When cooking becomes an obsession…

Rostbef marynowany w kawie

8 grudnia 2015

Kategoria: Wołowina, Specjalna okazja, Fitness przepisy

Rostbef marynowany w kawie

       Już od dawana chodziła za mną chęć przygotowania wołowiny z kawą, z kawowym sosem lub marynatą, ale póki, co nie mogłam się zdecydować. A to czasu nie było na eksperymentowanie, a to dobrej okazji albo dobrej jakości wołowina nie była dostępna. Ogólnie rzecz biorąc, rostbef dobrze jest robić tylko wtedy, gdy jest okazja, aby kupić dobrej jakości wołowinę i prawidłową część tusz, żeby przygoda z przygotowaniem tej szlachetnej potrawy nie skończyła się rozczarowaniem. No i w końcu "przyszedł czas" na zrobienie rostbefu w kawie. Końcowy efekt mnie ucieszył, ponieważ pieczeń wołowa wyszła bardzo ciekawie i niezwykle w smaku, a aromat kawy udanie uzupełnił, ale nie przebił głębokiego smaku wołowiny. Wszyscy ci, którzy uraczyli się rostbefem, sami się przekonali, że nie jest zwyczajny, bardzo smaczny, ale do końca nie wiedzieli dlaczego. Tak więc prawie, jak z każdym udanym przepisem dzielę się teraz z Wami tym przepisem na rostbef marynowanym w kawie. Dlaczego prawie? Ano dlatego, że gotuję znacznie częściej, niż mam możliwość wystawienia przepisów i wiele z nich nie zostaje przekazane do Waszej uwagi.

      O podstawach przygotowania jakiejkolwiek pieczeni wołowej pisałam już wcześniej we wstępie do przepisu na doskonały rostbef, dlatego nie będę się powtarzać i odsyłam Was do przeczytania tamtego wstępu. Jeśli zabieracie się po raz pierwszy za przygotowanie rostbefu lub nie jesteście pewni swoich umiejętności, radzę najpierw wszystko dokładnie przeczytać.

      Mój rostbef marynowałam 24 godziny w kawie. Można marynować także 8 godzin. Im dłużej marynować, tym intensywniejszy aromat kawy. Chociaż nawet po 24 godzinach marynowania aromat nie był zbyt intensywny.

Rostbef marynowany w kawie - 1

Składniki

  • 0,8-1,5 kg wołowiny (rozbratel, antrykot, rostbef, skrzydło, zrazowa górna)

Marynata:

  • 50 ml mocnej kawy
  • 3 stołowe łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki mielonej kawy
  • 2 łyżeczki brązowego cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu

1) Wymieszać wszystkie składniki dla marynaty w głębokiej misce.

Rostbef marynowany w kawie - 2

2) Mięso włożyć do marynaty i dobrze obtoczyć ze wszystkich stron. Postawić w chłodnym miejscu (można wstawić do lodówki) na co najmniej 8 godzin (do 24 godziny) i pozostawić marynować się, obracając mięso od czasu do czasu.

Rostbef marynowany w kawie - 3

3) Na 1 godzinę przed pieczeniem, wnieść mięso do kuchni i położyć na roboczej powierzchni, żeby doszło pokojowej temperatury.

4) Piekarnik rozgrzać do 180ᵒC.

5) Mięso wyjąć z marynaty, spłukać pod zimną bieżącą wodą i wysuszyć papierowym ręcznikiem. Obwiązać pieczeń kulinarną nitką.

Wideo technika obwiązywania mięsa (po ukraińsku):

Mięso położyć na ruszcie postawionym w żaroodpornej formie. 

Rostbef marynowany w kawie - 4

6) Wołowinę wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec 20 minut. Obniżyć temperaturę do 160ᵒC i piec, aż temperatura wewnątrz mięsa wzrośnie do 60°C, jeśli kulinarny termometr jest dostępny, po około 25-35 minutach. Jest to średnio wypieczony rostbef (różowy wewnątrz). Można też doprowadzić wewnętrzną temperaturę mięsa do 70°C po około 45 minutach. Będzie to wtedy całkowicie wypieczony rostbef.

7) Rostbef wyjąć z piekarnika, przełożyć na czysty talerz, usunąć kulinarną nitkę i odstawić na 20 minut "odpocząć". Żeby mięso zbyt szybko nie wystygło, można przykryć jego powierzchnię aluminiową folią.

Po odpoczynku mięsa, rostbef można pokroić na plasterki i podawać do stołu. 

Rostbef marynowany w kawie - 5

W razie potrzeby można przygotować prosty sos do mięsa w następujący sposób:

Na małej patelni podsmażyć na maśle do złocistego koloru 1 cebulę, dolać 250 ml wołowego bulionu, 200 ml słabej kawy, 2 łyżki octy balsamicznego i dodać 1 łyżkę miodu. Wszystko razem zagotować i odparować 1/3 ilości płynu. Sos podawać na gorąco, przecedzając przez sito.

Rostbef marynowany w kawie - 6

Smacznego!

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >

Bądź zawsze na bieżąco kulinarnych wydarzeń!

Raz w tygodniu otrzymasz listę wszystkich aktualizacji na stronie, opublikowanych w ciągu minionego tygodnia i niczego nie przegapisz. Gotuj ze mną, a wszystko się uda!

Żadnego spamu.
W dowolnym momencie można zrezygnować z subskrypcji.