Fettuccine alfredo z kurczakiem (wł. Fettuccine alfredo con pollo)
Kategoria: Kuchnia amerykańska, Makaron, Dania na dni robocze
Fettuccine alfredo, pomimo swojej nazwy, jest amerykańskim, a nie włoskim daniem, którego przepis został zaadaptowany z innej znacznie prostszej włoskiej potrawy o nazwie fettuccine al burro, czyli fettuccine w maśle. W przeciwieństwie do włoskiej potrawy tę amerykańską wersję przyrządza się na śmietance, często z różnymi dodatkami takimi jak kurczak lub boczek, czasami z aromatyczną cytryną tak jak w moim przypadku, a nawet doprawia się ostrą papryką. To oznacza, że fettuccine alfredo jest znacznie mniej formalnym w przygotowaniu daniem, niż włoski oryginał. Ważne, tylko żeby był kremowy śmietankowo-maślany sos. Jest to danie, które na pewno przypadnie do gustu zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Może jest to potrawa trochę kaloryczna, ale z pewnością bardzo smaczna, dlatego czasami można sobie na nią pozwolić.
Jeśli ktoś chce, to taki makaron można przyrządzić w ogóle bez kurczaka, czyli tak, jak w bardzo klasycznej wersji. Śmietankowy sos jest smaczny już sam w sobie. Uwierzcie mi, że nie jest on tak kaloryczny, jak mogłoby być. Wystarczy przejrzeć w Internecie amerykańskie przepisy na to danie, żeby się przekonać, że moje fettuccine alfredo można nawet nazwać dietetycznym :-). Zwykle jest tam o wiele tłuściejsza śmietanka, a także masła i sera jest tam znacznie więcej. Dla mnie jest to już zbyt tłusto, ponieważ nie lubię bardzo tłustych dań. Od razu wyprzedzę pytania i napiszę, że mniej tłustą śmietankę, niż 30% wskazaną w przepisie, nie można użyć do tego dania. W przeciwnym razie śmietanka się zwarzy i powstanie makaron z twarogiem, zamiast z kremowym sosem :-). W związku z tym zachęcam, żeby gotować prawidłowo albo wybierać inne danie.
Jeśli chodzi o makaron, to zgodnie z nazwą warto wziąć fettuccine, czyli szersze paski (ale nie najszersze). Jeśli ktoś tak jak ja przyrządza to danie z kurczakiem, wtedy można także użyć dużego, krótkiego makaronu, a jeśli bez kurczaka, wtedy będzie tu pasować spaghetti i nazwa tej potrawy może brzmieć inaczej.
Składniki
- 300 g fettuccine
- 100 ml wody po ugotowaniu makaronu
- 1 mała pierś z kurczaka, pokroić w kostkę
- 1 ząbek czosnku, wycisnąć przez praskę
- 80 g masła
- 30 ml oliwy z oliwek
- 150 ml śmietanki 30%
- Wierzchnia skórka z 1 cytryny, drobno zetrzeć
- 2 stołowe łyżki soku z cytryny
- Sól do smaku
- Czarny świeżo zmielony pieprz do smaku
- 50 g parmezanu lub sera grana padano, drobno zetrzeć
Dla posypania:
- 20 g parmezanu lub sera grana padano, drobno zetrzeć
- 1/4 pęczka pietruszki, drobno posiekać
1) Fettuccine ugotować do konsystencji al dente w dużej ilości wrzącej, osolonej wody. Odcedzić, zachowując 100-150 ml wody pozostałej po ugotowaniu.
2) Na głębokiej patelni na średnim ogniu rozgrzać oliwę z oliwek i połowę masła. Dodać kawałki kurczaka i dusić do pół gotowości, często mieszając, ale nie rumienić. Dodać czosnek, dokładnie wymieszać i podgrzewać jeszcze przez 1 minutę.
3) Wlać śmietankę i dodać sok z cytryny, doprowadzić do wrzenia, często mieszając.
4) Dodać ugotowany makaron i połowę wody oraz dokładnie wymieszać.
5) Dodać ser, skórkę, sól do smaku i resztę masła. Dokładnie wymieszać, aż masło i ser całkowicie wymieszają się z sosem. Jeśli danie wydaje się zbyt suche, wtedy wlać resztę wody i dokładnie wymieszać. Zdjąć z ognia.
Fettuccine alfredo z kurczakiem przełożyć na talerze do serwowania. Doprawić do smaku czarnym, świeżo zmielonym pieprzem, posypać serem i świeżą pietruszką.
Smacznego!