Wołowe tataki
Składniki
- 250 g wołowej polędwicy
- 30 ml oleju roślinnego
- 2 stołowe łyżki nasion sezamu
- 2 cm świeżego imbiru, drobno zetrzeć
- 1 łodyga szczypiorku, drobno posiekać
- 1 gruntowy ogórek pokroić w cienkie paseczki
- Sól do smaku
Dla marynaty:
- 200 ml sosu sojowego
- 80 ml octu ryżowego
- 80 ml ryżowego wina mirin
- 2 cm świeżego imbiru, drobno zetrzeć
- 2 ząbki czosnku, wycisnąć przez praskę
- 1 łodyga szczypiorku, drobno posiekać
1) Przygotować marynatę. Sos sojowy, mirin i ocet ryżowy umieścić w rondelku. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez 2 minuty. Zdjąć z ognia, dodać cebulę, imbir i czosnek. Odstawić na 5 minut zgryźć się.
2) W międzyczasie wołowinę natrzeć solą. Patelnię rozgrzać na silnym ogniu, dodać olej roślinny i wyłożyć mięso. Szybko podrumienić ze wszystkich stron.
3) Połowę marynaty odcedzić do czystego rondla i odparować o połowę. Odstawić do wystygnięcia.
4) Pozostałą marynatę razem z mięsem umieścić w szczelnym plastikowym woreczku lub małym głębokim naczyniu do marynowania. Wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny, do 8 godzin.
5) W międzyczasie na suchej patelni uprażyć nasiona sezamu.
6) Słupki z ogórka dla tataki, przed podaniem należy umieścić w głębokiej misce z zimną wodą i kostkami lodu. To sprawi, że ogórki będą bardziej chrupiące.
Mięso wyjąć z lodówki cienko pokroić i wyłożyć na talerz do serwowania. Polać odparowaną marynatą, na wierzchu położyć słupki z ogórka, starty imbir, szczypiorek i wszystko posypać uprażonym sezamem.
Tataki podawać natychmiast, póki mięso nie osiągnęło temperatury pokojowej.
Smacznego!