Ciasteczka „pajączki”
Składniki
- 220 g masła o temperaturze pokojowej
- 100 g cukru
- 2 żółtka
- 220 g mąki
- 60 g dowolnej mąki orzechowej (u mnie z orzechów laskowych)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka waniliowego cukru (7-8 g)
Dodatkowo:
- 150 g gorzkiej czekolady
- Cukrowe oczy lub inna dekoracja
1) W głębokiej misce wymieszać mąkę zwykłą i orzechową, proszek do pieczenia i cukier waniliowy.
2) Osobno, w czaszy miksera planetarnego lub w głębokiej misce ubić masło z cukrem prawie do wybielenia.
3) Kontynuując ubijanie wprowadzać pojedynczo żółtka, a następnie partiami dodawać suche składniki wymieszane w misce.
4) Ciasto wymieszać szpatułką. Będzie nieco lepkie, ale nie dodawać więcej mąki i przełożyć na folię spożywczą, zawinąć i wstawić do lodówki na 30 minut.
5) Piekarnik rozgrzać do 190ᵒС.
6) Ciasto wyjąć z lodówki. Roboczą powierzchnię posypać mąką i wyłożyć na niej ciasto, obtaczając nieco w mące. Następnie pokroić na małe kawałki wielkości orzecha włoskiego i z każdej części uformować kulkę. Wyłożyć na blasze pokrytej pergaminem, zachowując odstępy między kulkami.
7) W każdej kulce zrobić głębokie wgniecenie kciukiem, jak pokazano na zdjęciu.
8) Blachę z ciasteczkami wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15-18 minut, aż ciasteczka się zrumienią. Upieczone ciasteczka wyjąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
9) Gdy ciasteczka ostygną, w głębokiej misce rozpuścić czekoladę na kąpieli wodnej. Dno miski nie powinno dotykać wody.
10) Jednorazowy woreczek cukierniczy wypełnić czekoladą i odciąć w nim małą dziurkę. Zagłębienia w ciasteczkach wypełnić czekoladą i na każdym namalować po 8 „nóżek”. Wyłożyć cukrowe „oczy”, póki czekolada jest jeszcze ciepła.
Odłożyć "pajączki" na bok do całkowitego zastygnięcia czekolady.
Smacznego!