Zupa kalafiorowa ze śmietanką i pietruszką
Kategoria: Warzywa, Pozostałe zupy
W mojej rodzinie, na obiad zawsze powinna być zupa. Tworząc naszą rodzinę, mąż wprowadził taki zwyczaj do naszego życia. Sama już nie wiem, jak mogłoby być inaczej. Ogólnie rzecz biorąc, zupę gotuję raz na dwa dni. I prawie zawsze nową. Ktoś zapyta, dlaczego tak mało przepisów zup na stronie? :-) Ano dlatego, że zasadniczo zupy gotuję w godzinach wieczornych, gdy oświetlenie już nie jest takie, jak trzeba i poza tym robię je szybko, gdy już jestem zmęczona i trzeba dzieci położyć spać i bajkę na dobranoc przeczytać dla słodkich snów... A gdy następnego dnia przychodzimy z pracy na obiad, trzeba, żeby wszystko było gotowe. Wstawać jeszcze wcześniej niż zwykle, po prostu mi się nie chce. Ogólnie rzecz biorąc, nie mam ochoty się wtedy jeszcze bawić z aparatem! Natomiast tę zupę kalafiorową gotuję w niedzielę i mogę zrobić zdjęcia, ale robi się ją dość szybko.
Muszę nadmienić, że przyrządzam zupy bardzo szybko bez większych ceremonii, ponieważ w przeciwnym razie nie miałabym obiadu, dlatego wszystko upraszczam. Inną rzeczą są uroczyste zupy, które również robię, ale o nich opowiem innym razem…
Składniki
- 250 g kalafiora
- 1 cebula, drobno posiekać
- 1 marchewka, pokroić w kostkę
- 3 ząbki czosnku
- 3 stołowe łyżki oliwy z oliwek
- 1,2 l bulionu (z kurczaka lub warzywnego)
- 150 ml śmietanki o 15-20% zawartości tłuszczu
- 1 pęczek pietruszki, drobno posiekać
1) W 3-litrowy garnek zagotować bulion. Kalafiora podzielić na różyczki.
2) Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek. Cebulę zeszklić, dodać czosnek i jeszcze 1 minutę dusić na średnim ogniu.
3) Do wrzącego bulionu dodać marchew i cebulę.
Gotować przez 10 minut, dodać kalafiora, posolić do smaku i gotować jeszcze przez 7-8 minut, aż do miękkości kalafiora. Wlać śmietankę, doprowadzić do wrzenia, dodać natkę pietruszki i zdjąć z ognia.
Nakryć pokrywką i odstawić na 5 minut przegryźć się.
Zupę kalafiorową podawać na gorąco, posypując świeżą porcją natki pietruszki.
Jeśli ktoś sobie życzy, to dodatkowo każdą porcję można posypać ulubionym tartym serem.
Smacznego!