Spaghetti ze szpinakiem i pieczarkami w jednym garnku
Pomysł przyrządzenia makaronu w jednym garnku od początku do końca to oczywiście amerykański wynalazek. Komu mogłoby jeszcze przyjść do głowy, żeby wszystko tak uprościć, pomijając włoską tradycję i technikę przygotowania? :-) Chociaż w pewnym stopniu wynika to z niewiedzy, ale niech mi Włosi wybaczą, smak tak przyrządzonego spaghetti jest bogatszy i po prostu lepszy. Dzieje się tak dlatego, że makaron nie wchłania wody podczas gotowania, a aromatyczny sos. To sprawia, że powstaje bogaty w smaku makaron. Właśnie to skusiło mnie, żeby wypróbować tę technikę przyrządzania makaronu, która zasadniczo różni się od klasycznej włoskiej technik przygotowania. Dodatkowy plus to mniej brudnych naczyń, ponieważ w klasycznej metodzie makaron zwykle gotuje się do miękkości w dużej ilości osolonej wody, a sos robi się oddzielnie na patelni. Następnie makaron i sos miesza się razem. W tym przypadku wszystko jest o wiele łatwiejsze.
Chociaż w amerykańskich przepisach wszystkie składniki są wkładane od razu i gotują się do gotowości z makaronem, to moim zdaniem jest to zbyt daleko idące uproszczenie. O wiele lepszy rezultat osiąga się przez dodawanie poszczególnych składników kolejno w etapach, zwłaszcza gdy mają różne czasy przygotowania. A niektóre z nich można obsmażyć przed dodawaniem do potrawy, żeby wydobyć apetyczny posmak i aromat smażonego produktu.
Pomimo swojej genialności i prostoty tego przepisu, nie polecam przyrządzać w ten sam sposób wszystkie klasyczne włoskie dania z makaronem. Z tego prostego powodu, że nie na wszystkie składniki dobrze wpływa długie gotowanie razem z makaronem, a niektóre z nich lepiej jest dodać do gotowej potrawy po usmażeniu. Niech klasyka pozostanie klasyką ... Natomiast dla tej techniki przyrządzenia makaronu tworzy się nowe przepisy odpowiednio przystosowane. Obiecuję, że na stronie pojawi się ich więcej.
W takich przepisach bardzo ważna jest proporcja cieczy do makaronu. Tylko w odpowiednich proporcjach można uzyskać idealnie ugotowany makaron do konsystencji al dente i optymalnie zagęszczony sos.
Składniki
- 500 ml wody
- 200 g paghetti
- 200 g pieczarek, pokroić w plasterki (u mnie pieczarki królewskie)
- 100 g świeżego szpinaku, tylko liście, grubo pokroić
- 100 g szynki, pokroić w kostkę
- 150 ml śmietanki 30%
- 20 ml oliwy z oliwek
- 4 ząbki czosnku
- 50 g sera pecorino (można zamienić innym twardym serem), drobno zetrzeć
- Sól i czarny mielony pieprz do smaku
1) W dużym garnku z grubym dnem rozgrzać oliwę z oliwek. Dodać szynkę i dobrze podrumienić.
2) Dodać pieczarki, sól do smaku i smażyć, aż do miękkości grzybów.
3) Dodać spaghetti i wodę, podgrzewać i mieszać. Spaghetti stopniowo spychać w dół do reszty składników.
4) Dodać śmietankę, dosolić, jeśli to konieczne i gotować do pół miękkości makaronu.
5) Dodać czosnek i szpinak. Dobrze wymieszać i gotować wszystko razem jeszcze jedną minutę.
6) Makaron zdjąć z ognia doprawić świeżo zmielonym czarnym pieprzem i połową startego sera. Dobrze wymieszać.
Spaghetti podawać, posypując resztą świeżo startego sera.
Smacznego!