Crostini z anchois i oliwkami
Kategoria: Przekąski na zimno

W oryginalnej wersji tego przepisu (na zdjęciach) wykorzystałam marynowane moskaliki, czyli marynowane szproty. W Polsce jednak nie są one tak popularne, jak na Ukrainie, aczkolwiek dostępne. Można je zamienić marynowanymi filetami anchois.W tym wypadku należy zamoczyć anchois dzień wcześniej w wodzie.
Pewnie wielu z Was zwróciło już uwagę na moją słabość do różnego rodzaju kanapek, bruschett, crostini, hamburgerów i sandwichy. Anchois to doskonały materiał dla tworzenia kanapkowych kompozycji, jakby ich nie nazywać.
Filety anchois są pożywne i nie wiele ustępują śledziom. Posiadają bogaty smak sam w sobie, tylko cena jest trochę wyższa. Szkoda, że w Polsce nie są powszechnie dostępne świeże szproty lub moskaliki marynowane, wtedy można by idealnie odtworzyć ten przepis i delektować się ciekawym smakiem ryby, a nawet poeksperymentować z ciekawą marynatą. No cóż, trzeba wychodzić z sytuacji i dopasować przepis do tego, co jest na sklepowych półkach, dlatego anchois trzeba najpierw odmoczyć w wodzie, a dopiero potem dodawać poszczególne składniki i marynować.
Dla zrobienia tych crostini użyłam suszonych pomidorów własnej roboty. Pozostało mi jeszcze trochę po lecie. Suszone pomidory własnej roboty wychodzą delikatniejsze od sklepowych. Jak suszyć pomidory opisałam w przepisie na zupę pomidorową z suszonych pomidorów. Przepis czytajcie TUTAJ.
Dla anchois:
- 150 g anchois
- 1 ząbek czosnku
- 2 stołowe łyżki białego octu winnego
- 1 gałązka rozmarynu, tylko igły, grubo posiekać
Dla crostini:
- 4 kromki bagietki krojone na ukos
- 10 zielonych oliwek, posiekać
- 1/2 czerwonej cebuli, drobno posiekać
- Skórka z 1 cytryny
- 8 kawałków suszonych pomidorów (u mnie własnej roboty)
- 1 ząbek czosnku
- Wysokiej jakości oliwa z oliwek
1) Filety anchois włożyć w niewielką miskę i zalać wodą do pełna. Odstawić na 24 godziny odmoczyć się z soli.
2) Anchois odcedzić i umieścić w małym pojemniku. Dodać ocet, rozmaryn i czosnek. Wymieszać i wstawić do lodówki zamarynować się na 24 godziny.
3) W dniu przygotowania crostini podpiec bagietkę na patelni pokrytej cienką warstwą oliwy z oliwek, natrzeć ząbkami czosnku po obu stronach, zanurzając go wcześniej w soli.
4) Oliwki, cebulę i skórkę z cytryny wyłożyć na roboczą powierzchnię i jeszcze raz wszystko razem dobrze posiekać.
5) Na grzankach rozprowadzić oliwki z cebulką.
Na każdą kanapkę umieścić po 2 kawałki suszonych pomidorów, a na wierzchu położyć dwa marynowane filety anchois.
Skropić oliwą z oliwek i natychmiast podawać, póki chleb jest chrupiący :-))
Smacznego!
Wideo technika jak lekko usunąć pestki z oliwek (po ukraińsku):