When cooking becomes an obsession…

Ryba w kukurydzianej panierce

29 czerwca 2020

Kategoria: Przepisy budżetowe, Kuchnia amerykańska, Ryby słodkowodne, Dania na dni robocze

Ryba w kukurydzianej panierce

Po raz pierwszy o panierowaniu w mące kukurydzianej przeczytałam w jednej bardzo niezwykłej książce kucharskiej pt. „The taste of Country Cooking” autorstwa afro-amerykanki Edny Lewis. Książka w dużej części przypomina okres niewolnictwa z czasów dzieciństwa autorki i przybliża gotowanie jedzenia w społecznościach i miastach, które były zamieszkane przez byłych czarnych niewolników po ich wyzwoleniu w Stanach Zjednoczonych. Wspomnienia te są niezwykle ciekawe, pełne szczęścia z wolnego życia oraz opisują radość z przygotowanego jedzenia i docenienia tego, co jest na stole... Myślę, że takie książki są bardzo potrzebne, ponieważ dzięki nim jest mniej rasizmu i ksenofobii, uprzedzeń i bezpodstawnych osądów, ponieważ ludzie dowiadują się więcej o życiu innych. Tak naprawdę wszyscy żyjemy według podobnych wartości, mamy te same obawy, niezależnie od koloru skóry, rasy lub narodowości. Wszyscy dobrzy ludzie lubią dobrze zjeść :-). Wszyscy dobrzy ludzie doceniają świetne jedzenie. Edna Lewis tak pięknie i apetycznie opisała w swojej książce, jak smażyło się świeżo złowione ryby panierowane uprzednio w kukurydzianej kaszy. Ryby smażyło się do apetycznego rumieńca, że sama zachciałam zrobić to samo :-)). Potrawę wzbogaciłam o własne szczegóły, ale ogólnie rzecz biorąc, tę technikę, o której później jeszcze napisała mi jedna kobieta z Odessy, zapożyczyłam od niesamowicie interesującej Edny Lewis. Jeśli choć raz zdecydujecie się usmażyć w ten sposób rybę, to już więcej nie będziecie chcieli smażyć jej w mące (ogólnie rzecz biorąc, panierowanie nie jest koniecznie do smażenia ryb. Również bez niego będzie soczyście. Trzeba tylko wiedzieć jak prawidłowo usmażyć rybę, co będzie opisane dalej we wstępie. Panierowanie jest po to, aby urozmaicić potrawę i dodać jej pewnego smaku oraz zapewnić chrupiącą powierzchnię).

Ponieważ już dość długo nie pisałam o rybach, to przyszedł czas powtórzyć teorię, jak prawidłowo smażyć ryby, żeby było smacznie i soczyście:

1) Starajcie się, aby ryba nie była bezpośrednio z lodówki, żeby różnica temperatur nie był zbyt wysoka.

2) Ryby trzeba smażyć szybko i intensywnie. Ryby w całości nieco wolniej, ale w żadnym wypadku nie wolno ich dusić w oleju. W związku z tym ogień powinien być średni dla całej ryby i silny dla filetów. Im dłużej smaży się rybę, tym będzie ona bardziej sucha. Chociaż o smakach się nie dyskutuje :-).

3) Nie warto oszczędzać na ilości oleju na patelni. Jeśli dacie za mało oleju, wtedy od razu zniknie po wyłożeniu ryby na patelni. Im mniej oleju na patelni, tym bardziej ryba będzie go wchłania i nie utworzy się rumiana warstwa. Żeby utworzyła się ładna skóra, trzeba tyle oleju, aby całkowicie przykryć dno patelni. Ponadto, nie należy wykładać na patelni zbyt wiele ryb jednocześnie i ogień na początku powinien być silniejszy od średniego. Wystarczająca ilość oleju na patelni gwarantuje to, że jego temperatura nie spadnie gwałtownie po wyłożeniu ryby i rozpocznie się proces smażenia, a nie duszenia.

4) Ryby trzeba smażyć tylko tak długo, ile potrzeba do wybielenia się mięsa i nie dłużej. W takim wypadku rybie mięso będzie już gotowe i osiągnie szczyt swojej soczystości. Nie trzeba go dosmażać „na wszelki wypadek”. Jeśli mięso ryby wybielało, to ryba doszła do odpowiedniej temperatury.

Cóż, to chyba wszystko, jeśli chodzi o smażenie całej ryby. Z filetami wszystko odbywa się podobnie, tylko jeśli jest na nich skórka, to trzeba się trochę pobawić, żeby powierzchnia była chrupiąca i się nie zwijała. Ale o tym w innych przepisach ...

Ryba w kukurydzianej panierce - 1

Składniki

  • 2 średniej wielkości świeże ryby (u mnie pstrąg tęczowy)
  • 1 szklanka drobnej kaszy kukurydzianej
  • 5 ząbków czosnku, obrać, pokroić w plasterki
  • Olej roślinny do smażenia
  • 20 g masła
  • Sól do smaku

1) Ryby wypatroszyć, oczyścić, dokładnie umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Z każdej strony ryby zrobić 2 głębokie nacięcia.

Ryba w kukurydzianej panierce - 2

2) Ryby trochę posolić i dokładnie obtoczyć w kukurydzianej mące. Ryby odłożyć na bok na 5-10 minut w celu wyschnięcia panierki na powierzchni.

Ryba w kukurydzianej panierce - 3

3) Rozgrzać dużą patelnię, w której zmieszczą się ryby. Wlać tyle oleju, żeby całe dno patelni było całkowicie pokryte tłuszczem. Gdy olej zacznie skwierczeć, wtedy wyłożyć ryby na patelni. Jeśli smażycie więcej niż dwie ryby, wtedy trzeba je smażyć partiami, nie wkładając jednocześnie zbyt wielu ryb na patelnię. Ryby smażyć na średnim ogniu. Najpierw z jednej strony, aż do rumianej skórki i dopiero potem odwrócić na drugą stronę.

Ryba w kukurydzianej panierce - 4

4) Gdy ryba będzie prawie gotowa, wtedy na patelnię wyłożyć masło i czosnek. Gdy silny aromat czosnku nieco się złagodzi, wtedy polać powierzchnię ryb aromatycznym olejem z czosnkiem.

Ryba w kukurydzianej panierce - 5

5) Ryby zdjąć z ognia, posolić po wierzchu do smaku i od razu podawać!

Taka dobrze usmażona ryba świetnie smakuje z sokiem ze świeżej cytryny. Smak jest wyśmienity w prostocie przygotowania potrawy. I nic więcej nie trzeba!

Ryba w kukurydzianej panierce - 6

Smacznego!

Ryba w kukurydzianej panierce - 7

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >