Tort "pijana wiśnia"
Składniki
- 1 czekoladowy biszkopt
- 1 porcja wiśni w alkoholu
- 250 ml wiśniowej nalewki
- 1/2 porcji kremu budyniowego o temperaturze pokojowej
- 150 g masła o temperaturze pokojowej
- Gorzka czekolada dla zrobienia czekoladowych liści
Dla czekoladowej polewy:
- 300 ml śmietanki 30%
- 200 g gorzkiej czekolady, posiekać
- 20 g masła
1) Przygotować krem. W tym celu ubić do pobielania masło.
2) Kontynuując ubijanie wprowadzać partiami budyniowy krem.
3) 2/3 wiśni nie drobno posiekać i dodać do kremu. Dodać również 50 ml wiśniowej nalewki. Dokładnie wymieszać.
NB.: Na tym etapie, masa się trochę rozwarstwia, ale nic złego w tym nie ma. W dalszym etapie kawałki biszkoptu wchłoną rozdzielony płyn i krem nabierze właściwej konsystencji.
4) Z czekoladowego biszkoptu ściąć wierzchnią warstwę o grubości nieco ponad 0,5 cm.
5) Za pomocą noża i pomagając sobie łyżką starannie wybrać większą część biszkoptu ze środka, pozostawiając boki o grubości około 1 cm.
6) Biszkopt i ścianki hojnie skropić większą częścią wiśniowej nalewki.
7) Wybrany ze środka biszkopt posiekać i dodać do kremu. Dokładnie wymieszać.
8) Otrzymany krem przełożyć do przygotowanego wydrążonego biszkoptu. Lekko ugnieść.
9) Tort przykryć ściętą wierzchnią warstwą biszkoptu i nasączyć pozostałą nalewką. W takiej postaci wstawić tort "pijana wiśnia" do lodówki na 8 godzin nasączyć się i nabrać pożądanej konsystencji.
10) W dniu podania przygotować czekoladową polewę. W tym celu, w małym rondlu podgrzać prawie do wrzenia śmietankę z masłem. Zdjąć z ognia i dodać czekoladę. Mieszać trzepaczką do ponownego rozpuszczenia czekolady.
11) Tort "pijana wiśnia" położyć na ruszcie i polać otrzymaną polewą. Wstawić do lodówki, żeby polewa zastygła.
12) Dla zrobienia czekoladowych liści rozpuścić gorzką czekoladę w kąpieli wodnej. Pożądane liście (u mnie z wiśni, a mogą być świeże laurowe lub liście cytrusów) dobrze umyć i dokładnie wysuszyć za pomocą papierowego ręcznika. Z pomocą pędzelka nałożyć grubą warstwę czekolady na wewnętrzną stronę liści. Umieścić na talerzu lub desce i wstawić do lodówki na około godzinę, żeby czekolada zastygła.
Jeśli ktoś sobie życzy to można udekorować tort "pijana wiśnia" pozostałymi wiśniami i czekoladowymi liśćmi.
Aby oddzielić czekoladę od liści, trzeba wyjąć liście z lodówki i postawić na 2 minuty w temperaturze pokojowej, a następnie delikatnie odciągnąć łodygi liści, starannie oddzielając je od czekolady. Od razu położyć na torcie.
Jeśli ktoś chciałby rozdzielać liście natychmiast po wyjęciu z lodówki, wtedy czekolada może się łatwo połamać, ponieważ gdy jest bardzo schłodzona, staje się krucha. Jeśli potrzymać liście zbyt długo w temperaturze pokojowej, wtedy czekolada będzie zbyt miękka i będzie ją trudniej oddzielić od liści. Dlatego bardzo ważne jest, aby nie przepuścić odpowiedniego momentu.
Życzę powodzenia i udanych kulinarnych eksperymentów!
Smacznego!