożyć ciasto do zaścielonej pergaminem formy.
6) Formę wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec 30-35 minut. Powierzchnia powinna zacząć się przypiekać i czasem mogą się pojawiać bąbelki.
7) Formę wyjąć z piekarnika, odstawić na 8-10 minut ostygnąć (ale nie wystudzić całkowicie). Panforte ostrożnie wyjąć z formy i hojnie posypać cukrem pudrem.
Przełożyć na talerz dla serwowania.
Panforte całkowicie ostudzić. Przechowywać w temperaturze pokojowej.
Panforte zawinąć w folię aluminiową i przechowywać w lodówce przez 2-3 miesięce.
Wesołych Świąt!