Jak zaoszczędzić czas w kuchni

       Bardzo często czytelnicy zadają mi pytanie, jak ze wszystkim zdążam? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w artykule TUTAJ. Trochę już o tym pisałam także w sieciach socjalnych. W tym poście przedstawiam kilka zasad jak zaoszczędzić czas na kuchni. Czasami jestem zdziwiona, gdy otrzymuję e-maile o treści: "Bardzo chcę gotować, ale absolutnie nie mam czasu!". Bzdura! Jeśli można usiąść przed telewizorem lub w Internecie to znajdzie się także czas na przygotowanie smacznych potraw. Po prostu trzeba prawidłowo organizować swój czas i proces przyrządzania jedzenia!

        Postaram się podpowiedzieć, w jaki sposób można ze wszystkim zdążyć w kuchni, przyrządzać smaczne posiłki i nie tracić na to długich godzin. Opiszę jak szybko i skutecznie gotować bez użycia multiwarów, które robią jedzenie okropnym i bez smaku.

1) Planowanie menu. Postarajcie się planować menu na tydzień, na święta i na specjalne okazje, a nie będziecie wiedzieć, co to jest panika w kuchni, ponieważ wszystko będzie dokładnie przemyślane i realnie ocenione. Tydzień to optymalny okres, który można zaplanować. Dobrze jest określić, co będziecie przyrządzać i wypisać jakie składniki będą potrzebne. Odpowiednio do tego należy zrobić listę tego, co trzeba kupić z wyprzedzeniem, a co musi być bardzo świeże i może czekać tylko dzień do przygotowania (ryby, podroby).

        Mając taki plan, zawsze będziecie wiedzieć, co i kiedy rozmrażać, kiedy kupować i rozpoczynać gotowanie. Nie będziecie działać w panice i biegać do pobliskiego sklepu lub rozmrażać kawałek mięsa w gorącej wodzie czy też zmuszać wszystkich bliskich  do długiego i bolesnego oczekiwania, aż najdzie Was inspiracja.

       Nerwowe wymyślanie i miotanie się na kuchni, gdy cała rodziną jest już w oczekiwaniu na posiłek, a u Was jeszcze niczego nie ma, na pewno nie pomoże w przygotowaniu dobrej potrawy i w końcowym efekcie zajmie więcej czasu. Sporządzony wcześniej plan działa jak środek uspokajający i na pewno poprawi samopoczucie oraz doda pewności siebie :-)

       Składając menu na tydzień, proszę się dotrzymywać normalnego reżimu jedzenia i standardowej liczby posiłków. Czasami zdarza się, że pod wpływem inspiracji niektórzy zaczynają zapisywać zbyt wiele dań w menu (pierwsze, drugie, wykwintny deser "wszystko na jeden raz"), a potem narzekają, że nie dają rady. Zasadniczo powinno być bez fanatyzmu!

NB.: Mój dzień na planowanie menu to piątek. Wieczorem składam menu i robię listę. W sobotę robię generalne zakupy i ten dzień jest początkiem mojego kulinarnego tygodnia.

2) Przygotować na zapas. Dobrze jest ugotować dwa razy więcej zupy niż zwykle, a następnie od razu po wystudzeniu zamrozić i podpisać. (Zupy idealnie się zamrażają). Potrawy, które dobrze się zamrażają to pilawy, różne sosy i pieczenie. Gotowe warzywne dania nie poddaje się mrożeniu (wyjątkiem są niektóre warzywa o niskiej zawartości wody: młody groch i fasola, buraki, marchew). Oczywiście z innymi warzywami można spróbować, ale jest mało prawdopodobne, że efekt Wam się spodoba.

3) Dobrze jest mieć w zanadrzu listę szybkich potraw i uwzględniać je w tygodniowym menu. Szybko nie zawsze musi oznaczać niezdrowo.

4) Trzeba dobrze planować świąteczne biesiady i co będziecie podawać, a także w miarę możliwości wypisać wszystkie etapy przygotowania posiłków. Wszystko, co można przygotować z wyprzedzeniem. 

5) W okresie świątecznym nie przyrządzać więcej niż jedną lub dwie nieznane potrawy. Unikniecie w ten sposób niepotrzebnych nerwów, bólu głowy i zaoszczędzicie czas, ponieważ przygotowanie nowych dań trwa dłużej.

6) W przypadku zakupu większej ilości warzyw niż jest potrzebne można pokroić je w kostkę, plasterki, itp. i użyć później (do zupy, pieczeni lub zapiekania) zamykając w szczelnym pojemniku i zamrażając. W nieoczekiwanych momentach będą jak znalazł.

7) Dobrze jest zapoznać się z technikami obierania i krojenia warzyw. Większość ludzi robi te rutynowe czynności długo i nieefektywnie. (W Internecie jest wiele filmów pokazujących różne techniki kulinarne. Wideo techniki w języku ukraińskim prezentuję na moim wideo kanale Picantecooking na YouTube).

9) Dobrze jest mieć kilka słoików, które można przygotować, gdy jest więcej czasu:

- Wycisnąć przez praskę 2-3 główki czosnku, włożyć do słoika i zalać oliwą z oliwek lub innym olejem roślinnym. Zakręcić przykrywką i przechowywać w lodówce. Czosnek w tej postaci doskonale zachowuje swój aromat przez 5-6 dni.

- Przygotowując pomidorowy sos do spaghetti można go zrobić 3-4 razy więcej, ponieważ wspaniale się mrozi i ma wiele zastosowań. Przed zamrożeniem trzeba podzielić go na porcje.

- Gdy smażycie naleśniki, można zrobić podwójną porcję i część zamrozić. Świadomość szybkiego śniadania zawsze poprawia nastrój, ponieważ gotowy posiłek czeka w zamrażarce. Wystarczy rozmrozić i zawinąć w naleśniki ulubione nadzienie w postaci sera, szynki, lub jeszcze czegoś innego, a następnie podgrzać na patelni... Dalej sami wicie, co z tym robić :-)

- Zawsze można upiec kilka placków na pizze, a po ostudzeniu, każdy szczelnie owinąć w folię spożywczą i zamrozić. To samo można zrobić z kruchym ciastem na placek.

10) Po przyniesieniu do domu sałaty, warzyw, ziół, należy je od razu umyć i wysuszyć  w suszarce do sałat lub ściereczce. Gdy warzywa są jeszcze trochę wilgotne, ale nie mokre, przełożyć je do szczelnych 

11) Po przygotowaniu posiłku starajcie się od razu sprzątać po sobie, czyli myć naczynia i odłożyć wszystko na swoje miejsce. Podczas przyrządzania potraw przecież nie trzeba cały czas stać nad patelnią lub garnkiem. Gdy sprzątanie za sobą wejdzie w krew sami zauważycie, że szybkość Waszych ruchów wzrośnie i nie trzeba będzie tracić czasu po zmywanie po przygotowanym posiłku.

12) Odkryjcie piekarnik! Wystarczy wykonać tylko trochę czynności, wstawić naczynie do piekarnika i danie samo się przygotuje. Czasami, w przypadku pieczenia mięs należy tylko sporadycznie polewać powierzchnię wyciekającym sokiem. W tym czasie można zająć się czymś innym.

      To chyba wszystko. Zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami, jak zaoszczędzić czas w kuchni! Zawsze jest mi przyjemnie poczytać Wasze spostrzeżenia  :)

Życzę powodzenia i radości z przygotowanych potraw!