Truskawkowy tort - mus
Kategoria: Torty, Dziecięce święto, Specjalna okazja
Tort jest na tyle puszysty i delikatny, że prawie nic nie waży. Szybko można się zatracić i już po minucie zdać sobie sprawę, że spory kawałek został już pochłonięty, ale pozostaje nadal uczucie lekkości, która nie znika nawet po zakończonym delektowaniu się tym deserem i nabiera hedonistycznej przyjemności.
Jeśli chodzi o stopień trudności, to można powiedzieć, że ten truskawkowy tort jest dość łatwy w wykonaniu, należy tylko postępować ściśle według przepisu i dobrze wszystko schłodzić. Dekorowanie również nie jest trudne. Przyznaję się, że niezbyt lubię zabawę z dekorowaniem tortów. Lubię, żeby tort ładnie wyglądał, ale bez wyrównywania powierzchni godzinami, czy formowania różyczek lub innych figurek. Z moim temperamentem taka procedura doprowadza mnie do szału. Natomiast ciężkich wypełniaczy w postaci kremów jako takich nie lubię w ogóle. Takie papki na tyle mnie odpychają, że nawet nie wiem czy zmuszę się kiedyś spróbować taki tort. Z moimi tortami jest o wiele łatwiej. Nie ma chyba lepszej dekoracji niż świeże owoce i zioła. To, co mi się jeszcze podoba to różne czekoladowe kształty, powstałe w wyniku zalania odpowiednich form roztopioną czekoladą. W ten sposób można uzyskać piękne motyle, kwiaty lub liście. W oddziałach sklepów ze sprzętem kuchennym można czasami znaleźć takie formy. Ja swoje otrzymałam w zestawie do fondue dla czekolady, wraz z innymi akcesoriami cukierniczymi. Więc ich używam!
Tort truskawkowy można złożyć dzień wcześniej, ale ponieważ są w nim świeże owoce, nie polecam go przechowywać dłużej niż 3 dni. Kroić ten niezwykle delikatny truskawkowy tort - mus należy gorącym nożem, który lekko i gładko sunie rozcinając dokładnie tort na kawałki, nie wyciągając jego wypełniania i nie zgniatając jego kształtu.
Składniki
- 1 klasyczny biszkopt o średnicy 26 cm
- 2 łyżeczki zielonej herbaty (u mnie ze smakiem marakui, bardzo dobrze nadaje się do tego herbata z jaśminem)
- 200 ml wrzącej wody
- 1 stołowa łyżka cukru
Dla truskawkowego musu:
- 800 g truskawek
- 20 g żelatyny
- 150 ml goroącej wody
- 400 ml śmietanki 30%
- 150 g cukru
Dla dekoracji:
- 200 ml śmietanki 30%
- 250 g sera mascarpone
- 100 g cukru
- Truskawki dla dekoracji
Dla truskawkowego musu:
1) Żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości zimnej wody, a następnie rozpuścić w gorącej wodzie (ale nie we wrzątku).
2) Truskawki i cukier umieścić w czaszy blendera i ubić do jednorodnej masy, wlewając stopniowo rozpuszczoną w wodzie żelatynę.
3) Ze śmietanki zrobić bitą śmietanę.
Dokładnie wymieszać z truskawkowym puree, mieszając ostrożnie łopatką tak, aby nie wypuścić zbyt dużo powietrza. Miskę z musem przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na okres potrzebny do ponownego życia, ale nie dłużej niż godzinę, ponieważ masa zacznie zastygać.
Na biały krem:
1) Ubić ser mascarpone z cukrem do puszystego stanu.
2) Ze śmietanki zrobić bitą śmietanę i kontynuując ubijanie dodawać po 1 łyżce sera mascarpone. Miskę z kremem nakryć folią spożywczą i wstawić do lodówki do ponownego użycia (do 3 dni)
Dla nasączania:
Herbatę umieścić w dużym kubku albo zaparzaczu, dodać cukier i zalać wrzątkiem. Zaparzać przez 10 minut i odcedzić. Całkowicie ostudzić.
Składanie truskawkowego tortu:
1) Biszkopt rozkroić na 3 równe krążki. Dolny krążek umieścić z powrotem na dnie formy i zamocować bok formy.
2) Biszkopt równomiernie nasączyć 1/3 zimnej zielonej herbaty.
Wyłożyć połowę musu równomiernie rozprowadzić.
Przykryć drugim krążkiem biszkoptowym.
Jeśli jest dostępna nastawna obręcz cukiernicza, wówczas umieścić ją na górze biszkoptu. Jeśli takiej obręczy nie ma (co jest bardziej prawdopodobne), wtedy z pergaminu zrobić "kołnierz" w taki sposób, żeby "bok" papieru wystawał 10 cm ponad krawędź formy z tortem. (Należy wyciąć pasek z pergaminu o szerokości około 15 cm i długości odpowiedniej do obwodu formy i umieścić go w formie).
3) W ten sam sposób nasączyć drugi krążek biszkoptowy, wyłożyć resztę musu i przykryć ostatnim krążkiem i również nasączyć. Tort wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny, a jeszcze lepiej na noc.
4) Po upływie określonego czasu, wyjąć tort z lodówki. Starannie nożem oddzielić tort od obręczy cukierniczej i usnąć ją. Jeśli używacie pergaminu, wtedy delikatnie wyjąć go i usunąć. Następnie nożem oddzielić tort od krawędzi formy, rozdzielić formę i wyjąć ciasto.
Powierzchnię tortu posmarować schłodzonym białym kremem i udekorować według uznania.
Ja przekroiłam każdą truskawkę na ćwiartki i ułożyłam z nich okręgi na powierzchni tortu.
Bok tortu udekorowałam paskami zrobionymi za pomocą specjalnej cukierniczej łopatki z zębami. Można spróbować to zrobić widelcem. Po bokach umieściłam również czekoladowe motyle ze specjalnych form dla czekoladowych figurek oraz moją ulubioną miętę, którą wpycham prawie wszędzie :-))
Życzę Wam udanych kulinarnych eksperymentów!