Zupa gulaszowa z wołowiną
- #ziemniaki
- #wołowina
- #chili
- #mielona papryka
- #zupa
- #papryka
- #kuchnia polska
- #pieczarki
- #na ostro
- #boczek
- #kuchnia austriacka
- #gulasz
Kategoria: Kuchnia austriacka, Kuchnia polska, Wołowina, Zupy

Taką pikantną zupę gulaszową bardzo często można spotkać w Polsce. Jest ona na tyle popularna, że zupa gulaszowa jest zaliczana do doń narodowych, chociaż potrawa ma węgierskie korzenie. Podobna zupa jest także obecna w kuchni austriackiej (niem. Gulaschsuppe). Nic w tym dziwnego, ponieważ imperium Austro-Węgierskie istniało dosyć długo, żeby kuchnie obu narodów nieco się zasymilowały. Zupa gulaszowa jest obecna nawet w kuchni niemieckiej i czeskiej, dlatego można ją śmiało zaliczyć do dań środkowoeuropejskich. Ta zupa gulaszowa jest bardzo podobna do węgierskiego bogracza. Chociaż zupa jest nieco rzadsza od bogracza. Nie ma jednego przepisu przygotowania tej zupy. Ktoś gotuje ją na kiełbaskach, ktoś dodaje do niej kiszone lub marynowane ogórki, a jeszcze ktoś inny wrzuca do niej różnego rodzaju gotowe ohydne mieszanki przypraw. Poniżej prezentuję moją interpretację zupy gulaszowej, którą gotuję w domu. Zupę gulaszową tradycyjnie podaje się w małych kociołkach, podgrzewanych od spodu, jak pokazano na zdjęciu. Sama na tyle lubię oryginalne podawanie jedzenia w domu, że dla stworzenia odpowiedniej atmosfery zaopatrzyłam się w kilka takich małych kociołków.
Tak jak napisałam wyżej, nie ma uniwersalnego przepisu na zupę gulaszową. Jeśli ktoś lubi lekko kwaśne zupy, to może do niej dodać trochę kiszonych ogórków pokrojonych w kostkę. Zupę gulaszową można także ugotować na wędzonkach. Mogą to być wędzone żeberka lub kiełbasa. Może to być także wieprzowa łopatka. Najważniejsze, żeby zupa gulaszowa była pikantna i gęsta, ale ciągle pozostawała zupą, a nie gulaszem.
Bardzo ważne, aby zachować ostrożność przy dodawaniu mielonej papryki, ponieważ bardzo łatwo można ją przypalić, przez co stanie się gorzka i mniej aromatyczna, ale podgrzanie jej jest konieczne, żeby przyprawa oddała swój smak. W tym celu, przed dodaniem mielonej papryki, trzeba zmniejszyć ogień do minimum, a jeśli ktoś nie ma wprawy w gotowaniu potraw z mieloną papryką, wtedy można zrobić tak, jak robi większość Węgrów, czyli zdjąć garnek z ognia. Mieloną paprykę należy podgrzewać mniej niż minutę i jak tylko zacznie się unosić aromat papryki, od razu trzeba dodać wodę.

Składniki
- 30 ml oleju roślinnego
- 600 g wołowego boczku
- 2 średnie cebule, obrać, pokroić w kostkę
- 2 stołowe łyżki węgierskiej mielonej papryki wędzonej, można zastąpić zwykłą mieloną papryką
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- 2 łyżeczki mielonej papryki chili
- 300 g pieczarek, grubo pokroić
- 1 duża marchewka, pokroić w pół plasterki
- 2 słodkie papryki, pokroić w pół-pierścienie
- 2 ząbki czosnku, wycisnąć przez praskę
- 2 l wody
- 3 ziemniaki, obrać, pokroić w kostkę
1) W dużym garnku rozgrzać olej roślinny. Dobrze podrumienić wołowy boczek ze wszystkich stron.
2) Boczek przełożyć na czysty talerz a do garnka włożyć cebulę. Posolić do smaku i dusić aż do miękkości cebuli.
3) Zmniejszyć ogień do minimum i dodać mieloną paprykę, kminek i paprykę chili. Dokładnie wymieszać.
4) Gdy tylko zacznie się unosić aromat papryki i kminku, natychmiast wlać wodę i włożyć z powrotem do garnka wołowy boczek. Posolić do smaku i gotować na małym ogniu przez około godzinę, bez przykrycia, aż boczek zmięknie.
5) Dodać ziemniaki, marchew, pieczarki i słodką paprykę. Gotować wszystko razem, do miękkości ziemniaków.
6) Dodać czosnek, doprowadzić wszystko do wrzenia. Zdjąć z ognia. Wyjąć wołowy boczek, usunąć chrząstki i kości, jeśli są i podzielić mięso na kawałki, a następnie umieścić ponownie w zupie.
Zupę gulaszową podawać od razu na gorąco.
Smacznego!
