Ciasto truskawkowo-śmietankowe
Kategoria: Desery w pucharkach i małe słodkości, Torty, Dziecięce święto, Specjalna okazja

Zaczęło się od tego, że mąż w czasie tegorocznego sezonu na truskawki zapytał mnie: „Czy mogłabyś zrobić ciasto z truskawkami, takie jak w McDonald's Cafe?”, które występuje tam pod nazwą truskawkowy poemat. Od razu chcę wszystkich uspokoić, że bywamy tam może kilka razy w roku, po drodze, gdy jedziemy do rodziców męża lub z powrotem. Wiem, że nie ma tam nic zdrowego, ale dla zachowania zdrowego rozsądku i zaspokojenia chęci na tego typu posiłki, wszyscy, choć bardzo rzadko, powinni jeść śmieciowe jedzenie. Kawiarnia przy McDonaldzie ma bardzo dobrą kawę tylko bez patosu. W tej kawiarni można kupić ciasto z truskawkami, które jest dostępne przez cały rok. Wiadomo, jakie są tam truskawki i że w cieście nie ma nic naturalnego, ponieważ powinno być stabilne i identyczne we wszystkich punktach. Jednak to nie przeszkadza mojemu mężowi zamawiać je za każdym razem, gdy zajeżdżamy na kawę i tylko mruży oczy od przyjemności, dopóki nie zje wszystkiego :-). No cóż, więc jeśli mąż chce to, czemu by nie zrobić. Jak to mówią: „Dobra żona tym się chlubi, że gotuje, co mąż lubi”. Tak więc nie będę odchodzić od polskich tradycji w naszej polsko-ukraińskiej rodzinie. Chociaż uprzedziłam męża, że nie będę już więcej nic odtwarzać, bo aż mnie korci, żeby coś zrobić inaczej, ulepszyć lub po prostu zrobić według własnego gustu. Jednak to truskawkowe ciasto na delikatnym biszkopcie, z warstwą bitej śmietany, puszystej jak piórko, z soczystymi truskawkami oraz intensywną w smaku naturalną truskawkową galaretką okazało się wyjątkowo smaczne. Może nie do końca stabilne, ale całkowicie naturalne.
A teraz przechodzę do technicznych szczegółów. Do zrobienia tego ciasta potrzebny będzie klasyczny biszkopt, ale ponieważ zdecydowaliśmy, że nie będziemy go niczym nasączać (żeby przybliżyć się do oryginału), dlatego postanowiłam upiec jeden duży biszkopt, a następnie pokroiłam go na 3 warstwy i jedną z warstw zużyłam do przygotowania szybkich deserów w pucharku. Można tego nie robić i obliczyć proporcje wszystkich składników dla 3 jajek i upiec niski biszkopt, a następnie przekroić go na 2 warstwy. Ale jeśli upiec cały biszkopt, wtedy będzie wilgotniejszy. Sprawdziłam to już wiele razy. Pozostałą warstwę biszkoptu można zamrozić, zawijając w folię spożywczą i dalej zużyć do różnych małych deserów itp.
Jeśli chodzi o galaretkę, to mam bzika na punkcie naturalności. Pryncypialnie nie używam gotowych smakowych galaretek, zabarwionych nie wiadomo czym, o chemicznym smaku i z nie mniej imponującym składem. A galaretkę własnej roboty robi się tak łatwo. Wystarczy ugotować skoncentrowany kompot i dodać żelatynę. Dla galaretki nie trzeba nawet wykorzystywać świeżych owoców i można zużyć zapasy z zeszłego roku. Wystarczy, że świeże truskawki będą zalewane galaretką. Dzięki temu otrzymacie o wiele ciekawszy smak, naturalny skład oraz piękny kolor. Warto się zastanowić, co jest dla was ważne. Sama uważam, że lepiej jest rzadziej i mniej, ale jakościowo.
A teraz kilka słów o warstwie z bitą śmietaną. Jest ona stabilna, ale bardzo delikatna. Tak więc, jeśli będziecie kroić i podawać to ciasto w upalne dni, to proszę nie przedłużać tego procesu, ponieważ warstwa kremu będzie mięknąć, a to spowoduje, że górna cięższa warstwa z galaretką i owocami będzie wyciskać warstwę bitej śmietany spomiędzy biszkoptów. Nie wpływa to na smak, ale warto o tym pamiętać.
No i oczywiście niekoniecznie trzeba kroić to truskawkowe ciasto w kostkę i można je zrobić w formie tortu. Chociaż najbardziej mi pasuje do niego kostka, ale to chyba przez stereotypy pierwszego wrażenia i znajomości z tym deserem, ponieważ w McDonald’s Cafe właśnie tak jest podawane. Chociaż bez nadmiernej skromności powiem, że moje truskawkowe ciasto jest o wiele smaczniejsze :-). A starsza córka słusznie zauważy2ła: „Co za naturalny smak i bez tej gumowej sztucznej galaretki na wierzchu”. Tak więc było warto!
Składniki
- 1 klasyczny biszkopt
- 600 грам świeżych truskawek, pokroić na duże kawałki
Dla warstwy z bitą śmietaną:
- 400 g śmietanki 30%, dobrze schłodzić
- 12 g żelatyny
- 150 ml mleka
- 60 g cukru pudru
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 1 saszetka cukru waniliowego
Dla truskawkowej galaretki:
- 600 g świeżych lub mrożonych truskawek (zamrożone rozmrozić)
- 500 ml wody
- 100 g cukru
- Sok z 1/2 cytryny
- 20 g żelatyny
Dzień przed składaniem ciasta:
1) Upiec biszkopt według podstawowego przepisu. Ostudzić.
2) Truskawki na galaretkę umieścić w rondlu, wlać wodę, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 1 minutę. Zdjąć z ognia, dodać cukier i sok z cytryny. Mieszać do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Odstawić na bok do wystygnięcia.
W dniu składania ciasta:
1) Biszkopt wyjąć z formy i przekroić na 3 jednakowe warstwy. Górną warstwę zużyć według własnego uznania.
2) Formę po upieczeniu biszkoptu dokładnie umyć, wysuszyć i dno pokryć czystym pergaminem. Założyć ściankę i na dnie położyć środkową warstwę biszkoptu.
3) Żelatynę dla warstwy z bitą śmietaną namoczyć w małym naczyniu z połową mleka. Odstawić na bok na 3 minuty.
4) Resztę mleka umieścić w małym naczyniu i zagotować na małym ogniu. Zdjąć z ognia i dodać spęczniałą żelatynę. Mieszać do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny.
5) Śmietankę ubić na sztywno. Kontynuując ubijanie wprowadzać po trochu cukier puder.
6) Mleko z rozpuszczoną żelatyną przelać do głębokiej miski i dodać 2-3 czubate stołowe łyżki z bitą śmietaną i szybko wymieszać. Dodać ekstrakt z wanilii lub cukier i ponownie wymieszać.
7) Trzepaczką wymieszać bitą śmietanę ubijającymi ruchami i partiami wprowadzać mleko z żelatyną. Mieszać, aż do całkowitego rozprowadzenia się żelatyny w bitej śmietanie.
8) Bitą śmietanę przełożyć na przygotowany biszkopt, wyrównać i przykryć dolnym biszkoptem ścięciem do dołu. Formę z ciastem wstawić do lodówki na 2 godziny zastygnąć.
9) Gdy bita śmietana z żelatyną zastygnie, przygotować truskawkową galaretkę. W tym celu truskawkowy kompot przygotowany wcześniej odcedzić. Truskawki usunąć. Powinno pozostać około 900 ml kompotu. Jeśli będzie go mniej, wtedy dolać wymaganą ilość wody.
10) W 100 ml kompotu namoczyć żelatynę i odstawić na bok na 3 minuty do spęcznienia.
11) Kolejne 100 ml kompotu wlać do małego rondla i zagotować. Zdjąć z ognia i dodać spęczniałą żelatynę. Mieszać do jej całkowitego rozpuszczenia.
12) Kompot z rozpuszczoną żelatyną dodać do reszty. Dokładnie wymieszać i odstawić na bok, aż galaretka zacznie gęstnieć. Można wstawić do lodówki i mieszać masę co 5 minut, żeby przyspieszyć ten proces.
13) W międzyczasie zdjąć ściankę rozdzielnej formy z ciastem i dokładnie ją umyć. Ponownie ją założyć, ale do końca jak zazwyczaj, a w połowie wysokości ciasta, czyli żeby ścianka praktycznie wisiała. Ścianka nie będzie się opuszczać, ponieważ zatrzyma się na warstwie bite śmietany.
NB.: Jeśli ścianka waszej formy nie chce się trzymać i ciągle się opuszcza do dołu, wtedy można ją tak zostawić i wzdłuż obwodu włożyć przedłużoną ściankę z pergaminu, zwiększając wysokość o 3-4 cm.
14) Pokrojone truskawki równomiernie wyłożyć na biszkopcie.
15) Gdy galaretka zacznie wyraźnie gęstnieć, wtedy łyżką przełożyć ją na truskawki.
16) Całość wstawić na 2-3 godziny do lodówki w celu całkowitego zastygnięcia.
Zastygnięte ciasto wyjąć z lodówki, zdejmując ostrożnie rozdzielną formę, nagrzewając uprzednio ściankę suszarką do włosów lub gorącym, mokrym ręcznikiem.
Ciasto pokroić w kostkę ostrym i cienkim nożem, a następnie podawać.
Smacznego!