Kozacki kulisz
Kategoria: Przepisy budżetowe, Grill, Kasze, zboża i strączkowe, Kuchnia ukraińska, Wieprzowina

Pokrowa to święto Opieki Najświętszej Bogurodzicy obchodzone na Ukrainie 14 października. W tym dniu upamiętnia się również ukraińskie kozactwo. Pokrowa dla ukraińskich Kozaków była najważniejszym świętem i właśnie w tym dniu wybierali swojego atamana, czyli przywódcę. Dlatego często na Ukrainie to święto nazywa się kozacką pokrową. Pojawienie się ukraińskiego kozactwa pomogło skonsolidować Ukraińców w walce przeciwko licznym wrogom i potwierdzić ukraińską państwowość. Dlatego dla wszystkich Ukraińców ten dzień nie jest tylko kolejnym religijnym świętem.
Nasi dzielni Kozacy wierzyli, że Pokrowa ich chroni, a świętą Marię Pannę uważali za swoją patronkę i obrończynię. Największym ośrodkiem występowania ukraińskich Kozaków, był ziemia zaporoska gdzie znajdowała się cerkiew świętej Pokrowy. Podstawą ukraińskiego kozactwa była Sicz Zaporoska. Kozacy zbudowali także wiele świątyń i szczególnie czcili ikonę Pokrowy.
W święto Pokrowy została także formalnie powołana Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), która podobnie jak Kozacy przyjęła święto Pokrowy za dzień broni ze wstawiennictwem Opieki Najświętszej Bogurodzicy. Ukraińska Powstańcza Armia walczyła o suwerenną i niezależną Ukrainę z polskimi wojskiem Armii Krajowej, nazistowskich Niemiec i Związku Radzieckiego, za co dziś niektórzy ignoranci nazywają ich faszystami, bandytami i opluwają, nie znając historii. Tak więc na Ukrainie święto Pokrowy obchodzimy nie tylko w wymiarze religijnym, ale również narodowym.
Ja również nie mogę przejść obok tego święta bez upamiętnienia czymś specjalnym. I to właśnie kozacki kulisz, najlepiej się do tego nadaje. Ten prawdziwy ze skwarkami nad ogniskiem, łatwy i bardzo smaczny w swojej prostocie.
Kulisz można także gotować z dodatkiem mięsa wieprzowego, najlepiej szyi, choć trudno sobie wyobrazić by Kozacy w warunkach polowych hodowali świnie. Z wieprzowiną zupa będzie jeszcze smaczniejsza.
Można również przygotować grzybowy kulisz, dla którego 20-30 g suszonych grzybów trzeba zalać wrzącą wodą i odstawić na 20 minut. Odcedzić, pozostały płyn oraz posiekane grzyby dodać do zupy.
I o konsystencji: Uwielbiam, żeby kulisz był gęściejszy, prawie jak gęsta kasza. Ktoś inny, może lubić kulisz o konsystencji zupy. Wszystko kwestia gustu. Jeśli lubicie zupy bardziej płynne, trzeba dodawać więcej wody. Nie 1,5 litra, a na przykład 2 litry. Nie istnieje jedna zasada, która mówi o tym, jaki ma być, kozacki kulisz. Sposobów przygotowania i przepisów jest tak dużo, jak Kozaków.
Jeśli chcecie, możecie również przygotować kulisz w domu na płycie. Oczywiście atmosfera będzie inna, to znaczy bez dymu i dzikiego apetytu napędzanego świeżym powietrzem, ale danie jest zdecydowanie warte tego, by je przyrządzić nawet w domu.
Najważniejsze to przygotować kulisz świadomie i w dobrym nastroju!
Składniki
- 200 g prosa, spłukać ciepłą wodą
- 200 g wędzonego boczku, pokroić w kostkę
- 200 g słoniny, pokroić w kostkę
- 1 duża cebula (lub 2 mniejsze), pokroić w dużą kostkę
- 1 średnia marchewka, drobno posiekać lub zetrzeć na tarce z dużymi otworami
- 4 średnie ziemniaki, obrać, pokroić w kostkę
- 1,5 l wody
- Sól do smaku
- 1/2 pęczka natki pietruszki, posiekać
- 1/2 pęczka koperku, posiekać
Zacierka:
- 50 g słoniny, pokroić w kostkę
- 1 łyżeczka soli
- 3 ząbki czosnku
1) Nad ogniskiem, zawiesić kociołek blisko ognia i dodać wędzony boczek oraz słoninę.
Smażyć, mieszając, aż wytopi się tyle tłuszczu, żeby dodać cebulę.
2) Dodać cebulę, nakryć pokrywką i dusić do miękkości.
3) Dodać marchew, wymieszać i dusić jeszcze przez minutę wszystko razem.
4) Włóżyć do garnka umyte proso, dobrze wymieszać, tak aby każde ziarno było w tłuszczu.
5) Od razu dodać ziemniaki, wymieszać i dusić przez 1 minutę, wlać wodę oraz posolić do smaku.
Wymieszać i przykryć garnek pokrywką. Gotować wszystko razem, mieszając od czasu do czasu, aż ziemniaki zmiękną około 12-15 minut.
Kulisz stanie się znacznie gęściejszy.
6) Przygotowanie zacierki: w moździerzu rozetrzeć słoninę z czosnkiem i solą. Można to zrobić w blenderze, jednak będzie to wtedy nie po kozacku. (Jeśli zamierzacie przygotować kulisz w plenerze, rozetrzeć słoninę z czosnkiem wcześniej w domu i umieścić w przenośnym pojemniku oraz zabrać ze sobą)
7) W gotowy kulisz dodać zacierkę oraz zieleninę i dobrze wymieszać, przykryć pokrywką. Zdjąć kociłek z ognia i odstawić na 5 minut zgryźć się.
Podawać kulisz w dobrym nastroju i ze świeżą zieleniną:-)
Smacznego!