Tajska sałatka z wołowiną (Yum Nua)
- #stek
- #wołowina
- #sałatka
- #kolendra
- #mięta
- #kuchnia azjatycka
- #fitness przepis
- #limonka
- #kuchnia tajska
- #sos rybny
- #na ostro
- #pomidory
- #szczypiorek
- #szalotka
Kategoria: Kuchnia azjatycka, Wołowina, Fitness przepisy, Kompleksowe sałatki
Sałatka z wołowiną pochodząca z północnego regionu Tajlandii. Podobnie jak wszystkie tajskie dania, również ta sałatka z wołowiną jest łatwa w przygotowaniu i ma bardzo jaskrawy smak. Ostatnio, siedząc wraz z mężem w kuchni, wspominałam moją pierwszą podróż z rodzicami do Tajlandii, gdy byłam jeszcze studentką i miałam zaledwie 18 lat. Byłam wtedy spragniona wiedzy na temat wszystkiego, co się działo wokół mnie. To była dosłownie oszałamiająca podróż. Była to moja pierwsza podróż do Azji. To, co mnie uderzyło oprócz setek tysięcy motocykli dookoła, to zupełnie inny, żyjący w ciągłym ruchu świat, ale z uprzejmością i uśmiechami w każdej sytuacji, a jedzenie wywołujące eksplozję kubków smakowych. Od pierwszego kęsa dowolnej potrawy trudno zrozumieć, jak to możliwe, że są to aż tak pyszne smaki… Jedynie wiadomo, że chce się tego jeszcze. Ta sałatka to swego rodzaju kwintesencja tajskiego smaku, który wciąż jest dość łatwo odtworzyć w domu. O wiele dłużej niż samo przygotowanie zajmuje zebranie i pokrojenie wszystkich składników, ale za to smak dania nie pozostawia obojętnym. Dodatkowym bonusem tej sałatki jest to, że jest mało kaloryczna (chociaż wszystko zależy to od zawartości tłuszczu w steku), ponieważ w dressingu nie ma w ogóle tłuszczu. Danie składa się jedynie z ziół, pomidorków koktajlowych, papryczki chili i mięsa. Zdrowo i bardzo smacznie: soczysta wołowina, słodkie pomidorki, zioła, ostra papryczka i słodko-kwaśny dressing z chrupiącymi orzeszkami ziemnymi, które wszystko łączą i dopełniają. To danie można śmiało przyrządzać na specjalne romantyczne kolacje, ponieważ robi się ją szybko i jest zaskakująco smaczna.
A teraz o przygotowaniu albo raczej o składnikach. Steku nie da się zastąpić jakąś inną niewiadomą częścią tuszy. Można wziąć polędwicę albo w ostateczności cielęcą górkę, ale nie można dowolnie zamieniać tego kawałka tuszy, ponieważ nie chce się iść do sklepu. W takim wypadku lepiej ugotować coś innego z tego, co jest, a tę sałatkę zachować na później, gdy będzie odpowiedni kawałek mięsa. Wspomniane części tuszy wystarczy szybko obsmażyć, a inne kawałki mięsa będą rozczarowujące i po prostu twarde.
Jeśli chodzi o zioła, to żeby poczuć pełną smakową gamę, zachęcam do zebrania wszystkich 3 rodzajów aromatycznych ziół. Uwierzcie mi, że jest to warte zachodu, ponieważ wszystkie zioła uzupełniają się wzajemnie i ich smaku nie sposób zapomnieć.
Jeśli chodzi o inne składniki, to czasami taką sałatkę spotyka się z ogórkiem, a nie z pomidorami. Niektórzy dodają jeszcze do niej łodygę trawy cytrynowej. Proponuję wam zapoznać się z moją interpretację tajskiej sałatki z wołowiną.
Składniki
- 1 średni stek wołowy (do 300 g)
- 3 gałązki mięty, posiekać
- 2 łodygi szczypiorku, posiekać
- ½ pęczka kolendry, posiekać
- 2 szalotki, drobno posiekać
- 6-8 pomidorków koktajlowych, każdy przekroić na pół
- 1-2 małe papryczki chili (lub 1 duża), posiekać
- 30 g orzeszków ziemnych, uprażyć na suchej patelni
- Wierzchnia skórka 1 limonki, drobno zetrzeć
- Olej do smażenia
- Sól do smaku
Dressing:
- 3 stołowe łyżki sosu rybnego
- Sok z 1 limonki
- 1 łyżeczka brązowego cukru
1) Na średnim ogniu rozgrzać patelnię z grubym dnem. Dodać olej. Stek posolić z obu stron i wyłożyć na patelni. Dobrze zarumienić ze wszystkich stron, smażąc do pożądanego stopnia gotowości.
2) Stek przełożyć na deskę do krojenia i odstawić na bok na 5 minut odpocząć. W międzyczasie wymieszać wszystkie składniki na dressing.
3) W głębokiej misce umieścić wszystkie zioła, skórkę limonki, pomidorki, papryczkę chili i cebulę. Wymieszać.
4) Orzeszki ziemne niezbyt drobno posiekać.
5) Stek dość cienko pokroić.
6) Mięso przełożyć do miski z ziołami, dodać dressing i dokładnie wymieszać.
7) Sałatkę przełożyć do salaterki, posypać orzeszkami ziemnymi i podawać.
Smacznego!