When cooking becomes an obsession…

Holandia. Kulinarna podróż.

17 marca 2017

Holandia. Kulinarna podróż. - 1

Holandia to państwo, które pomimo swojego niewielkiego rozmiaru jest znane z bogatej kultury i tradycji. Jest to kosmopolityczny kraj z ciekawą historią, malowniczymi widokami i małym obszarze o długiej linii brzegowej. To właśnie dostęp do morza odegrał kluczową historyczną rolę i ukształtował holenderskie tradycje. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku większości krajów z dostępem do morza, Holandia zawsze dysponowała sporą flotą i posiadała wiele zamorskich kolonii. Chociaż w dzisiejszych czasach, kolonii w klasycznym tego słowa znaczeniu, już nie ma, a są tylko niektóre zależne terytoria, które nie są wykorzystywane i przestrzega się tam praw człowieka na przyzwoitym poziomie, to ich wpływ na kulturę jest nadal wyraźnie wyczuwalny w kuchni holenderskiej. 

Holandia. Kulinarna podróż. - 2

W czasie gdy w Europie Wschodniej przyprawy, cytrusy i kawa były ledwo znane, to w Holandii te produkty już dobrze się zakorzeniły w kulinarnej tradycji i codziennym życiu mieszkańców.

Holenderska kuchnia jest bardzo zbliżona do kuchni sąsiednich krajów, a mianowicie Belgii, Niemiec i krajów skandynawskich. Zazwyczaj są to proste i pożywne potrawy. Chociaż będąc w Holandii, ma się wrażenie, że miejscowa ludność nie lubi i nie szanuje swojej kuchni, ponieważ znaleźć dobry punkt gastronomiczny, czyli restaurację albo chociażby lokal szybkiej obsługi z kuchnią holenderską jest prawie niemożliwe. A jak się już uda coś znaleźć, to jest to miejsce pełne turystów i przeznaczone tylko dla turystów. 

Holandia. Kulinarna podróż. - 3

Sami rozumiecie, że jedzenie w takich miejscach nie jest zbyt dobre. Za to w Holandii, można znaleźć wiele restauracji z kuchnią azjatycką, włoską, francuską i hiszpańską. A jeszcze więcej jest tam punktów z fast foodem. W Holandii nie da się nie zauważyć miłości Holendrów do ziemniaków. Zwłaszcza frytek, które można kupić niemal na każdym kroku. Nawet moja starsza córka, która przed ​​podróżą do Holandii uwielbiała frytki (jak wszystkie dzieci, które jedzą coś rzadko), gdy zamówiliśmy jakieś danie i po raz kolejny przyniesiono nam frytki jako dodatek (frytki podaje się prawie do każdej potrawy :-)) odwróciła głowę, mówiąc: "O Boże, znowu frytki!" :-).

Holandia. Kulinarna podróż. - 4

Trzeba podkreślić, że duże znaczenie w tradycjach kulinarnych tego kraju odgrywa ser. W przeciwieństwie do Włoch, Francji i Hiszpanii, gdzie także lubi się ser i produkuje w dużych ilościach, to w Holandii można wszędzie zobaczyć całe stada krów, owiec i kóz. Od razu widać, że w tym kraju jest bardzo rozwinięte rolnictwo. Tylko w Holandii można zobaczyć nowoczesny wieżowiec z biurami, a obok niego spokojnie pasące się krówki na zielonej trawce, nie mówiąc już o ogromnych polach przeznaczonych do wypasu zwierząt.

Holandia. Kulinarna podróż. - 5

Ser jest tak bardzo ważny dla Holendrów, że jest synonimem słowa "jedzenie", jak zażartowała jedna z miejscowych mieszkanek. Mimo że w Holandii jest wiele różnych rodzajów sera, to większość z nich jest spokrewniona, dlatego dokładnie można wyróżnić kilkanaście. Resztę stanowią zmodyfikowane podstawowe sery z różnymi dodatkami, bardziej lub mniej dojrzałe i zrobione z tego czy innego mleka, ale w tej samej technologii. Tak więc najpopularniejsze holenderskie sery to: Gouda, Edam, Old Amsterdam, Leiden, Maasdam, Blau Claver (ser z niebieską pleśnią), kozie sery i wędzone sery tych samych marek. Jest jeszcze wiele holenderskich serów z różnymi dodatkami, ale są one, jak już pisałam wyżej pochodnymi podstawowych rodzajów. W każdym mieście nawet małym miasteczku znajduje się kilka bardzo dobrych sklepów z serem.

Holandia. Kulinarna podróż. - 6

Jeśli jesteście miłośnikami sera i lubicie widowiska, to polecam zaplanować podróż do miasta Alkmaar, gdzie w każdy piątek rano odbywa się serowy "market". A tak naprawdę jest to prawie teatralny spektakl z dużą ilością sera, który najpierw jest zwożony, a następnie wywożony z powrotem. W trakcie widowiska ser teatralnie jest przenoszony na specjalnych noszach przez śmiesznie ubranych mężczyzn, a następnie ważony. Po zakończeniu imprezy można spróbować lokalnych ulicznych specjałów, kupić różne rodzaje sera, pamiątki i wyroby rzemieślnicze. Cała impreza jest ciekawa i oryginalna! W lecie podobna impreza odbywa się w każdą środę w miejscowości Edam.

Holandia. Kulinarna podróż. - 7

Holandia. Kulinarna podróż. - 8

Holandia. Kulinarna podróż. - 9

Holandia. Kulinarna podróż. - 10

Holandia. Kulinarna podróż. - 11

Holandia. Kulinarna podróż. - 12

Holandia. Kulinarna podróż. - 13

Holandia. Kulinarna podróż. - 14

Holandia. Kulinarna podróż. - 15

Holandia. Kulinarna podróż. - 16

Ponadto, oddzielnie należy także wspomnieć o rybach i owocach morza. W Holandii podobnie jak w każdym nadmorskim kraju ludzie lubią ryby i owoce morza. 

Holandia. Kulinarna podróż. - 17
Zwłaszcza małże i śledzie. Te drugie są spożywane na surowo, które są jedynie wcześniej oczyszczane i podawane w towarzystwie drobno posiekanej cebuli, marynowanych ogórków i jeśli ktoś sobie życzy z białym pieczywem. Można zrobić sobie swego rodzaju "hot doga" ze śledzia. Bardzo ciekawy i zdrowy lokalny fast food. Holendrzy na tyle lubią śledzie, że w czerwcu obchodzą nawet święto pierwszego połowu śledzia "Nieuwe haring", którego zwieńczeniem jest zjedzenie śledzia przez królową.

Prawdę mówiąc, będąc w Holandii jako turysta, ciężko jest znaleźć tutejsze smakołyki (nie znając żadnego z lokalnych mieszkańców, który mógłby poczęstować potrawami w domu), to jednak warto się wysilić, żeby spróbować miejscowych przysmaków.

Co koniecznie należy spróbować w Holandii:

Holandia. Kulinarna podróż. - 18


1) Bitterballen. Coś pomiędzy klopsikami i krokietami. Chrupiące smażone kulki z mięsem, przyprawami, mąką i masłem, jako zagęszczaczem w bardzo chrupiącej panierce. Standardowa przekąska do piwa.

2) Stroopwafel. Cienkie i chrupiące wafle, które składają się z 2 połówek z karmelem w środku.

 

Holandia. Kulinarna podróż. - 19

3) Świeże holenderskie śledzie. Chyba najsmaczniejsze śledzie na świecie! Bardzo świeże, "mięsiste" o przyjemnym smaku. W Holandii śledź będzie podany z surową cebulą, marynowanym ogórkiem i ze świeżą bułką przypominającą bagietkę. Najsmaczniejsze śledzie są sprzedawane w małych budkach na nabrzeżu.

4) Frytki w rozmiarze XXL. Takie ziemniaki są sprzedawane niemal na każdym kroku. Ziemniaki pokrojone w grube słupki i usmażone do chrupkości. Majonez to standardowy dodatek do frytek w Holandii.

5) Poffertjes lub też małe placuszki, które smaży się w specjalnych formach i podaje się z różnymi syropami, posypując obficie cukrem pudrem. Bez problemu można je znaleźć na zatłoczonych centralnych ulicach dużych miast.

Holandia. Kulinarna podróż. - 20

6) Oliebollen. Holenderskie pączki. Mogą być z rodzynkami i bez. Pulchne i smaczne. Zwłaszcza jeśli są dopiero co usmażone.

Holandia. Kulinarna podróż. - 21

Holandia. Kulinarna podróż. - 22

7) Pannenkoeken. To potrawa, która chyba spodobała mi się najbardziej. Ogromne naleśniki z różnymi dodatkami usmażonymi w cieście. Klasyczna wersja takich naleśników to z serem Gouda, a także słodka wersja z płatkami jabłek.

8) Kibbeling. Holenderska odpowiedź na brytyjskie "Fish & chips". Zazwyczaj są to małe kawałki bardzo świeżej ryby usmażone w chrupiącej panierce. Takie danie najlepiej jeść na nabrzeżu.

Holandia. Kulinarna podróż. - 23

9) Metworst. Surowa, nieco dojrzewająca kiełbasa. Coś pomiędzy niemiecką surową metką, czyli Mettwurst i włoskim salami.

10) Ostrygi. Jeśli odwiedzacie w sezonie (sezon na ostrygi trwa w miesiącach, w których w angielskiej nazwie występuje litera r (September - April)).

Co przywieźć ze sobą z Holandii.

Holandia wielu osobom kojarzy się bardziej z roślinami niż z jedzeniem, ale stroną jest poświęcona gotowaniu, więc będę pisać tylko o żywności i naczyniach kuchennych. Uwierzcie mi, że z Holandii można przywieźć wiele smakołyków!

Tak więc:

1) Oczywiście sery! Przede wszystkim Gouda, Edam, Leiden, Maasdam, Oude Amsterdam, holenderski ser pleśniowy, wędzone sery i rozmaite sery kozie. Wchodząc nawet do najmniejszego sklepu z serami, nie chce się stamtąd wychodzić !! Holendrzy kochają swoje sery i umieją je sprzedać !!

Holandia. Kulinarna podróż. - 24

Holandia. Kulinarna podróż. - 25

Holandia. Kulinarna podróż. - 26

2) Słodycze z lukrecji. Słynne czarne cukierki, których smaku większość nie rozumie, a w Holandii i Skandynawii są one bardzo lubiane. Oczywiście są to cukierki dla miłośników tych słodyczy. Warto jest przynajmniej raz spróbować, żeby się przekonać czy to jest wasz smak i czy go lubicie.

Holandia. Kulinarna podróż. - 27

3) Holenderskie podsuszane kiełbasy. Jest ich wiele. Dla wszystkich miłośników nietypowych kiełbas na pewno będzie z czego wybrać. Moja ulubiona to Metworst.

4) Hagelslag. Czekoladowa posypka o różnych kształtach i rozmiarach. U nas przyjęło się nimi dekorować torty, a Holendrzy hojnie posypują nimi ciepłe poranne tosty z masłem. Jeśli będziecie przebywać w hotelu, wtedy zwróćcie uwagę na szeroki wybór posypek na śniadanie.

5) Ciasteczka speculaas. Korzenne ciasteczka, o których pisałam już wcześniej na stronie. Jeśli w innych krajach europejskich ciasteczka speculaas można kupić jedynie bliżej świąt Bożego Narodzenia, to w Holandii można je kupić przez cały rok.

Holandia. Kulinarna podróż. - 28

6) Stroopwafel. Pisałam już o nich wyżej. Można je kupić do domu z estetycznych niebiesko-białych puszkach.

7) Likiery Bols w każdym smaku, od klasyki do nowych smaków. Holenderska marka Bols powstała dawno temu, ponieważ już w 1575 roku. Warto odwiedzić firmowy sklep  tej marki.

8) Noże do sera i małe tarki.

Holandia. Kulinarna podróż. - 29

W Holandii są one powszechnie stosowane i można kupić bardzo ładne noże i tarki z pięknymi ozdobnymi rączkami. Takie narzędzia można kupić w każdym sklepie z serem albo w sklepach z pamiątkami.

9) Różne drewniane formy do formowania świątecznych pierniczków oraz formy do formowania masła. W Holandii jest ich bardzo dużo. Jeśli lubicie piec pierniczki lub po prostu tak jak ja lubicie nietypowe narzędzia kuchenne, to w sklepach z kuchennymi naczyniami w dziale drewnianych form aż w głowie się może zakręcić !!

Holandia. Kulinarna podróż. - 30

10) Holenderskiego wędzonego węgorza. Wszystkich miłośników wędzonych ryb i nie tylko na pewno ucieszy taki smakołyk. Można go nabyć praktycznie wszędzie tam, gdzie sprzedaje się śledzia.

Jeśli macie trochę czasu, chęci i możecie zaplanować podróż, to wszystkim smakoszom szczerze polecam odwiedzenie festiwalu jedzenia w Amsterdamie, który stał się już corocznym wydarzeniem: Taste of Amsterdam. Więcej na temat tego festiwalu można znaleźć w artykule Taste of Amsterdam 2016.

Ponadto, podczas pobytu w Amsterdamie dobrze jest wpaść na obiad lub przekąskę do Foodhallen Amsterdam. Jest to wielka galeria z mnóstwem lokali z jedzeniem, od klasycznego fast foodu do różnego rodzaju smakołyków, które można zjeść na miejscu lub zabrać ze sobą do domu.

Holandia. Kulinarna podróż. - 31

Holandia. Kulinarna podróż. - 32

Holandia. Kulinarna podróż. - 33

Holandia. Kulinarna podróż. - 34

Holandia. Kulinarna podróż. - 35

Holandia. Kulinarna podróż. - 36

Holandia. Kulinarna podróż. - 37

FOODHALLEN AMSTERDAM

Bellamyplein 51

Amsterdam

http://foodhallen.nl/

A jeśli będziecie w Rotterdamie, to obowiązkowo należy odwiedzić centralny rynek. Nowoczesna budowla, w której jest szczególnie dobrze wyczuwalna era globalizacji, a także kosmopolityzmu. Można tam dobrze zjeść i kupić wszystko, co potrzeba. Bardzo ciekawe miejsce ze smacznym jedzeniem.

Holandia. Kulinarna podróż. - 38

Holandia. Kulinarna podróż. - 39

Holandia. Kulinarna podróż. - 40

Holandia. Kulinarna podróż. - 41

Holandia. Kulinarna podróż. - 42

Holandia. Kulinarna podróż. - 43

Holandia. Kulinarna podróż. - 44

Holandia. Kulinarna podróż. - 45

Markthal

Dominee Jan Scharpstraat 298, 3011 GZ Rotterdam

https://markthalrotterdam.nl/

Holandia. Kulinarna podróż. - 46

Mam nadzieję, że moje doświadczenie z podróży do Holandii, kraju sera, wiatraków, wielu kanałów będzie wam przydatne. Planując wyjazd do Holandii, poznacie nie tylko historię i zabytki tego uroczego małego kraju, ale także tę część kultury, która stanowi jedzenie.

 

Życzę wszystkiego dobrego i smacznych podróży!

6) Stroopwafel. Pisałam już o nich wyżej. Można je kupić do domu z estetycznych niebiesko-białych puszkach.

7) Likiery Bols w każdym smaku, od klasyki do nowych smaków. Holenderska marka Bols powstała dawno temu, ponieważ już w 1575 roku. Warto odwiedzić firmowy sklep  tej marki.

8) Noże do sera i małe tarki. W Holandii są one powszechnie stosowane i można kupić bardzo ładne noże i tarki z pięknymi ozdobnymi rączkami. Takie narzędzia można kupić w każdym sklepie z serem albo w sklepach z pamiątkami.

9) Różne drewniane formy do formowania świątecznych pierniczków oraz formy do formowania masła

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >