Sernik pralinowy
Kategoria: Wielkanoc, Serniki, Boże Narodzenie
Ten sernik powstał z potrzeby zużycia resztek pasty pralinowej (orzechy laskowe z karmelem) po zrobieniu tortu dla mojej starszej córki Emmy. Jednak ten sernik wyszedł tak dobry i smaczny, że teraz specjalnie dla niego będę robić pastę pralinową. Ten sernik pralinowy to nasz nowy rodzinny faworyt wśród serników. Jest bardzo delikatny i kremowy, a jego orzechowo-karmelowy smak przyprawia o zawrót głowy. W połączeniu z prostym ganachem z mlecznej czekolady, który pasuje tutaj o wiele lepiej niż ten z gorzkiej czekolady oraz czekoladową bazą z dodatkiem orzechów laskowych, to po prostu bajeczna przyjemność. Tak więc, jeśli lubicie serniki, to warto go upiec i nie pożałujecie. Ten sernik jest o wiele lepszy niż tort lub cokolwiek innego, a do tego wygląda świątecznie i wyjątkowo.
Robiąc ten sernik, nieznacznie zmieniłem swoją standardową technologię pieczenia. Mianowicie znacznie obniżyłam temperaturę wypiekania i pomimo mojego początkowego sceptycyzmu końcowy efekt mi się spodobał. W przypadku tłustych serników, które zawierają masło, taka różnica temperatur nie ma większego znaczenia, ale dla mniej tłustych to dobra opcja. Chociaż wielokrotnie czytałem o niskich, ekstremalnie niskich temperaturach pieczenia serników, to jakoś bałam się je wypróbować. Wydawało mi się, że zanim środek się upiecze, to wierzch już wyschnie, ale tak się nie stało. Sernik mi się spodobał, dlatego będę kontynuowała eksperymenty z innymi sernikami. Tylko uwaga! Proszę nie koncentrować się na czasie pieczenia. Czasami otrzymuję następujące komentarze i nie tylko w przypadku serników: „Piekłam według określonego w przepisie czasu a mój sernik/tort/keks itp. nie upiekł się/przepiekł się”. Dzieje się tak, ponieważ czas jest ZAWSZE bardzo subiektywnym wskaźnikiem. Gdy pieczecie coś w swojej kuchni, to są tam określone warunki takie jak temperatura pokojowa. Do tego pieczecie we własnym piekarniku, a nie moim. Takich czynników jest o wiele więcej. W związku z tym należy zwracać uwagę na obiektywne oznaki gotowości. Jest to na przykład sucha wykałaczka wetknięta w środek wypieku lub stabilność powierzchni itp. W każdym przepisie szczegółowo opisuję oznaki gotowości, ale niestety wielu zwraca uwagę tylko na czas. Czas to tylko orientacyjny wskaźnik, który pomoże wam zrozumieć, ile w PRZYBLIŻENIU ma trwać proces pieczenia i ile mi to zajęło. W waszym piekarniku może być zupełnie inaczej. Tak więc proszę gotować i piec świadomie.
Jeśli chodzi o wszystko inne, to w serniku cała reszta jest już dość prosta. Przypomnę jeszcze tylko inne podstawowe aspekty:
- WSZYSTKIE składniki na serową masę powinny mieć temperaturę pokojową;
- Po dodaniu jajek nie ubijać masy zbyt długo;
- Proszę się nie spieszyć z wyjmowaniem sernika z formy. Najpierw wystyganie potem wyjmowanie.
Niech wam się wszystko udaje!
Baza:
- 100 g masła, schłodzić, pokroić w kostkę
- 30 g uprażonych w piekarniku orzechów laskowych
- 50 g cukru pudru
- 20 g kakao
- 110 g mąki
- 1-2 stołowe łyżki wody
Serowa masa:
- 700 g twarogu o temperaturze pokojowej, 2-3 razy zmielić w maszynce do meielenia mięsa
- 200 g pasty pralinowej o temperaturze pokojowej
- 200 ml śmietanki 30% o temperaturze pokojowej
- 4 jajka o temperaturze pokojowej
- 100 g cukru
- 2 stołowe łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 stołowe łyżki kaszy mannej
Do polewania i dekorowania:
- 100 g mlecznej czekolady
- 70 g śmietanki 30%
- 50 g masła
- 30 g uprażonych w piekarniku orzechów laskowych
1) Piekarnik rozgrzać do 180ᵒC.
2) Mąkę, kakao, orzechy i cukier puder umieścić w czaszy blendera i zmielić do jednorodnej konsystencji. Dodać masło i ponownie zmielić. Kontynuując ubijanie, dodać 1-2 stołowe łyżki wody, tylko tyle ile jest potrzebne, żeby masa zaczęła tworzyć duże grudki.
3) Ciasto przełożyć do rozdzielnej formy o średnicy 20 cm, przykrywając dno pergaminem. Ciasto szczelnie ugnieść rękami, rozprowadzając je po dnie formy.
4) Formę z bazą wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 10-12 minut, aż ciasto się zetnie. Wyjąć z piekarnika i odstawić do ostygnięcia na 5-8 minut, a następnie obniżyć temperaturę piekarnika do 130ᵒC.
5) W międzyczasie przygotować serową masę. W tym celu twaróg, cukier i pastę pralinową umieścić w czaszy miksera planetarnego lub głębokiej misce i ubijać do uzyskania jednorodnej konsystencji.
6) Kontynuując ubijanie, dodać śmietankę, mąkę ziemniaczaną, kaszę manną i jajka, wbijając je jeden po drugim.
7) Ściankę formy z bazą posmarować cienką warstwą masła i przelać serową masę na bazę.
8) Pośrodku piekarnika wstawić ruszt dla wypiekania, a nieco niżej wstawić pustą blachę i wlać na nią szklankę wody. Sernik w formie wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 1,5 godziny do momentu, aż sernik dobrze się zetnie po bokach i będzie się nieco ruszał w środku.
9) Piekarnik wyłączyć, uchylić drzwiczki i pozostawić sernik w środku przez godzinę. Następnie sernik wyjąć z piekarnika i pozostawić go do całkowitego ostygnięcia w temperaturze pokojowej, bez wyjmowania z formy.
10) Sernik po ostygnięciu ostrożnie wyjąć z formy i przygotować czekoladowy ganache. W tym celu czekoladę, śmietankę i masło umieścić w głębokiej misce i postawić na kąpieli wodnej tak, aby dno miski nie dotykało wody. Podgrzewać, ciągle mieszając, aż masa stanie się jednorodna.
11) Otrzymanym ganachem polać wystudzony sernik. Najpierw zrobić zacieki polewając ganache łyżką wzdłuż krawędzi, a następnie wypełnić nim środek. Sernik od razu udekorować całymi orzechami laskowymi.
Sernik pralinowy najlepiej smakuje, gdy ma temperaturę pokojową.
Smacznego!
Sernik z ajerkoniakiem
22 marca 2018
Aromatyczny sernik z żurawiną
3 grudnia 2018
Gotowany sernik z curdem z rokitnika
7 października 2019
