Makaron z tuńczykiem i marchewką

7 maja 2021

Kategoria: Makaron, Dania na dni robocze

Przepis na ten makaron z tuńczykiem i marchewką powstał spontanicznie, gdy moja mama dała mi sporo swojej młodej marchewki, a było jej więcej, niż można zjeść na surowo. W związku z tym dodawałam ją wszędzie, gdzie tylko można. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że taka młoda marchewka jest najsmaczniejsza, ponieważ jest soczysta i nawet słodka i dania z jej dodatkiem wychodzą rewelacyjne. Ale taki makaron można oczywiście przygotować z dowolną marchewką, która jest dostępna. Lekkie podsmażenie przed zmieszaniem z pozostałymi składnikami daje wyrazistszy smak i kolor, nawet z marchewki, która już trochę poleżała. Tak więc gorąco zachęcam do zrobienia tego dania. Nieco chrupiąca i słodkawa marchewka, aromatyczny tuńczyk, delikatna śmietanka i kwaśnawy smak kaparów to po prostu oszałamiające połączenie, które doskonale uzupełni ugotowany makaron. Trochę pietruszki dla świeżości i szczypta twardego sera dla głębszego smaku sprawi, że na stole pojawi się niezapomniane danie, które można przyrządzić dosłownie w 15-20 minut.

To danie bez przesady wychodzi tak pyszne, że nawet dzieci, które nie przepadają za kaparami, milcząco wcinają je bez zbędnych pytań „a co to za zielone?”, ponieważ drobno posiekana zielenina doskonale łagodzi intensywny smak tuńczyka, uzupełniając jego smak. Ale oczywiście, jeśli podobnie jak moje dzieci nie lubicie kaparów i mimo wszystko nie chcecie ich dodawać, wtedy można je zastąpić korniszonami. Może nie tak udanie, ale korniszony również spełnią swoją funkcję „łagodzenia”.

Jeśli chodzi o całą resztę przygotowania i pozostałe składniki, to nie ma tu nic skomplikowanego. Proszę tylko nie zapomnieć o zachowaniu wody po ugotowaniu makaronu, która idealnie nadaje się do otrzymania odpowiedniej konsystencji sosu. Proszę tylko nie wlewać całej wody na raz. Trzeba to robić stopniowo i patrzeć na konsystencję potrawy. Są makarony, które intensywnie wchłaniają wodę po ugotowaniu i są też takie, które prawie w ogóle nie wchłaniają wody. Może się więc zdarzyć, że będzie potrzeba użycia tylko połowy wody, a resztę można będzie wylać, ale może też się okazać, że po wlaniu całej wody będzie jej za mało. Proszę więc o tym pamiętać.

4 porcje:

Składniki

250 g marchewki, obrać, pokroić w kostkę (małą drobną pokroić w plasterki)
2 stołowe łyżki oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku
2 stołowe łyżki kaparów, posiekać
150 ml śmietanki 30%
1 puszka tuńczyka we własnym soku (185 g)
200 g długiego makaronu (u mnie fusilli)
Sól do smaku
½ pęczek natki pietruszki, posiekać
40 g twardego sera (parmezan, grana padano), drobno zetrzeć

1) Makaron ugotować do konsystencji al dente w dużej ilości dobrze osolonej wody zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu producenta. Odcedzić, zachowując 200 ml wody po ugotowaniu.

2) W międzyczasie na dużej patelni rozgrzać oliwę z oliwek, dodać marchewkę, trochę posolić i smażyć, mieszając przez 1-2 minuty, aż marchewka nieco się rozjaśni.

3) Dodać czosnek, tuńczyka z sokiem i kapary. Dusić, mieszając, jeszcze przez 1 minutę.

4) Wlać śmietankę i 100 ml wody pozostałej po ugotowaniu makaronu. Dokładnie wymieszać i gotować, mieszając, na średnim ogniu przez kolejne dwie minuty, aż trochę płynu odparuje, a sos zgęstnieje.

5) Do sosu włożyć makaron i połowę sera oraz wszystko dokładnie wymieszać. Dodać 50 ml wody po ugotowaniu, w razie potrzeby dosolić i ponownie wymieszać. Jeśli makaron wydaje się zbyt suchy, wtedy dodać resztę wody.

Makaron z tuńczykiem posypać natką pietruszki i podawać. Każdą porcję przed podaniem można dodatkowo posypać pozostałym serem.