Jogurtowy tort z żurawiną bez wypiekania

O JOGURTOWYM TORCIE Z ŻURAWINĄ

W czasach, gdy w całej Ukrainie nauczyliśmy się oszczędzać elektryczność, a nie postrzegać ją jako nieograniczony zasób, takie szybkie przepisy bez wypiekania stają się szczególnie potrzebne. Jednak te trudne czasy kiedyś miną, a nawyki pozostaną. Nawyki oszczędzania zasobów będzie zawsze pożądane. W związku z tym dobrze jest mieć w zanadrzu kilka przepisów, które nie wymagają dużego nakładu pracy i zasobów. I ten jogurtowy tort właśnie taki jest. Mimo swojej prostoty jest tak pyszny, że przyznam się, że mój mąż nawet mnie zapytał: „Czy na pewno musisz dzielić się tym przepisem na stronie? Czy można dać ten przepis do którejś z następnych książek??”:-)). Tak, w książkach lubię dawać przepisy na dania i desery, od których serce bije szybciej :-). W końcu strona Picante Cooking jest jak dobre czasopismo. Przepisów jest dużo, ale każdy z nich jest sprawdzony, przetestowany i wychodzi. A książki to miejsce, gdzie trafiają tylko wyselekcjonowane przepisy. W końcu każda książka ma ograniczoną ilość stron, dlatego dyktuje pewne ramy :-). Na chwilę obecną zostały wydane trzy książki w języku ukraińskim, z których jedna jest także w języku polskim, ale w przyszłości będzie ich znacznie więcej. Będą to specjalnie wyselekcjonowane przepisy. A ten jogurtowy tort, ze względu na swój smak, ma szansę trafić kiedyś do kolejnej jubileuszowej książki Picante Cooking:-) Powiedzmy do 20-lecia strony:-). Tak więc, mimo wszystko planuję, pracuję, gotuję i dzielę się z Wami wszystkim, co najlepsze! A teraz, z wielką radością i ekscytującym oczekiwaniem (zawsze czekam na wasz feedback :-)), dzielę się z Wami przepisem na delikatny i lekki jak piórko, bajecznie pyszny jogurtowy tort z nutką pomarańczy, na bazie ciasteczek z kakao i przyprawami. Całość opatulana jak koc, jasnym i aromatycznym gęstym sosem żurawinowym. Taka sobie uczta smaku! Mimo swojej prostoty ten tort wygląda i smakuje bardzo świątecznie!

TECHNICZNE SZCZEGÓŁY PRZYGOTOWANIA JOGURTOWEGO TORTU Z ŻURAWINĄ    

Do zrobienia bazy dla tortu użyłam herbatników, które możesz upiec samodzielnie, jeśli jest taka możliwość, lub poszukać wysokiej jakości ciasteczek kupionych w sklepie. Przepis na herbatniki znajdziecie w książce „Jem świadomie. 100 przepisów na domowe przysmaki”. Ponieważ smak tych ciasteczek jest subtelny,  mało wyraźny, podsmażyłam je na suchej patelni przed zmieszaniem z masłem. Dzięki temu ciasteczka nabierają swego rodzaju karmelowego smaku, nie mówiąc już o bardziej apetycznym kolorze. Przyprawy i kakao też robią swoje, a efektem jest tak smaczna baza, że aż chce się ją zjeść łyżką prosto z patelni.

Jeśli chodzi o masę jogurtową, to jej podstawą jest naturalny jogurt o 10% zawartości tłuszczu. Można użyć gęstego jogurtu własnej roboty (zrobionego według przepisu z książki „Jem świadomie. 100 przepisów na domowe przysmaki”, wychodzi naprawdę gęsty, ale nie aż tak tłusty), ale trzeba go najpierw przecedzić na dwóch warstwach gazy. Trzeba odcedzać przez co najmniej 8-12 godzin w lodówce. Dopiero po tym kroku jogurt należy zważyć i użyć w przepisie.

Proszę zwrócić uwagę, że dla zrobienia tortu bez wypiekania koniecznie trzeba użyć żelatyny. W tym przypadku spęczniona w pomarańczowym soku żelatyna jest podgrzewana bezpośrednio w rondlu. Proszę bardzo uważać, żeby NIE PRZEGRZAĆ ŻELATYNY. Należy podgrzewać tylko tyle czasu, ile wystarczy do rozpuszczenia żelatyny. Proszę w żadnym wypadku nie gotować żelatyny. Jeśli żelatyna będzie przegrzana, wtedy tort nie stwardnieje. Masę najlepiej sprawdzać kulinarnym termometrem i pilnować, aby temperatura masy nie przekroczyła 60ᵒС.

I uwaga! Tym razem ubijając śmietankę na sztywno, dodałam do niej mleko w proszku. To sprawia, że ​​bita śmietana jest stabilniejsza i sztywniejsza, ponieważ wchłania z masy wilgoć, pomagając hydrofobowym tłuszczom w śmietanie zbudować bardziej stabilną strukturę. Sama się o tym przekonałam całkiem niedawno. Ja też stale się uczę i rozwijam, a potem dzielę się z Wami swoją wiedzą :-). Teraz już wiecie, jaką funkcję pełni mleko w proszku podczas ubijania śmietanki. Niemniej jednak śmietankę można też ubijać bez mleka w proszku. Tak też powstanie bita śmietana, ale krem ​​będzie delikatniejszy i trzeba będzie bardziej uważać przy mieszaniu bitej śmietany z jogurtową masą. To chyba wszystko.

Jeszcze kilka słów o gęstym żurawinowym sosie. UWAGA! Sos żurawinowy należy wylać na dobrze schłodzony i ustabilizowany tort dopiero po jego wystygnięciu, gdy zacznie dobrze gęstnieć.

Jeśli ktoś chciałby zrobić warstwę żurawinowej galaretki, a nie sos, to w tym przepisie trzeba zwiększyć ilość żelatyny do 15 gramów, żeby uzyskać stabilną żurawinową galaretkę. W takim przypadku żurawinową masę trzeba wlać do formy na tort, przed wyjęciem tortu z formy. Jednak do tego forma musi być dość wysoka.

PRZYGOTOWANIE JOGURTOWEGO TORTU Z ŻURAWINĄ