Amerykański mięsny "chlebek" (ang. Meatloaf)

Tak naprawdę w wielu kuchniach świata pod różnymi nazwami kryje się mięsny „chlebek”. Proponuję wam zapoznać się z amerykańską wersją mięsnego chlebka o nazwie meatloaf, co dosłownie oznacza „mięsny bochenek”. Ta potrawa pojawiła się w Stanach Zjednoczonych w czasie Wielkiego Kryzysu z konieczności „rozciągnięcia” rodzinnego budżetu, ponieważ meatloaf tradycyjnie robi się z niedrogich kawałków mięsa i dawniej często do mięsnego „chlebka” dodawało się kasze, resztki chleba i tak dalej. Ciężkie czasy dla kraju dawno minęły, a danie pozostało ulubionym dla milionów Amerykanów, można powiedzieć, że stało się nawet kultowym. Według mnie jest to jedna z najsmaczniejszych i najbardziej domowych amerykańskich potraw, która nawiasem mówiąc, jest bardzo łatwa do przyrządzenia. Sama już niejednokrotnie robiłam  amerykański mięsny chlebek w domu i za każdym razem jakoś ulepszałam przepis. Tak oto powstał ten meatloaf, którego nie chce już się zmieniać. A teraz nadszedł czas, żeby podzielić się z wami przepisem!

Według tego przepisu wychodzi dość spory "mięsny chlebek", dlatego jego pozostałości można zamrozić. Po wystygnięciu wystarczy zawinąć w aluminiową folię, następnie włożyć do plastikowej torebki i zamrozić. Można też go zużyć na śniadanie. Wystarczy pokroić meatloaf na plasterki, podrumieniając po obu stronach na patelni i smażąc jajko do każdej porcji, a jeśli jest czas i ochota, to można zrobić jajko w koszulce. Na plasterek meatloafu wyłożyć jajko i podawać. W ten sposób płynne żółtko posłuży jako sos. Nawet ze względu na tak wspaniałe i pożywne śniadanie warto przygotować meatloaf :-). Musiałam nawet odganiać moich bliskich od tego mięsnego chlebka po kolacji, żeby coś zostało na śniadanie :-). Jest to na tyle pyszne danie!

Tradycyjnie do mięsnego chlebka dodaje się pieczywo namoczone w mleku. Wcześniej też tak robiłam, ale potem zrozumiałam, że jest to zbędny składnik i dodałam po prostu więcej cebuli dla większej soczystości meatloafu i dłużej mieszałam mięsną masę, żeby lepiej trzymała się razem. Dzięki temu nie trzeba psuć mięsnego chlebka pieczywem namoczonym w mleku. Jeśli komuś bardzo chce się pieczywa, to może sobie ukroić kawałek bułki z zagryźć nią meatloaf.

W tym daniu jest użyty sos Worcestershire, który czasami używam w innych przepisach. Jest to sos o bardzo charakterystycznym smaku, który niczym nie da się zamienić i przede wszystkim kojarzy się z kuchnią brytyjską i amerykańską. To właśnie on nadaje amerykańskiemu meatloafowi szczególny smak. Bez problemu można go znaleźć prawie w każdym supermarkecie. Sosem Worcester można doprawić mięsne pieczenie, dania z serem i wiele innych. Czasami, w niektórych źródłach można znaleźć informację, że sos Worcestershire można zastąpić sosem sojowym. Jest to nieprawda. Tylko w niektórych przypadkach jest to możliwe, ale ogólnie rzecz biorąc, sos Worcestershire ma zupełnie inny i znacznie intensywniejszy smak. Akurat w przypadku tego meatloafu sos Worcestershire można zamienić sosem sojowym, ale smak potrawy będzie zupełnie inny. Może nawet nie gorszy, ale na pewno będzie nieklasyczny amerykański.

Jeśli chodzi o ketchup, to można użyć ketchupu własnej roboty. Chociaż dla otrzymania jednorodnej glazury lepiej jest użyć sklepowego.

Bardzo ważne, aby po upieczeniu, meatloaf odstawić  na 15, a nawet 20 minut "odpocząć" w formie. Po pierwsze jest to mięso i w czasie takiego odpoczynku wchłonie ono z powrotem trochę soku, a podczas wystygania trochę się "zetnie", przez co łatwiej będzie wyjąć meatloaf z formy. Jeśli jednak nie jesteście pewni swoich umiejętności, wtedy lepiej kroić go w formie, bez wyjmowania.