When cooking becomes an obsession…
5 kwietnia 2024
3 kwietnia 2024

Moje ciasto "Mrowisko"

7 stycznia 2015

Kategoria: Torty, Dania klasyczne, Specjalna okazja

Moje ciasto "Mrowisko"

          Muszę wyznać, że nigdy nie lubiłam ciasta "Mrowisko", ale pewnie dlatego, że te, które próbowałam były zrobione po niedopracowanych przepisach. I co tu dużo mówić, nawet dobra klasyczna wersja tego ciasta, jest bardzo ciężka, zbita i uboga w smaku. W Internecie istnieje wiele przepisów na ciasto "mrowisko", ale żaden z nich taki, po którym sama chciałabym przygotować ten deser. Tak więc przyszło mi odkrywać "koło" na nowo...

          Do ciasta użyłam część mąki z migdałów. Dzięki temu ciastu wyszło bardzo kruche, sypkie i ma przyjemny orzechowy posmak. Jeśli nie macie gotowej mąki z migdałów, wówczas można zmielić tą samą ilość oczyszczonych całych migdałów razem z mąką pszenną, ponieważ same orzechy mogą zbić się w jedną grudkę w czaszy blendera.

         Suszone śliwki z kolei doskonale wzbogacają smak i konsystencję. Ciasto jest o wiele lżejsze i bardziej interesujące w smaku niż w klasycznej wersji przepisu. Do tego jeszcze skórka pomarańczy, która wnosi ciekawy akcent do ogólnej smakowej gamy.

        Można powiedzieć, że jest to jedne z szybszych w przygotowaniu ciast. Żadnego smarowania biszkoptów i powierzchni dla końcowego wykończenia. Wszystko miesza się razem i nakłada na talerz. Oczywiście po tym jak masa się upiekła.

        Tylko nie ulegajcie pokusie wykorzystania gotowych ciasteczek. To tak jakby, zamiast posmarować chleb masłem użyć ohydnej margaryny!

Moje ciasto "Mrowisko" - 1

Dla masy na ciasteczka:

  • 200 g masła, pokojowej temperatury
  • 50 g cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 200 g mąki z migdałów (lub zmielić migdały)
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub 1 saszetka (8 g) cukru waniliowego)
  • Szczypta soli

Na krem:

  • 200 g masła o temperaturze pokojowej
  • 400 g gotowanego skondensowanego mleka

Dla ułożenia ciasta

  • 150 g orzechów włoskich, niezbyt drobno posiekać
  • 200 g drylowanych suszonych śliwek (u mnie wędzone), posiekać
  • Skórka z 1 pomarańczy, drobno zetrzeć
  • 50 g gorzkiej czekolady, drobno zetrzeć

1) Mąkę z migdałów i mąkę pszenną oraz cukier, sól i proszek do pieczenia umieścić w dużej misce lub czaszy miksera planetarnego i wymieszać.

Moje ciasto "Mrowisko" - 2

2) Dodać masło i ekstrakt waniliowy. Wyrobić jednorodne ciasto.

Moje ciasto "Mrowisko" - 3

3) Rozgrzać piekarnik do 180°C,

4) Ciasto zmielić w maszynce do mięsa. Jeśli można, wybrać nasadkę z dużymi otworami. Rozłożyć ciasto w jednej warstwie na czystej niczym nieposmarowanej blasze.

Moje ciasto "Mrowisko" - 4

5) Wstawić blachę z ciastem do rozgrzanego piekarnika i piec do gotowości 8-10 minut. Wyjąć blachę z masą z piekarnika i gdy ciasteczka są jeszcze ciepłe od razu połamać i niezbyt drobno rozdrobnić. Odstawić do całkowitego wystygnięcia.

Moje ciasto "Mrowisko" - 5

6) Gdy ciasteczka wystygły zrobić krem, ubijając masło ze skondensowanym mlekiem.

Moje ciasto "Mrowisko" - 6

7) W dużej misce wymieszać ciasteczka, suszone śliwki, orzechy i skórkę z pomarańczy. 

Moje ciasto "Mrowisko" - 7

Wymieszać i dodać krem. Ponownie wszystko razem dobrze wymieszać.

Moje ciasto "Mrowisko" - 8

8) Ułożyć masę na talerz, nadając kształt stożka i ugniatając ciasto rękami. 

Moje ciasto "Mrowisko" - 9

Posypać powierzchnię tartą czekoladą i wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.

Moje ciasto "Mrowisko" - 10

Ciasto "Mrowisko" stwardnieje, smaki poszczególnych składników lepiej się przenikną nawzajem. Końcowy smak będzie bardziej zrównoważony, a konsystencja ułatwi pokrojenie ciasta na części, nie tracąc formy "mrowiska":-))

Moje ciasto "Mrowisko" - 11

Smacznego!

Moje ciasto "Mrowisko" - 12

Życzę przytulnej atmosfery z filiżanką herbaty!

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >