Hiszpańskie krokiety z serem pleśniowym (hisz. Croquetas de queso azul)

Kolejny przepis na hiszpańskie krokiety (hisz. Croquetas). Tym razem z niebieskim serem pleśniowym, także według przepisu hiszpańskiej „mamy”. O hiszpańskich krokietach i ich miejscu w świecie kulinarnym można przeczytań we wstępie do przepisu na hiszpańskie krokiety z szynką jamon. Te krokiety robi się nieco inaczej, ale są równie smaczne i równie łatwe do przygotowania, co krokiety z jamonem. W przeciwieństwie do tych ostatnich, te pojawiły się w kuchni hiszpańskiej nieco później, ale już zdążyły się stać klasycznym daniem hiszpańskich tapas barów. To właśnie tam po praz pierwszy spróbowałam hiszpańskie krokiety. Któregoś lata w czasach studenckich, spędzając wakacje w Hiszpanii wraz z chłopakiem (a teraz mężem) i naszym hiszpańskim przyjacielem, każdej nocy robiliśmy to, co robi ​​większość Hiszpanów, czyli chodziliśmy od baru do baru, spotykaliśmy się z przyjaciółmi, rozmawiając godzinami, cieszyliśmy się życiem. Zwykle siadaliśmy na małą szklaneczkę piwa, która tam nazywa się „kania” (hisz. Caña) i na tapas, czyli proste, ale bardzo smaczne przekąski, które po odwiedzinach kilku barów stawały się kolacją. (Hiszpanie w przeciwieństwie do Niemców nie siedzą zbyt długo w jednym barze). Tylko nie pomyślcie, że w Hiszpanii to hobby dla bogatych. Po prostu tam ludzie mają inne wartości i nasz hiszpański przyjaciel, który również był studentem, w ten sposób tracił wszystkie swoje pieniądze, ale jest to bardzo ważna część hiszpańskiej kultury, prawie tak samo ważna, jak dla Ukraińców kupienie najnowszego iPhona za ostatnie pieniądze, oszczędzając na wszystkim, nie robiąc remontu w domu, żeby przed obcymi ludźmi z poważną miną wyjąć ten telefon z kieszeni :-)) (U kogoś jest to iPhone, a u kogoś innego najnowszy model telewizora kupiony za ostatnie pieniądze lub na kredyt). Według mnie już lepiej jest cieszyć się życiem jak Hiszpanie :-). A tak na marginesie, nasz hiszpański przyjaciel po przyjeździe na nasz ślub 10 lat temu był zaskoczony ilością drogich telefonów u „biednych” Ukraińców oraz ilością luksusowych samochodów.

Jeśli chodzi o przygotowanie tych krokietów to wszystko jest bardzo łatwe. Najważniejsze to się nie spieszyć z formowaniem krokietów i doczekać się całkowitego wystygnięcia masy. Jak tylko masa dobrze zgęstnieje, wtedy będzie można łatwo uformować ładne krokiety.

Hiszpanie smażą krokiety, podobnie jak wszystko inne na oliwie z oliwek. Ja w tym nie widzę sensu, ponieważ nierafinowana oliwa z oliwek nie wytrzymuje wysokich temperatur smażenia we frytkownicy, a rafinowana nie nadaje krokietom żadnego smaku. Tak więc z czystym sumieniem można smażyć hiszpańskie krokiety w nierafinowanym oleju roślinnym, który używacie do codziennego gotowania.