When cooking becomes an obsession…
5 kwietnia 2024
3 kwietnia 2024

Kubański chleb (hisz. Pan Cubano)

28 lutego 2024

Kategoria: Dania klasyczne, Kuchnia amerykańska, Kuchnia latynoamerykańska, Wyroby piekarnicze

Kubański chleb (hisz. Pan Cubano)

O KUBAŃSKIM CHLEBIE (HISZ. PAN CUBANO)

Wbrew nazwie, kubański chleb najprawdopodobniej nie powstał na Kubie, ale w USA, w stanie Floryda, który jest domem dla największej społeczności kubańskiej w Stanach Zjednoczonych. Dokładne pochodzenie „prawdziwego” kubańskiego chleba nie jest jednoznaczne. Mówi się o mieście Miami, ale także Tampie na Florydzie. Oba miasta są uważane za ojczyznę tego chleba, ponieważ w symbiozie żyją tam liczne diaspory kubańskie i włoskie. Mało tego, pierwszą komercyjną piekarnią w USA produkującą kubański chleb była najprawdopodobniej piekarnia La Joven Francesca, założona przez Włocha z Sycylii Francisco Ferlitę w 1896 roku w Ybor City, kwitnącej społeczności kubańsko-hiszpańsko-włoskiej. Oznacza to, że nic nie stało na przeszkodzie, aby Włosi upiekli „kubański chleb”. On sam jest czymś pomiędzy bagietką a bochenkiem białego chleba. W składzie drożdżowego ciasta i zaczynu na kubański chleb znajduje się smalec, który nadaje temu pieczywu dużą miękkość. Na liście składników widnieje także cukier, dzięki któremu chleb jest łagodny w smaku i ładnie się przyrumienia. I to właśnie ten chleb jest bazą dla słynnej kubańskiej kanapki, o której już wspominałam i której przepis pojawi się na stronie w następnej kolejności. Poza tym to po prostu idealny chleb na kanapki i różne sandwiche. Kubański chleb jest bardzo miękki, pięknie się rumieni i łatwo się gryzie, dlatego można włożyć pomiędzy jego kromki sporo nadzienia. Zwracam waszą uwagę na ten chleb i jestem pewien, że wam się spodoba!

TECHNICZNE SZCZEGÓŁY WYPIEKANIA KUBAŃSKIEGO CHLEBA 

Pomimo tego, że kubański chleb jest robiony na bazie drożdży, to ma niesamowity smak. Jest tak dzięki płynnemu zaczynowi o długiej fermentacji, która sprawia, że drożdże w cieście są całkowicie niewyczuwalne. Ponadto, w przeciwieństwie do chlebów na zakwasie czy innych domowych chlebów kraftowych, gdzie mile są widziane duże, nierównomierne dziury, tutaj ciasto powinno być jednolite w całym bochenku i mieć jednakowe małe dziurki. W pierwszym przypadku ciasto należy jak najmniej ugniatać, a gluten powinien powstawać podczas rozciągania. Natomiast w tym przypadku ciasto należy wyrabiać i wyrabiać. To właśnie długie ugniatanie daje jednolite ciasto z małymi dziurkami.

W cieście znajduje się smalec, dzięki któremu kubański chleb ma bajeczną konsystencję. Oczywiście smalec można zastąpić masłem, ale pieczywo robione na smalcu jest wyjątkowe, dlatego warto spróbować chociaż raz. ALE! Smalec musi być dobrej jakości. Smalec sklepowy czasami śmierdzi knurem, dlatego zachęcam was do zrobienia własnego smalcu według przepisu z mojej książki kucharskiej „Jem świadomie. 100 przepisów na domowe przysmaki”. Smaczny smalec będzie zaletą waszych wypieków i potraw, a śmierdzący smalec zepsuje całe ciasto, dlatego nie warto ryzykować.

I jeszcze jedno. Oryginalnie, zamiast wykonywać nacięcie w środku kubańskich bochenków chleba, umieszcza się gałązkę palmy endemicznej „palmetto” (pochodzącej z tego regionu i rosnącej naturalnie tylko tam) z Florydy. Dzięki temu pieczywo zachowuje klasyczny kształt kubańskiego chleba ze swego rodzaju „podziałem” pośrodku. Oczywiście w naszych warunkach nie może być mowy o jakieś gałązce palmy, dlatego, żeby imitować podobny kształt, należy najpierw uformowaniu ciasto w podłużne bochenki i docisnąć w środku, a następnie po wyrośnięciu ponownie docisnąć w środku, a potem po 15 minutach pieczenia zrobić nacięcie w miejscu wgłębienia i kontynuować pieczenie. Dzięki temu powstanie piękny kształt kubańskiego chleba i przy okazji nie ucierpi ani jedna palma :-).

PRZYGOTOWANIE KUBAŃSKIEGO CHLEBA:

2 średnie bochenki:

Zaczyn:

  • 120 ml wody
  • 80 g mąki
  • 5 g świeżych drożdży

Ciasto główne:

1) Około 8-12 godzin przed wyrabianiem ciasta głównego przygotować zaczyn. W tym celu drożdże rozpuścić w wodzie, dodać mąkę i wszystko razem wymieszać.

Naczynie z zaczynem przykryć pokrywką lub folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej na 8-12 godzin.

2) W dniu pieczenia w głębokiej misce lub czaszy miksera planetarnego wymieszać zaczyn, wodę i świeże drożdże. Mieszać, aż drożdże całkowicie się rozpuszczą.

3) Dodać resztę składników na główne ciasto i zagnieść miękkie, nieco lepkie ciasto. Wyrabiać 6-7 minut w mikserze planetarnym lub 12-14 minut ręcznie. Ciasto powinno stać się elastyczne i jednolite.

4) Miskę z ciastem przykryć pokrywką lub folią spożywczą i odstawić do wyrośnięcia, aż ciasto podwoi swoją objętość. Zajmie to około 1,5-2 godziny.

5) Gdy ciasto wyrośnie, wyłożyć je na posypany mąką blat

i podzielić na 2 równe części, po około 430 gramów każda.

6) Z każdej części ciasta uformować podłużny bochenek. Najpierw rozwałkować ciasto w owal, a następnie zwinąć je w rurkę. Na środku każdego bochenka zrobić głębokie wgłębienie wzdłuż bochenka.

7) W ten sam sposób uformować drugi bochenek i wyłożyć go na blasze pokrytej pergaminem. Bochenki przykryć lekko wilgotną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę w temperaturze pokojowej.

8) Około 20 minut przed pieczeniem rozgrzać piekarnik do 250ᵒС.

9) Po upływie wskazanego czasu w bochenkach odświeżyć wgłębienie, dociskając ponownie ciasto w środku.

10) Bochenki skropić wodą, najlepiej z butelki ze spryskiwaczem. Następnie wstawi bochenki do nagrzanego piekarnika.

11) Po 15 minutach pieczenia uchylić drzwiczki i za pomocą ostrego, cienkiego noża lub żyletki naciąć kubański chleb wzdłuż utworzonego wgłębienia i piec kolejne 15-20 minut, aż powierzchnia uzyska złoty kolor. Gotowy chleb po stuknięciu wydaje głuchy dźwięk.

12) Gotowy kubański chleb pozostawić na blasze do pieczenia lub przełożyć na ruszt do studzenia, aż całkowicie wystygnie.

Smacznego!

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >