Moje mięsne manty
Na ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 80 ml kefiru
- 100 ml ciepłej wody (trochę mniej lub więcej)
- Szczypta soli
Na nadzienie:
- 500 g tłustej baraniny, zmielić w maszynce do mięsa
- 500 g wołowiny (skrzydło, krzyżowa), pokroić na małe kawałki
- 3-4 cebule (około 500 g), obrać
- 2-3 marchewki (około 500 g), obrać
- Sól do smaku
- 1 stołowa łyżka przyprawy do mant (ja otrzymałam prezent z Krymu)
- 4 stołowe łyżki melasy z granatu (narsharab, masharabi)
- Około 100 g masła
Ponadto:
- Olej roślinny dla zanurzenia mant
- Melasa z granatu dla podania
- 200 g gęstego jogurtu
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 pęczka pęczka koperku, posiekać
1) Przygotowanie farszu dla mant:
- Cebulę i marchew grubo pokroić i włożyć do czaszy blendera oraz zmielić.
- W dużej misce zmieszać zmieloną baraninę, pokrojoną wołowinę, cebulę z marchwią, sól, przyprawy do mant (lub mieszankę przypraw) i melasę.
Dobrze wymieszać. Przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na co najmniej godzinę (do 24 godziny).
2) Przygotowanie ciasta dla mant:
- Do dużej miski nasypać mąkę, dodać sól, wbić jajko, wlać kefir i wodę.
Zagnieść ciasto. Jeśli jest potrzeba, dosypać trochę mąki albo dolać wody.
- Wyrobić elastyczne ciasto. Potrwa to około 10-12 minut, jeśli wyrabiać ręcznie lub 5-6 minut na średnich obrotach planetarnego miksera. Ciasto powinno być elastyczne i gładkie.
- Włożyć ciasto do miski, przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić na 30 minut (do 24 godzin w lodówce).
3) Lepienie mant:
- Dla wygody podzielić ciasto na kilka części. Z pierwszej część uformować kiełbaskę i pokroić ciasto na kawałki wielkości małego orzecha włoskiego. Z każdego kawałka uformować kulkę i cienko rozwałkować.
- Na każdym krążku ciasta wyłożyć stołową łyżkę nadzienia (trochę więcej lub trochę mniej), a na górze położyć mały kawałek masła. Zlepić u góry tak jak Wam się podoba.
Manty gotują się na parze więc w przeciwieństwie do pierogów szczeliny im nie straszne.
- To samo zrobić z pozostałym ciastem i nadzieniem.
- Manty wykładać na tacy posypanej mąką lub dużym talerzu.
4) Przygotowanie mant:
- Manty należy gotować porcjami, nie wykładając ich zbyt dużo na raz Trzeba utrzymać odstępy między nimi.
- Przygotować parowar (lub garnek z wrzącą wodą i rozstawianą siatką do gotowania na parze), posmarować olejem powierzchnię, na którą będą wykładane manty oraz zanurzyć dno każdego manta w oleju. Wyłożyć manty w parowarze dotrzymując 1-2 cm odstępu między nimi.
- Nakryć pokrywką i gotować około 20-30 minut, w zależności od intensywności pary i wielkości mant.
5) Podanie mant:
- Jogurt wymieszać z wyciśniętym czosnkiem, solą do smaku i koperkiem.
- Opcjonalnie: sparzyć wrzątkiem pokrojoną w pierścienie cebulę, spłukać pod zimną bieżącą wodą, przełożyć do miski, posolić, skropić sokiem z cytryny i posypać sumakiem (przyprawa) lub czarnym mielonym pieprzem.
- Dno talerza, na który będą wykładane manty posmarować masłem.
Podawać z melasą z granatu, sosem jogurtowym, sparzoną cebulą lub prosto z masłem albo śmietaną. Wszystko kwestia gustu.
Sama najbardziej lubię z parzoną cebulą i melasą z granatu. A Wy ??
Smacznego!