Kutia podolska
Składniki
- 100 g pszenicy dla kutii
- 100 g maku
- 50 g cukru
- 250 g chałwy
- 500-600 ml zimnej przegotowanej wody
- 1 stołowa łyżka miodu
- 120 g orzechów włoskich, grubo posiekać
1) Mak umieścić w niewielkim rondlu i zalać wodą tak, żeby lustro wody było 2-3 cm nad makiem. Postawić na średnim ogniu, doprowadzić do wrzenia, gotować przez 2 minuty i zdjąć z ognia. Odstawić na bok do całkowitego ostygnięcia.
2) Pszenicę dokładnie umyć. Zalać zimną wodą, postawić na średnim ogniu i gotować do miękkości. Mnie to zajęło około 40 minut na małym ogniu.
3) Pszenicę odcedzić i spłukać pod zimną bieżącą wodą (żeby usunąć nadmiaru glutenu). Umieścić w makutrze lub innym głębokim półmisku.
4) Wystudzony mak dokładnie odcedzić. Umieścić razem z cukrem w czaszy blendera. Mielić przez 4-5 minut, zeskrobując od czasu do czasu mak ze ścianki. Masa powinna się lekko wybielić. Mak przełożyć do pszenicy.
5) Do czaszy blendera po maku dodać chałwę, miód i 200 ml wody. Wszystko razem ubić do całkowitego rozpuszczenia chałwy. Przelać do pszenicy z makiem.
6) Do kutii dodać orzechy włoskie i wlać tyle wody, ile uważacie za konieczne. Wszystko razem dokładnie wymieszać. Mojej kutii potrzebne było 400 ml, żeby miała konsystencję, do której jestem przyzwyczajona.
Wesołych świąt!