Gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami
- #kuchnia ukraińska
- #kuchnia polska
- #gołąbki
- #kapusta
- #kasza gryczana
- #danie wegetariańskie
- #grzyby
- #borowiki
- #suszone grzyby
Kategoria: Kasze, zboża i strączkowe, Kuchnia polska, Warzywa, Boże Narodzenie, Dania wegetariańskie, Grzyby
Takie gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami to jest to, co jest potrzebne po mięsnej świątecznej uczcie. Je te gołąbki podawałam w wigilię świąt Bożego Narodzenia, ponieważ kwalifikują się one jako danie postne. Jako Ukrainka zwróciłam uwagę na to, że w Polsce w czasie postu nie spożywa się jedynie mięsa i ludzie starają się ograniczyć spożycie alkoholu oraz większą uwagę zwraca się na duchową stronę postu niż na kulinarną. Wydaje mi się, że jest to bardziej uzasadnione niż dokładne rozpisywanie dzień po dniu, co można, a czego nie i większość czasu uważać na to, co się spożywa, żeby po tak niesycącym posiłku po pół godziny znowu walczyć z głodem, a przez to duchownej stronie postu poświęcać minimum uwagi, nie oczyszczając swoich myśli i duszy... Jest to jednak moja subiektywna opinia ...
Moja teściowa to osoba, która bardzo dobrze zna się na tradycyjnej kuchni i stwierdziła, że smaczniejszych gołąbków nie jadła. Mnie również one bardzo zasmakowały. Chociaż wydaje mi się, że nie jest zbyt prawidłowo porównywać je z mięsnymi, ponieważ jest to zupełnie inna sprawa. Już dawno chciałam poeksperymentować z gołąbkami. Aż tu nagle w polskim magazynie "Moje gotowanie" zobaczyłam przepis na gołąbki z włoskiej kapusty z pszenną kaszą i grzybami. Zainspirowałam się i w rezultacie przemyśleń stworzyłam zupełnie inną potrawę. Chociaż nie mam nic przeciwko kaszy pszennej, to jednak daleko jej do aromatycznej kaszy gryczanej ?? Poza tym sos do gołąbków powinien być śmietanowy i bardzo aromatyczny, żeby podkreślić smak potrawy.
W końcowym efekcie wyszła bardzo delikatna potrawa i od serca. Dla córki robiłam oddzielnie gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami, ponieważ nie daję jej leśnych grzybów i do 12 lat nie będę dawać. Wyszło trochę mniej aromatycznie, ale smacznie!
Składniki
- 2 cebule, pokroić w kostkę (nie za drobno)
- 30 g masła
- 200 g kaszy gryczanej
- 2 stołowe łyżki oleju roślinnego
- 2 jajka
- Sól i pieprz do smaku
- 100 g suszonych borowików
- 1 duża główka włoskiej kapusty
Na sos:
- 200 ml śmietanki 30% (lub gęstej śmietany)
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1/4 pęczka natki pietruszki, drobno posiekać
- Sól i czarny mielony pieprz do smaku
- 20 g masła
- 2 stołowe łyżki oleju roślinnego
1) Grzyby umieścić w głębokiej misce i zalać 400 ml wrzącej wody. Odstawić na 2 godziny.
Odcedzić zachowując płyn i posiekać.
2) Piekarnik rozgrzać do 120-150ᵒC i wyłączyć. Kaszę gryczaną spłukać i umieścić w kociołku lub garnku z grubym dnem. Zalać wodą tak, żeby lustro wody było 1 cm nad kaszą. Dodać szczyptę soli, szczyptę sody i 10 g masła, nakryć pokrywką, postawić na średnim ogniu i doprowadzić do wrzenia. Po 2 minutach od zagotowania zdjąć z ognia nie zdejmując pokrywki i wstawić do nagrzanego i wyłączonego piekarnika. Otworzyć po 1 godzinie. Kasza gryczana jest gotowa.
3) Na dużej patelni rozgrzać 20 g masła i 2 stołowe łyżki oleju roślinnego. Dodać cebulę i zeszklić. Dodać grzyby, doprawić solą, pieprzem i gotować przez 15 minut, mieszając, aż grzyby będą gotowe. Zdjąć z ognia.
4) W dużej misce wymieszać kaszę gryczaną, grzyby z cebulą, wszystko dobrze doprawić solą i pieprzem. Lekko ubić 2 jajka i dodać do farszu. Dobrze wymieszać.
5) Z kapusty wyciąć głąb i włożyć do wrzącej wody.
Potrzymać przez 1 minutę, ostrożnie wyjąć i zdjąć jedynie te liście, które zmiękły i lekko można je usunąć bez większego wysiłku. To, co pozostało ponownie zanurzyć we wrzącej wodzie i ponownie zdjąć liście. I tak do końca.
6) Na każdy liść kapusty położyć trochę farszu (ilość zależy od wielkości liścia) i ostrożnie zawinąć w rulon.
To samo zrobić z innymi liśćmi i farszem.
NB.: Na tym etapie gołąbki z kaszą gryczaną można zamrozić. Wystarczy starannie złożyć je w pojemniku z pokrywką lub włożyć do plastikowego worka i mocno zawinąć. Rozmrażać jak zwykle w czasie nocy na półce w lodówce. Następnie kontynuować przygotowanie gołąbków od 7 punktu.
Jeśli zamierzacie przygotować wszystkie gołąbki od razu, wtedy sosu trzeba zrobić 2 razy więcej. Dalej postępować zgodnie z poniższymi wskazówkami, tylko smażyć partiami i składać w głębokiej misce.
7) Na głębokiej patelni lub dużym rondlu, na średnim ogniu, rozgrzać 2 stołowe łyżki oleju roślinnego i 20 g masła, włożyć gołąbki, dokładnie tyle ile da się ułożyć w jednej warstwie. Smażyć po 2 minuty z każdej strony, aż gołąbki będą lekko rumiane. To zapewni wyjątkowy smak potrawie.
8) Wlać płyn, który pozostał po namoczeniu grzybów, trochę posolić, nie szczelnie przykryć pokrywką i dusić 20-25 minut na małym ogniu do pół gotowości. Gołąbki od czasu do czasu obracać.
9) Śmietankę wymieszać z mąką ziemniaczaną i wlać do gołąbków z kaszą gryczaną. Od razu je obrócić i na średnim ogniu doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień do minimum i dusić jeszcze 10 minut.
Zdjąć z ognia. Gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami podawać obficie polewając je sosem i posypując natką pietruszki.
Smacznego!
Wieprzowe gołąbki mojej teściowej
11 stycznia 2016
Wegańskie gołąbki z ryżem i pieczarkami
18 grudnia 2016
Gołąbki z cielęciną na parze
22 maja 2018
